reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Milusiu dlatego ja np do swoich butelek mam możliwość dokupienia smoczki, które mają ksztalt sutka i nie robią problemu jak się maluszka karmi na zmianę. Ale ciekawe jak to jest w praktyce. Ja jestem zadowolona ze szklanych butelek :)
 
reklama
Krzynko ja właśnie kilkanaście razy oglądałam każdy filmik jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży, jest bardzo fajna, chyba nawet wrzuciłam linka w przydatnych linkach. I teraz to tylko oglądam te oddechy i boję się, że sama oddychać przy porodzie nie będę umiała:D:D:D ale co tam jeszcze troszke czasu chyba:)

Co do filmiku to jeszcze tam było powiedziane, że absolutnie nie kupować laktatora elektronicznego, że jest to ostateczność, gdy jest zła budowa piersi, ponieważ on za bardzo stymuluje laktacje i później z takim nawałem mleka ciężko sobie poradzić, albo ręcznie wyciskać mleczko, albo ręczny laktator:)

Pajeczko oni mowili, że nie chodzi o kształt bo może nawet bardziej wyglądać jak sutek - smoczek do butelki niż własny sutek:D ale chodzi o materiał, że cycoch jest taki miękki jak skóra i dziecko obejmuje otwartymi usteczkami pierś, a butelka ułatwia mu sprawę, bo nie musi rozwierać ust i potem szarpie jak szalony, ale kto wie, jak to jest to tylko filmik, a praktyce nie wiem czy będę siedziała z łyżeczką i podawała mleko:D:D:D
 
Ostatnia edycja:
co do laktatora elektrycznego to moja siostra tez go odradza, ale z innego powodu. Mówiła, ze był mało efektywny - bardzo długo zajmowąło odciąganie i nie radził sobie z wyciąganiem wszystkiego i ją piersi bolały. Tak czy inaczej raczej nie ma co ryzykować.
Teraz przy drugim dziecku używa laktatora ręcznego aventu i jest bardzo zadowolona. Dlatego go kupiłam.
 
ale sam kwas DHA?? bo jak pytalam w aptece to mi powiedzieli, ze nie ma samego kwasu DHA.
Pajko ja kiedys kupowałam sam kwas DHA a dokladnie Mumomega.. jest on drogi bo 57zł zapłaciłam za 30 kapsułek.. teraz łukam Feminatal 400+DHA, a ostatnio w innej aptece pytałam czy dostane sam kwas DHA to mi pani powiedziala ze nie ma.. warto polazić po akpetach najlepiej takich wiekszych

byłam dziś na wizycie niezapowiedzianej, bardzo mnie martwiło ze mały się bardzo mało rusza albo wcale nawet, ale na szczęscie wszystko w porządku:-) wolałam iść o raz za dużo niżeli o raz za mało..
 
Marulko i oni właśnie najbardziej doradzali dojenie rączkami, że przynosi największą ulgę:

- najpierw rozmasować piersi, popukać, oklepać, troszeczkę potrzeć,
- potem położyć ciepłą szmatkę,
- potem potrząsać cycochami,
- a na końcu delikatnie z góry przycisnąć i mleko tryska jak szalone:D
 
Przypominam sie :-) i pozdrawiam

Ja w koncu posegregowałam ubranka po starszej córci w któych młodsza będzie śmigac;-) matko ile one tego mają...

co do DHA jest kwas sam DHA pochodzenia rośłinnego więc czysty nazywa sie omegamed
 
Nie moge was czytac, bo wy tylko o slodkosciach...jecie jeszcze cos innego dziewczyny ;-) :-D :-D
A tak na maginesie - to slodycze sa 1/5 tego co podnosci bardzo cukier...oprocz nich biale pieczywo, owoce (winogrona, banany, gruszki np.), makarony, chipsy, itd. itd. ;-) Musze sie naprawde mocno wylaczac zeby mnie nie korcilo po tym jak czytam co jecie ;-) Ja wlasnie jestem po obiedzie - kawalek poledwicy uduszonej w rekawie z surowka :rolleyes2:



Z witamin wcinam Feminatal Metafolin DHA, mam gdzies jeszcze z poczatkow ciazy jakies witaminy gdzie dawka kwasu byla mala - na tamten etap za mala i dlatego je zmienilam. Teraz pod koniec ciazy moze sobie znowu na nie przejde.



Laktator dla mnie elektryczny. Recznym niestety nie potrafilam nic odciagnac, ani kropli. Takze teraz kupie elektryczny. Jak sie przyda to super a jak nie to tragedii nie bedzie, zawsze sie znajdzie kupiec, a ja przynajmniej spokojniejsza bede, bo przy corce w najwiekszej potrzebie bylam bez :eek:
 
Milusiu ale masz fajnie, ze masz taką płytkę, szkoda, ze nie mogę chodzić do tej szkoły rodzenia.
No ja byłam b. zadowolona z laktatora elektrycznego bezapelacyjnie, żaden ręczny, nie miałam również problemu kiedy chciałam aby pokarm zanikł, więc jak widac każdy musi sobie dopasowac.
A to aby na dziecko nie "nawalać" kosmetyków to też jestem jak najbadziej za, musi mieć własną florę i tylko smarowac w zagięciach i gdzie pielucha.
Co do podawania butelki i karmienia zgadza sie, dzidzia wyczuje różnicę miedzy cyckiem, a smoczkiem z butelki ,choćby nie wiem jak było podobne i potem denerwuje się na cycusia, bo jednak musi włożyć pracę w to, aby sie najeść:) mój przez butelkę nie chciał prawie ssać i musiałam troszkę powaliczyć.
 
reklama
ja laktatora uzywalam tylko na wyjscia a nawet czasem nie i jak pracowalam..
każda sobie wyrobi własne zdanie o tym:-)
a butelka zas byla u nas pare razy w uzyciu na poczatku potem tylko do wody a od 6 iesiaca pila z niekapka..potem doszla rura szybko
 
Do góry