Sierpień 2010

[Nektarynka]

z racji moich wielkich piersi mama mi juz kupiła biustonosz bo to rozmiar 75 E (i to takie porządne E), ciezko taki dostac ale jej sie udało a wiele nie płaciła na giełdzie.. a przez allegro troszke sie cykam stanika kupować.. dac 50zł i jeszcze mogłby nie pasować, sa na allegro tansze biustonosze ale niestety ja z allegro musiałabym brac rozmiar G a te są od 40zł w zwyż.. chocby tez w sklepie 40-50zł brrr drogo..

 

[Bombusia]

Dziewuszki - zmienie temat na chwilkę. Ja tutaj bardzo rzadko zaglądam, ale może wy mi powiecie - wiecie coś o saudades i martat? Od jakiegoś czasu nie widuję ich tutaj... moze coś pisały na głównym?

Martat wiem, ze pisze na innym forum, bo widziałam.

U mnie w szpitalu dają środki higieniczne i koszulę do porodu też!

Mój urwisek w brzuszku bardzo fika codziennie o najróżniejszych godzinach i chyba robi najróżniejsze fikołki, bo czuję go wszędzie, a najgorzej to jak ma nóżki wewnątrz mnie i tam w środku mnie wtedy tak "łomoce", ze wydaje mi się, iż flaki mi skręca w supełki łobuziak!

Połaziłam trochę po osiedlu, bo miałam parę spraw do załatwienia,jejku jak mnie wyziębiło, poprostu dziś jest tak zimno jak w październiku brrrr((

Milusia,a Ty dziewczynko coś też mało zaglądasz do nas, znów nawał pracy??? Jak samopoczucie??? Kiedy odpoczywasz???

Nektarynko rozmiar Eeee .....no ładnie, ładnie

 

[ewelinka2106]

Witajcie sierpnioweczki.
Trudno was nadrobić ale czytam wytrwale.
Ethele czytam o tej Twojej przygodzie i normalnie klapa opadła. Jak można tak ludzi traktowac. Super ze taka twarda byłaś i się nie dałaś ja bym nie wytrzymała


A ja dzisiaj o 17 USG :-) już się nie mogę doczekać.
Jade o 15 bo jeszcze jakies zakupki zrobic.
Mam nadzieje ze się dowiem co tam nosze pod serduszkiem
Niewiem ile mi tam zejdzie wiec mogę zajrzeć do Was dopiero jutro, zwłaszcza ze jeszcze do teściów chce wstąpić.
Znów zaczynam mieć problemy ze snem
Właśnie w ta noc długo nie mogłam zasnąc. Po dwóch godzinach obudził mnie mój brzuch.. był twardy i strasznie sikac mi się chciała. Więc mykiem do łazienki i wziełam nospe po czym się wszystko uspokoiło ale znów nie mogłam zasnąć. Ale jak już zasnełam to do 9 spałam Tak się zastanawiam może ten brzuszek taki był po urosepcie bo on jest moczopenny a jak spie to tak często do kibelka nie latam. Jak myslicie??

Pogoda do bani

 

[Black_Opal]

Hej

Ethele to straszne co przeżyłaś. Najlepiej teraz zapomnieć o tym incydencie. I masz rację.. nie ma co się wybierać w ciąży na urlopy, a zwłaszcza za granicę i już tym bardziej do krajów mniej rozwiniętych niż Polska.

Gratuluję udanych wizyt wczorajszych

Co do lewatywy i chemicznych środków na zaparcia (syropy, tabletki) to nie ma żartów Kobietki. Można sobie poród wywołać, bo to przecież prowadzi do skurczy!
Same to możemy pomagać sobie naturalnymi i nieskomplikowanymi metodami jak jogurt, mleko, owoce, odstawienie słodyczy. Ale lewatywa i chemiczne środki to tylko z lekarzem lub położną!!! I wysilać się na kibelku też nie można za mocno!

Ewelinka od pełnego pęcherza też jest wrażenie napiętego brzuszka, więc raczej to to, a tym bardziej jak maluch się ułoży na nim

 

[polianna]

ewelinka- powodzenia więc !!

U mnie w szpitalu dają wielgachne podkłady poporodowe, do porodu dają także koszulę szpitalną. Dla dziecka ubranka tylko na wyjście. Pieluchy można mieć swoje,chociaż te też dają w szpitalu.

Z kwestii torby do szpitala, to moja lista:

- woda niegazowana, butelka "z dzióbkiem" do polewania krocza (gdyby jednak nacieli)
- tantum rosa w saszetkach
- majtki jednorazowe z siateczki
- 4-5 koszul ( cóż...nie fajnie się biega po oddziale z brudną koszulką...)
- staniki do karmienia x2
- wkładki laktacyjne
- szlafrok,klapki pod prysznic, kapcie
- ręcznik duży i mały
- małe kosmetyki (takie a'la próbki) szampon,krem,mydło,żel pod prysznic.
- szczotka,szczoteczka do zębów,pasta
- kilka pieluch, sudocrem, chusteczki do pupy
- ładowarka do telefonu,mały aparat, książka
- laktator i butelka (na wszelki wypadek)

Na wyjście dla maluszka w zależności od pogody, ale body i półśpioszek pewnie, może kaftanik gdyby było chłodniej.

 

[rozalka]

Dzień dobry, u mnie tez pogoda pod psem.. pada i pada i pada i... pada
Kolumnea mój maluszek też ostatnio się spokojniutki zrobił; wieczorem trochę pokopie, troche w ciągu dnia a takto jest spokój
Ehtele współczuję przeżyć... takich lekarzy to powinni wyrzucać...szkoda słów

Kobietki dziś chyba zakupię sobie na allegro wszystko co potrzebne do szpitala, np. podkłady poporodowe, myślałam też o takiej macie (nie wiem jak to się nazywa- cerata?) na łóżko- ale nie wiem czy to szpital daje czy nie? mOże wy wiecie?

Ja takie zakupy zostawiam sobie na czerwiec.U nas w szpitalu daja i podkłady i ceratki na lóżko.Zapas to tylkodo domu robie.

Olu zobacz po aptekach ja kupiłam10 zł taniej w aptece nic na allegro własnie za te moje rzeczy no i nie płaciłam za przesyłke bo odbierałam w tej aptece dbam o zdrowie.
u nie w szpitalu musze miec swoje natomiast nie mam brac ciuszków dla malucha.

O polecam ta metode,sama tez tak niektóre leki zamawiam.

No i zastanawiam się czy kupować już biustonosz do karmienia , czy się wstrzymać????

Ja kupiłam jeden Canpola,jestem zadowolona.Reszte pózniej.

 

[ewelinka2106]

Ewelinka od pełnego pęcherza też jest wrażenie napiętego brzuszka, więc raczej to to, a tym bardziej jak maluch się ułoży na nim

Mam nadzieje ze to własnie pełny pęcherz był powodem.

polianna lista super- nie za duzo- nie za mało ja jeszcze nie mam nic ;/

 

[rozalka]

ewelinka- powodzenia więc !!

U mnie w szpitalu dają wielgachne podkłady poporodowe, do porodu dają także koszulę szpitalną. Dla dziecka ubranka tylko na wyjście. Pieluchy można mieć swoje,chociaż te też dają w szpitalu.

Z kwestii torby do szpitala, to moja lista:

- woda niegazowana, butelka "z dzióbkiem" do polewania krocza (gdyby jednak nacieli)
- tantum rosa w saszetkach
- majtki jednorazowe z siateczki
- 4-5 koszul ( cóż...nie fajnie się biega po oddziale z brudną koszulką...)
- staniki do karmienia x2
- wkładki laktacyjne
- szlafrok,klapki pod prysznic, kapcie
- ręcznik duży i mały
- małe kosmetyki (takie a'la próbki) szampon,krem,mydło,żel pod prysznic.
- szczotka,szczoteczka do zębów,pasta
- kilka pieluch, sudocrem, chusteczki do pupy
- ładowarka do telefonu,mały aparat, książka
- laktator i butelka (na wszelki wypadek)

Na wyjście dla maluszka w zależności od pogody, ale body i półśpioszek pewnie, może kaftanik gdyby było chłodniej.

no ja mam podobna listę
+ soczek w kartoniku winogronowy(szybko podnosi cukier w fazie kryzysu przy porodzie)
+Bepanthen na brodawki(bo bola niemiłosiernie na początku)
hmmm...jak cos mi sie przypomni napiszę.

 

[Nektarynka]

Bombusia tak E niestety a jakbym zamawiała na allegro to Gieee :-( nie wiem w co sie zmieszcze jak jeszcze urosną..

byłam w Zusie pani pomogła mi wypełnic korekte za chorobowe i w sumie teraz nie musze nic płacic tylko zdrowotne w czerwcu zaplace takze mniej i jutro powinnam dostac pieniazki za chorobowe.. będzie na pieluszki wielorazowe:-)

 

[kassia181]

i ja sie witam!!!!!!!!!!
pogoda fatalna- jescze nie poada ale wieje strasznie i jest zimno. ja juz po zakupach- dzis spagetti robie mniammmmmmmmmmm.

jesli chodzi o staniki do karmienia- bardzo fajne sa w triumf za 30 zl- ja sie jeszce wstrzymalam z kupnem bo piersi pewnie jeszce urosna.

ethele-co za glupi lekarz. ale tak niestety wygladaja nasze szpitale. ostanio jezdzilam z kolezanka wiec wiem cos na ten temat- po prostu masakraaaaaaaaaaa- to moje zdanie. sama pracuje w szpitalu ale to co sie dzieje na izbie przyjec to jakas przeginka.
polianna fajnie ze u Ciebie w szpi5talu tyle daja- u nas trzeba miec prawie wszytsko swoje.

kciuki za wizyty zacisniete