Cześć Słoneczka
Bombusiu wszędzie zdarzają się jakieś trolle, być może to nawet jakiś zboczeniec, którego kręcą brzuszki...echhhh
Aga Natalia ja też mam czasem takie akcje, naleśniki jak naleśniki, a mnie się zdarzają placki ziemniaczane
Kiniusiu mam nadzieję, że w końcu będziesz miała troszkę więcej czasu, dbaj o siebie kochana i nie przemęczaj
Pajeczko u mnie dzień bez winogrona to dzień stracony to jedyny owoc, który mi przechodzi przez gardziołko
Moniczko 8112 życzę Ci powodzenia na wizycie
Bogusiu86 no tak czasem w tym wieku bywa, moja siostrzyczka też przechodziła takie akcje, być może warto ją uświadomić, powiedzieć, że jesteś w ciąży, że na pewno by Ci ulżyła, najlepsza jest rozmowa i wzbudzenie w niej trochę poczucia winy,,,,zobaczysz, że zrozumie.
Sierpien8 zobaczysz, ze te miesiące zlecą szybciutko, a teraz to czas na odpoczynek i chyba każda z nas czuje się trochę jak słoń, zadyszki i te sprawy
Pati1982 najważniejsze, że dzidzia jest aktywna, a my - no cóż musimy pocierpieć po tych zabawach naszych kurczaczków
Martuśka u nas też bardzo duszno, wróciłam z psem i sapałam prawie jak ona
bo jest włochaczem i było jej troszku gorąco
Powodzenia na kolokwium
Panienko ty się tak nie przemęczaj kochana, dbaj o siebie, pamiętaj, że to sądny 7 miesiąc i wcale nie jest dla nas taki bezpieczny, więc porządkami się nie martw
Black Opal kochaną masz mamusię, no to trochę przeżyłaś
z kolei mój mąz w nocy z moim tatą zmieniali ułożenie rur gazowych w kuchni - Pan z gazowni za jeden spaw zażyczył sobie 300 zł, zajęło by mu to 10 min, no więc posępiliśmy kupiliśmy gwintownicę i tak po troszku mój tata pokombinował z Darkiem i dzisiaj chodzę i wącham czy to wszystko szczelne jest
Ty pewnie też bacznie obserwujesz węża
Mnie jeszcze nie boli bok, ale brzuszek często się kurczy i to mnie dobija, bo brakuje mi wtedy oddechu
Niuunia powodzenia na USg zobaczysz, że będzie dobrze
Ehtele - słoneczko dobrze, że sobie mówicie o tym wszystkim.. to bardzo pomaga, a w KAtowicach dasz radę, w końcu chyba dzisiaj nie będzie aż tak gorąco, przyszły jakieś chmurzycha. Buciki rewelacja, na moich girach pewnie nie wyglądały by tak pięknie, masz śliczne stópki (ale nie jestem jakimś fetyszem
)
Co do radyjka to zgadzam się z Tobą Trójka jest świetna, resztą wymiotuję non stop to samo, aż słabo się robi. Ja jeszcze polecam Chillout Zet - mogę go słuchać non stop - grają chillout, smooth Jazz i takie tam różne fajne klimaty
Marulka co do Twojej osoby zgadzam się całkowicie z Ehtele
A ja wczoraj wieczorem obejrzałam 90 min filmik jaki dostałam ze szkoły rodzenia - naprawdę rewelacja, dowiedziałam się tylu rzeczy, że szok, były pokazane pozycje do karmienia, jak dokładnie karmić, jak mrozić mleko, i co ciekawe nie powinno się karmić malucha butelką gdy odsysamy pokarm, gdyż taki maluch później źle ssie pierś, nie obejmuje jej całej, tylko tak jak smoczek butelki, obejmuje sutek, który bardzo ciągnie i stąd może się brać ból. Było pokazane jak noworodka karmi się taką łyżeczką do podawania lekarstw - on sobie pięknie radzi z połykaniem i tak fajnie wysuwa języczek. Inne ciekawostki, że obecnie nie smarujemy malucha oliwką i kremami do ciała na całą skórę, po kąpieli obserwujemy skórę i jeżeli jest zaczerwieniona, sucha i ściągnięta to wówczas (tak nie ma potrzeby wtłaczania listy składników kosmetycznych w tak małe maleństwo). Oczywiście tylko maść w okolice przylegania pieluszki.
Życzę wam miłego dnia brzuchatki