reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Cześć!
Ależ męczący dzień dzisiaj za mną-lekcje od 8 do 13,a później dwugodzinna przerwa i rada pedagogiczna, a po niej zebranie z rodzicami... W domu byłam przed 19:dry: Do tego wszystkiego dzisiaj za oknem do 4 rano mam Ekonomalia-koncerty-ciekawe, jak ja będę spać... Jest tak głośno, jakbym tam była:rofl2:
Bogusia-znam ten wiek-tak jak piszą dziewczyny-za kilka lat będzie patrzeć na to inaczej:tak:
Sierpien, Pati, Black_Opal-widzę, że brzuszek już Wam ciąży-mi czasami już też:sorry2:
Ehtele-super, że szczerze porozmawiałaś z M:tak: Co do nocnika-to próbowałam sadzać Basię już przed rokiem i moja mała go nie cierpiała... A tuż przed 2 urodzinami w końcu załapała:tak: To wszystko zależy od dziecka:blink: Ładne te sandałki:-)
Kolumnea-ja też nie biorę żadnych witamin-moja ginka jest zwolenniczką naturalnych i każe mi jeść owoce i warzywa:tak:
Niuunia-gratuluję udanej wizyty:happy2:
Pajkaa-cieszę się, że u Ciebie też wszystko w porządku:blink:
 
reklama
Witam się z rana dziewuszki :-) ruchu tu jeszcze nie ma, więc nadrabiam sobie to i owo :-p

ehtele a ile razy bierzesz tą no-spe?

Anecia1111 dokładnie póki co nie ma czym się stresować poprostu naszym dzieciaczkom lepiej się siedzi na pupie :rofl2: a później w odpowiednim momencie obrócą się :-)

sierpien8 powodzenia na wizycie.czekamy na wiadomości :-)

ok uciekam do wyrka dalej, bo pogoda jakaś barowa :baffled: do później mamuśki ;-)
 
Witam
Ma ktos ochote z rańca na ciacho z karmelem i smietana?
Ja sobie humor poprawiam..pogoda beznadziejna..córciak śpi jeszcze.

Mi tez twardnieje brzuś..w różnych miejscach...robi mi sie wtedy dziwnie cieplo... z córcią tez tak miałam..a pod koniec moze ze 3 skurcze tylko i nic;-)
Jednak trzeba uwazać z tym..czy czasem ie jest regularne za czeste i bolesne.

Dzieciaczki mają czas jeszcze na fikołka...

udanych wizyt:-)
 
Witam.
noc do bani,tak kaszlałam,że spac nie mogłam od 2.00 do rana,masakra.
w sumie dobrze sie czuje,ale ten kaszel ,taki gardłowy,co moge wziać?Serwuje sobie syrop z cebuli,macie jakies inne pomysły?:baffled:
 
rozalko- współczuję kokluszu :)
kasia2506- odpocznij sobie w weekend. Jak rozumiem Ty pracujesz w szkole do samego końca, do czerwca ? Żebyś się nie wykończyła tylko...

Dzień pochmurny, a ja się cieszę, że nie grzeje :p Dziś twardo pisze, choćby nie wiem co!

Powodzenia na wizytach i gratulacje dla tych wczorajszych.
 
Cześć kobietki :-) Czytam Was codziennie, ale nadgonić za Wami to niemożliwe :-D :-D :-D

Witam
Ma ktos ochote z rańca na ciacho z karmelem i smietana?
Ja sobie humor poprawiam..pogoda beznadziejna..córciak śpi jeszcze.

Mi tez twardnieje brzuś..w różnych miejscach...robi mi sie wtedy dziwnie cieplo... z córcią tez tak miałam..a pod koniec moze ze 3 skurcze tylko i nic;-)
Jednak trzeba uwazać z tym..czy czasem ie jest regularne za czeste i bolesne.

Dzieciaczki mają czas jeszcze na fikołka...

udanych wizyt:-)

Ja mam ochotę :-D Co do pogody to u nas też beznadziejna, zero słońca, zachmurzone niebo jak nie wiem, ale chociaż zimno nie jest bo jakieś 20 stopni więc damy radę :-) No a co do tego twardnienia to mi niekiedy cay twrdnieje, ale najczęściej tak jak Tobie czyli w róznych miejscach i to się chyba nazywa stawianiem macicy - tak mi ostatnio poło.żna powiedziała. I tak jak piszesz póki nie są te skurcze regularne i bolesne to wszystko jest ok. Więc ja koduję to sobie w główce żeby w razie czego w pore zareagować :-)

A tak w ogóle to mała daje mi teraz popalić, znowu po pęcherzu... :-D Ale twardnienia jeszcze dzisiaj nie było :-)


PS. No i oczywiście trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!!
 
witam...

a ja od wczoraj znowu w dołeczku... dzięki mojemu kochanemu mężusiowi, który wie, jak mnie "dobić"... :-( Eh... szkoda gadać...

miłego dnia
 
reklama
Cayra nie daj się smutkom, nie warto.


A nasz mały kotek zgrał się z dzidziusiem - oboje budzą się koło 4 rano, dzidziuś kopie, kotek biega, skacze, drapie, gryzie, ech, sajgon:)

Dzień dobry z dużym :) w ten paskudny dzień.
 
Do góry