reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

witam!
właśnie nie dawno wróciłam do domu:) nie chcieli mnie wczoraj wypuścić więc sobie poleżałam do dziś(procedury szpitalne)
nadrobienie waszych postów zajęło mi 50 min,
bombusia weź sobie ta cutryne bo ja wczoraj miałam też to badanie i chyba nie dałabym rady bez, masakra od tej słodyczy drętwiało mi podniebienie:)
ola-ja też sie denerwowałam że od 4 dni mniej czuję mojego Bartusia ale na wczorajszym usg okazało się że leży przodem do wnętrza brzucha i dlatego mniej go czuć, więc na pewno wszystko ok.
kiniusia
gratuluję daty ślubu ja będę 14.06 obchodzić 2 rocznice:)

a teraz co u mnie:
1.miałam pierwszy raz ktg, wczoraj 2 razy dziś rano 1 serce wali jak dzwon, wszystko ok
2. glukoza w normie więc cukrzycy nie mam , ale za to mam niedoczynność tarczycy do końca ciąży tabletki ale co tam przeżyję:)
3.waga do przodu 9 kg.gin stwierdził że nie jest tak źle:)
4.szyja macicy 2 cm.zamknięta, czysta
5.mały waży 1015g, co do reszty wymiarów nie pamiętam a na wypis nie czekałam tylko gin mi odbierze i da w środę na wizycie.
6.pępowina trójnaczyniowa , mały ułożony miednicowo ( w poprzek brzucha) i ogólnie wszystko z nim ok.

dziś mam kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia, ale jakoś nie mam siły na nie iśc jestem tak przymulona przez ta pogodę i od wczoraj boli mnie głowa:(
 
reklama
Nekatrynka super, że wszystko ok:)
Polianna z tego co wiem, to na macierzyńskim nie płacisz tych 2300 bo wtedy to oni ci płacą, ale jeszcze się dowiem dokładnie, a jeśli się płaci to na pewno nie całość tylko jaką małą część. A co do czasu... hmmm no właśnie to mnie martwi, bo te 3 miesiące wychodzą na styk - maj, czerwiec, lipiec... a wiadomo różnie może być... jeśli urodzimy w terminie to wszystko będzie git, gorzej jak dzieciakom się będzie śpieszyć na tę stronę;/ no coż, szkoda, że nie pomyślałam o tym wcześniej, a teraz... ryzyk- fizyk....; dlatego właśnie narazie podnoszę tylko zus - a mam miesiąc aby zastanowić się jaką składkę tego dodatkowego wybrać, bo dopiero w czerwcu płaci się za maj
Monia super, że wszystko ok:) ale się zdziwiłam ty jesteś około tydzień do przodu wzgledem mnie a twoje maleństwo ma już ponad kg.:) ciekawe ile ma moje??? dowiem się dopiero pod koniec maja
 
Ostatnia edycja:
Juz jestem po wizycie.. wszystko w porządeczku mały już główką w dół nurkuje, mam już poumawiane wizyty prawie do końca ciąży.. bo takie kolejki do pani doktor..
serducho ładnie biło i ogolnie wszystko jest ok.. nawet kopnął raz w ten przyrząd do badania tetna serduszka :-) no i oczywiscie wystawił jajca i siusiaka.. chłop jak się patrzy:-)

Gratuluję wizyty i siusiaka:)


witam!
właśnie nie dawno wróciłam do domu:) nie chcieli mnie wczoraj wypuścić więc sobie poleżałam do dziś(procedury szpitalne)
nadrobienie waszych postów zajęło mi 50 min,
bombusia weź sobie ta cutryne bo ja wczoraj miałam też to badanie i chyba nie dałabym rady bez, masakra od tej słodyczy drętwiało mi podniebienie:)
ola-ja też sie denerwowałam że od 4 dni mniej czuję mojego Bartusia ale na wczorajszym usg okazało się że leży przodem do wnętrza brzucha i dlatego mniej go czuć, więc na pewno wszystko ok.
kiniusia
gratuluję daty ślubu ja będę 14.06 obchodzić 2 rocznice:)

a teraz co u mnie:
1.miałam pierwszy raz ktg, wczoraj 2 razy dziś rano 1 serce wali jak dzwon, wszystko ok
2. glukoza w normie więc cukrzycy nie mam , ale za to mam niedoczynność tarczycy do końca ciąży tabletki ale co tam przeżyję:)
3.waga do przodu 9 kg.gin stwierdził że nie jest tak źle:)
4.szyja macicy 2 cm.zamknięta, czysta
5.mały waży 1015g, co do reszty wymiarów nie pamiętam a na wypis nie czekałam tylko gin mi odbierze i da w środę na wizycie.
6.pępowina trójnaczyniowa , mały ułożony miednicowo ( w poprzek brzucha) i ogólnie wszystko z nim ok.

dziś mam kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia, ale jakoś nie mam siły na nie iśc jestem tak przymulona przez ta pogodę i od wczoraj boli mnie głowa:(

to dobrze, z ewszystko OK, ale lekarz nie mówil,Ci, ze masz szyjkę krótką? Bo u mnie jak się ma 2 cm to biorą do szpitala i musisz mieć minimum 2,5 cm , zeby wypuścili.
 
Witajcie babuszki:tak::tak:

Byłam dziś na tej znienawidzonej przez wszystkie ciężarne glukozie i w sumie nie było tak źle...oprócz tego że cały czas mi się nią odbijało i że musiałam 2 godziny siedzieć w przychodni i się nie ruszać:-p W sumie trochę to zabawne było bo siedziałam tam i czytałam książkę, a co rusz dosiadała się do mnie jakaś babeczka i opowiadała historię swojej choroby:-):-)

mój wyniki to na czczo 97, po dwóch godz od wypicia glukozy 117;-)
ale tu pytania, czy krew była u Was pobierana z palca??? bo mnie to zdziwiło, że glukometrem mnie badały...moja mama ma takie urządzenie więc w sumie mogłam je sama w domu wykonywać:tak:

poza tym oczywiście czekam na kuriera i moją pościel...jestem baaardzo ciekawa jaka będzie w realu:-)

no i w poniedziałek kolejna wizyta...jestem ciekawa teraz przede wszystkim wagi Olka, coś czuję, że mocno ponad kg ma;-)

ewelinka2106 po pierwsze gratuluję Ci kochana syneczka:-) po drugie tak jak dziewczyny napisały nie przejmuj się wagą każde dzieciątko jest inne i dzięki Bogu bo świat byłby nudny:-D:-D po trzecie jak najbardziej czekamy na zdjęcia...możesz wkleić na tym wątku. Ciekawa jestem co tam nabyłaś;-);-) Acha imię wybrane????czy dyskusje trwają:-p

Wuzelek :-):-):-) zawsze chciałam być szkieletor:-p kazdy chce czego nie ma...tak to już jest...u mnie podobnie z kręconymi włosami..marzę o nich a są prost jak strzała:-p

sierpien8 sto lat dla Twojego syneczka:-) a co do bóli w dolnej części brzucha...mam podobne i jest to dziecię, które zabawia się Twoim pęcherzem...więc nie ma co się przejmować...jak mnie tak Olek gmyra po pęcherzu staję i proszę go ładnie żeby przestał:-p:-p

kasia2506 niesamowita historia z kopertą;-);-) a co kupiłaś?? Widzę, że kompletowanie gadżetów idzie na całęgo u sierpniówkach;-)

kiniusia cudowne wieści:-):-) Widzisz jak to łądnie wyszło, że nawet teściowa okazała się być człowiekiem:-p:-p Mam nadzieję, że na dłużej:-D Trzymam za Was kciukasy:-D:-D

fiuufiuu no to ten Twój Jaś to fajny chłopak:-p Może się skusisz jednak wcześniej na jakąś małą kameralną imprezkę ślubną? Czy marzysz o dużym weselichu???

panienka nie ma co się smucić, tylko trzeba się cieszyć:-D:-D Wypoczniesz, odpoczniesz i będzie cacy...:-)

Pajkaa mnie piersi ginekolog w ogóle nie badał...:baffled: Chyba bym nie mogła tak się przed nim rozebrać...mam nadzieję, że nie spróbuje...:happy2: Pajeczko a do czego potrzebujesz kosmetyczki????

marulka zazdroszczę tego ogrodu...coś niesamowitego swój dom, swój ogródek;-)a ja mieszkam na parterze i nawet balkonu ni mam:no:;-) i też już chce porodu bo się męczę z tym brzucholem...

Bombusia gratuluję udanej wizyty, no i że szew się tak ładnie trzyma...;-) Ja dziś mialam glukozę i dałam radę bez cytrynki (weź coś do poczytania bo cholery przez te dwie godz można dostać:-p)

Ola_ słońce głowa do góry:-) wiem co przeżywasz...pewnie maluszek ułożył się tak z boku...:-)

Ciamajdka dupka faceta jak tralala:-D a humor podły pewnie z powodu pogody...a majteczki z siateczki na pewno rozwalą Twojego Tobiego do łez:-D
 
pajkaa mi nie badali piersi- badam sobie sama bo mialam juz usuwanego guzka ktorego rowniez sama sabie wyczulam i teraz kontroluje. teraz jest ciezej zbadac piersi ale jaos prubuje. zachecam do samokontroli- to wcale nie jest takie trudne.

kiniusia ale super z tymi obrqaczkami!!!!!!!! no i gratuluje ustalenia daty slubu:)))))))))))

bombusiu gratuluje udanej wizyty!!!!! lepiej wez cytrynke na to badanie. pielegniarka przy rozpuszczeniu glukozy wciska do niej cytryne- wedlug mnie smak jest lepszy:))))))))

ola_ moja mala tez czasem malo sie rusza a potem jak zacznie to normalnie dyskoteka. wazne ze czujesz ruchy- takze spokojnie. dla pewnosci mozesz to sprawdzic u poloznej czy lekarza- bedziesz spokojniejsza.

ewelinka2106 waga sie nie przejmuj- dzieci rosna w roznym tempie. na poczatku moja mala byla poza dolna granica i tez sie martwilam a teraz nadgonila.
wazne ze nasze pociechy rosna a ile beda azyly to juz kwestia indywidualna i genetyczna.

ethele mi przy badaniu glukozy pobierala krew do prubowki a potem badala dodatkowo glukometrem:)))))) super ze juz po jestes. jak juz bedziesz miala te p[osciel to daj znac jaka jest!


witam sie w ten pochmurny dzien.
jakos dziwnie sie dzis czuje- jakas taka zakrecona i slabo mi troche- chyba musze polozyc.
wlasnie gotuje pomodorowa bo moj M. i moj tata zarzyczyli sobie- za ten remont im sie nalezy takze gotuje.
 
Ostatnia edycja:
Juz jestem po wizycie.. wszystko w porządeczku mały już główką w dół nurkuje, mam już poumawiane wizyty prawie do końca ciąży.. bo takie kolejki do pani doktor..
serducho ładnie biło i ogolnie wszystko jest ok.. nawet kopnął raz w ten przyrząd do badania tetna serduszka :-) no i oczywiscie wystawił jajca i siusiaka.. chłop jak się patrzy:-)

na pięknie, bardzo się cieszę i mam nadzięję, że mój Olek już obrał tę pozycję główką w dół:-p:-p bo robi mu się coraz ciaśniej:tak::tak: a daje tak czadu, że już nie wyrabiam:-D

witam!
właśnie nie dawno wróciłam do domu:) nie chcieli mnie wczoraj wypuścić więc sobie poleżałam do dziś(procedury szpitalne)

same dobre wieści:-):-) Bardzo się z Tobą cieszymy....:tak:

powiedzcie mi gdzie Shyla i Milusia?????????????????

a mój mąż właśnie wybył do sklepu bo postanowił rower sobie kupić:szok::-D i 1500zł poszło od tak...a tu takie wydatki nas czekają:tak: no ale jak tak ładnie prosił jakże mogłam się nie zgodzić heheh:-p:-p muszę dobrą żoną być:sorry2:
 
według lekarza to ja dzis zaczynam 26 tydzień więc mój suwaczek jest trochę do tyłu:)


co do szyjki to też się zdziwiłam , ale nic mi nie powiedzieli, tylko tyle że zamknięta i ok.


Ogolnie to zaczęłaś 26 tc wg suwaczka bo skończyłaś 25 tc :) tak samo ja kończe dzisiajl wlasnie 26 tc i jutro zaczne 27 tc :)
Dziwne troszke z tą szyjką.
 
Ehtele no właśnie ja też ma swój glukometr i paski i wszystko co trzeba, bo kiedyś mi lekarz przepisał, i się już zastanawiałam nad tym po co mam iść na te badania, skoro sama mogę spokojnie w domu sobie zbadać, - myślalam, ze robią z krwii z pobrania, ale jak z glukometru to już w ogóle dziwnie...
mój M. też planuje kupić rower , ale to dobrze, niech się cieszy:) choć jest bardzo przywiązany do swojej kolarzowki jeszcze z czasów L.O
Kassia najlepiej położ się i odpoczywaj

ja właśnie robię sobie dorsza w parowarze a do tego sałatka grecka mniam mniam:)
 
reklama
Ehtele no właśnie ja też ma swój glukometr i paski i wszystko co trzeba, bo kiedyś mi lekarz przepisał, i się już zastanawiałam nad tym po co mam iść na te badania, skoro sama mogę spokojnie w domu sobie zbadać, - myślalam, ze robią z krwii z pobrania, ale jak z glukometru to już w ogóle dziwnie...
mój M. też planuje kupić rower , ale to dobrze, niech się cieszy:) choć jest bardzo przywiązany do swojej kolarzowki jeszcze z czasów L.O
Kassia najlepiej położ się i odpoczywaj

ja właśnie robię sobie dorsza w parowarze a do tego sałatka grecka mniam mniam:)

widzisz to zależy od przychodni ja miałam normalne pobranie krwi 2 razy.

Ehtele kosmetyczkę potzrebuję dla mojej mamy, ale Milusia juz mi pomogła.
Co do Shyli chyba nie chce sie tutaj udzielać.

Kasia poleż sobie poodpoczywaj ja tak miałam 3 dni temu.
 
Do góry