hej dziewczynki!!!!!!!!
gratuluje wszytskim wizytujacym- takie wiesci mozna sluchac i sluchac
)))))))
mpoja wizyta dopiero 9 czerwca. dzis bylam u dentysty i jeszce tylko jeden zab mi zostal i bede miala spokoj jakies pol roku na szczescie.
powiem wam ze jestem strasznie roztargniona w tej ciazy. w wiec sluchajcie vo mi sie przydazylo w sobote- przypomnialo mi sie ze zapomnialam zrobic przelew do UPC. mysle sobie nic straconego. zasiadlam i robie ten przelew. wyslalm juz pieniazki i wchodze na swoje konto bankowe a tam jakos w dziwny sposob mam za malo kasy. wchodze w transakcje a tam zamiast zaplacicUPC 144 zl to ja przeslalam 1440 zl. jak to zobaczylam to wpadlam w taka panike ze myslalam ze urodze. nikt nie mogl mnie uspokoic.
wiec dzwonie do upc i pytam co mam zrobic- pan mowi mi ze najlepiej anulowac przelew bo jest sobota i powien byc w oczekujacych. dzwonie do banku a pan mi mowi ze nie mozna anulowac przelewy a tylko zmienic jego date. nie musze wam mowic jak sie zdenerwowalam- to byla kasa na skonczenie remontu i kupienie mebli dla malej. normalnie zalamalam sie strasznie. ale moja siostra stwierdzila ze pona przesle mi te pieniadze a ja jej bede splacala tak jak bym za telewizje placila- bo zapomniala dodac ze jesli chcialabym aby upc zwrocilo mi kase to musze dokumenty do nich wysylac i zcekac ok 3 miesiecy a tak to bede miala zwiekszone srodki i puki co nie bede musiala za telewizje placic. mowie wam takich nerwow juz dawno nie mialam. ale dobrze sie skonczylo na szzcescie
))))))) takze dziewczyny od dzis po 5 razy sprawdzam przelewy
gratuluje wszytskim wizytujacym- takie wiesci mozna sluchac i sluchac
mpoja wizyta dopiero 9 czerwca. dzis bylam u dentysty i jeszce tylko jeden zab mi zostal i bede miala spokoj jakies pol roku na szczescie.
powiem wam ze jestem strasznie roztargniona w tej ciazy. w wiec sluchajcie vo mi sie przydazylo w sobote- przypomnialo mi sie ze zapomnialam zrobic przelew do UPC. mysle sobie nic straconego. zasiadlam i robie ten przelew. wyslalm juz pieniazki i wchodze na swoje konto bankowe a tam jakos w dziwny sposob mam za malo kasy. wchodze w transakcje a tam zamiast zaplacicUPC 144 zl to ja przeslalam 1440 zl. jak to zobaczylam to wpadlam w taka panike ze myslalam ze urodze. nikt nie mogl mnie uspokoic.
wiec dzwonie do upc i pytam co mam zrobic- pan mowi mi ze najlepiej anulowac przelew bo jest sobota i powien byc w oczekujacych. dzwonie do banku a pan mi mowi ze nie mozna anulowac przelewy a tylko zmienic jego date. nie musze wam mowic jak sie zdenerwowalam- to byla kasa na skonczenie remontu i kupienie mebli dla malej. normalnie zalamalam sie strasznie. ale moja siostra stwierdzila ze pona przesle mi te pieniadze a ja jej bede splacala tak jak bym za telewizje placila- bo zapomniala dodac ze jesli chcialabym aby upc zwrocilo mi kase to musze dokumenty do nich wysylac i zcekac ok 3 miesiecy a tak to bede miala zwiekszone srodki i puki co nie bede musiala za telewizje placic. mowie wam takich nerwow juz dawno nie mialam. ale dobrze sie skonczylo na szzcescie