reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Kobietki ja już lecę do pracy brrr, nie chce mi się, no ale cóż trzeba...
ciamjadko wysłalam ci namiary
 
reklama
Pogoda faktycznie dziś nastraja… do spania…


Wakacyjne klimaty widzę powoli nastają, choć na razie tylko na forum, a nie za oknem:) Ja planuję wyjazd na początku lipca-w swoje rodzinne piękne strony, bo tam planuję rodzić. Takie przyjemne z pożytecznym:) Męża zabieram ze sobą, na szczęście jest to możliwe:) Jak mi gin nie pozwoli jechać, to mnie coś trafi, bo nie wyobrażam sobie, że miałabym rodzić tu, gdzie mieszkam… Chcę w szpitalu, gdzie pracuje moja mama, a ¾ ginekologii i położnictwa to „przyszywane ciotki” i gdzie będę czuła się baaardzo bezpiecznie, mam nadzieję, że się uda:) Co do rzeczy do szpitala to już pytałam, dla maluszka trzeba mieć tylko na wyjście, wszystko inne dają (ciuszki, kosmetyki), a ja dostanę koszulę do porodu (choć pewnie wezmę jakąś starą swoją, bo też jest taka możliwość), podkłady też, jeśli będą potrzebne, a kupić muszę tylko duże podpaski materace:), bo podobno tego się tam używa. Aha, majteczki własne normalne, nie jednorazowe.




Monika373 cieszę się, że z mamą w porządku:) A z liczeniem Ci się udało-dobrze, że policzyłaś drugi raz:) Ja też jestem ostatnio taka rozkojarzona, że cud, że jeszcze nie zabiłam się jak pies o budę…


Ehtele przygoda ze służbą zdrowia niestety przykra, najważniejsze, że dobrze się skończyła:) A jako że piękne strony, w których byłaś, to już prawie moje rodzinne (opisane genialnie, poczułam się jak w domu:)), wyjaśniam w jakim języku mówią ludzie, jeśli jest to mieszanina polskiego i rosyjskiego (i jeszcze trochę innych, ale mniejsza o to)- oni mówią „po prostu”-tak to się u nas nazywa:)



Mallaika, Bogusia007 gratuluję udanych wizyt:)
 
kassia - dają wiele, ale najważniejszego nie dają- pomocy i zrozumienia. Idę nastawiona bojowo.

Pati- kupowałam na allegro (i koszule i majtki). U mnie w szpitalu nie pozwalają na żadne majtki ale mam ich gdzieś - na noc będę zakładała. Nie wyśpię się wiedząc,że mogę obudzić się z plamą na prześcieradle i potem będę musiała znosić fochy salowych. Ojjj nie.
Z tych majtek najlepiej takie:
POPORODOWE majtki siatkowe HARTMANN wielorazowe (1014043126) - Aukcje internetowe Allegro przepuszczają powietrze.
 
kassia - dają wiele, ale najważniejszego nie dają- pomocy i zrozumienia. Idę nastawiona bojowo.

Pati- kupowałam na allegro (i koszule i majtki). U mnie w szpitalu nie pozwalają na żadne majtki ale mam ich gdzieś - na noc będę zakładała. Nie wyśpię się wiedząc,że mogę obudzić się z plamą na prześcieradle i potem będę musiała znosić fochy salowych. Ojjj nie.
Z tych majtek najlepiej takie:
POPORODOWE majtki siatkowe HARTMANN wielorazowe (1014043126) - Aukcje internetowe Allegro przepuszczają powietrze.

Dokładnie.
a po za tym jak ktos przyjdzie w odwiedziny(bo tak naprawde niewiadomo ile bedziemy w szpitalu,czasem dziecko ma zółtaczke,mama anemie...sami wiceie,różnie to bywa)i wez wtedy chodz z ta pielucha pomiedzy nogami,masakra...z takim ogonem...:baffled::no:
 
witam sie dziewczynki po przerwie no cholera jak nie urok to...wirus w komputerze no i trzeba bylo wszystko instalowac od poczatku :angry::angry::angry: no i nie moglam na BB zagladac!!!! a pogoda u mnie dzisiaj czysto jesienna:no: a nie wiosenna no co sie dzieje w tym roku!!!!
Ja dzisiaj jestem po glukozie :-D:-D:-D takiego stresa mialam ze moj malz musial jechac ze mna na to badanko i co ...... dostalam smaczny "soczek z czarnej pozeczki" do wypicia dwa razy ukluli mi palucha i to bylo wszystko .... a tak sie balam...
Teraz poczytam co u was kochane mamusie!!! buziaczki
 
reklama
Żałuję że nie wyrabiam żeby być z Wami kobietki na bieżąco ale przeprowadzka wysysa póki co ze mnie wszystkie siły przy stałym i silnym współudziale córci i choć staram się oszczędzać to wieczorkiem czuję to wszystko plus szaleństwa maluszka który w przeciwieństwie do starszej siostry zamiast przeciągania się wyginania i wypinania woli fikołki i solidne kopniaki że cały brzuch skacze :tak:
ehtele to konował jeden i nie mogę napisać co mi się pod paluchy ciśnienie bo i tak wszystko wygwiazdkuje do lochu z takim :wściekła/y:

cieszę się kobietki z Waszych udanych wizyt i jak patrzę na suwaczki to jakoś uwierzyć nie mogę że tak się rozpędziły :-D
 
Do góry