A witaminki najlepiej od samego początku Prenatal, ja biore pharmaton... czy jakieś takie... dobrze jest brać bo nie zawsze jemy pełnowartościowo,a teraz witaminki są bardzo ważne do prawidłowego rozwoju dziecka... szczególnie do 10 tyg, kiedy nie ma jeszcze rozwiniętej warstwy ochronnej i kiedy wszystkie narządy się kształtujązazwyczaj tabletki są z luteiną, więc nie trzeba wszytskiego osobno łykać...
reklama
dziewczyny- dzis ma 33 dc, test robilam o godz. 16, w moczu zauwazylam jakies biale "cos", nie wiem jak to okreslic, jakby takie malutkie biale meduzy sobie plywaly.... jutro chyba zrobie betke i bedzie wszystko jasne....
martuśka85
http://psychozytywnie.pl
hello, widze ze niewiele sie tu działo w Świeta.
ja dzis chyba przegiełam ze spacerem i zmarzłam troche, bo głowa boli i gardło troche. no i osowiała jestem niesamowicie. dobrze, że do 3. wolne. tylko uczyć sie trzeba, bo kolokwia zaraz po Nowym Roku.
gratuluje nowym Mamusiom, to już pewnie jedne z ostatnich na sierpień.
ja dzis chyba przegiełam ze spacerem i zmarzłam troche, bo głowa boli i gardło troche. no i osowiała jestem niesamowicie. dobrze, że do 3. wolne. tylko uczyć sie trzeba, bo kolokwia zaraz po Nowym Roku.
gratuluje nowym Mamusiom, to już pewnie jedne z ostatnich na sierpień.
Eschenbach
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2006
- Postów
- 3 493
Witam poswiatecznie,
Nie mam juz sil nadrabiac wszystko od 23.12... zaraz chyba usne. Jutro jade zawiezc L4 do pracy i poinformowac dyrekcje o ciazy.... boje sie jak cholera tej rozmowy....
A wogole to witam nowe sierpniowki
Nie mam juz sil nadrabiac wszystko od 23.12... zaraz chyba usne. Jutro jade zawiezc L4 do pracy i poinformowac dyrekcje o ciazy.... boje sie jak cholera tej rozmowy....
A wogole to witam nowe sierpniowki
witam wszystkie nowe koleżanki. Co do witamin, to wiem, że folik można i przed ciążą i przez 3 pierwsze miesiące brać. Ja się zaopatrzyłam w falvit mama i łykam codziennie jedną tabletkę ( a są to krowy jak antybiotyki wielkie- pewnie większe od mojego dziecka)
dzień dobry
złapałam paskudne przeziębienie i to nawet wiem kiedy - zostawiłam otwarte okno w tą noc, w którą wiał halny. no i od rana katar z nosa leci, głowa pęka... zła jestem na siebie, bo jutro pierwsza wizyta u gina, zapewne badania trzeba będzie odłożyć, bo mi infekcja pomiesza wyniki.
a poza tym szuru-buru w brzuchu mi ustało, ale czuję się coraz grubsza.
co do witamin to łykam od dnia, w którym się dowiedziałam o ciąży. na początku martwiłam się, czy witamin nie mozna przedawkować, ale okazuje się, że nie można - nadmiar jest wydalany z moczem.
złapałam paskudne przeziębienie i to nawet wiem kiedy - zostawiłam otwarte okno w tą noc, w którą wiał halny. no i od rana katar z nosa leci, głowa pęka... zła jestem na siebie, bo jutro pierwsza wizyta u gina, zapewne badania trzeba będzie odłożyć, bo mi infekcja pomiesza wyniki.
a poza tym szuru-buru w brzuchu mi ustało, ale czuję się coraz grubsza.
co do witamin to łykam od dnia, w którym się dowiedziałam o ciąży. na początku martwiłam się, czy witamin nie mozna przedawkować, ale okazuje się, że nie można - nadmiar jest wydalany z moczem.
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
dzień dobry
co do witamin to łykam od dnia, w którym się dowiedziałam o ciąży. na początku martwiłam się, czy witamin nie mozna przedawkować, ale okazuje się, że nie można - nadmiar jest wydalany z moczem.
niestety nie wszystkie,niektóre mozna przedawkować.Dotyczy to szczególnie wit.A.W pierwszej ciąży w szkole rodzenia szczególnie ostrzegali nas przed tą wit.,bo niektóre mamy brały suplementy i piły hektolitry soków marchwiowych,bo przeciez "taki zdrowy",ale niestety za duzo nie można.Tak samo np. przez pierwsze trzy miesiące kazano nam odstawić wątróbkęi pasztety,bo tez zawierają dużo wit.A.No i kremy z retinolem,bo sie wchłania przez skórę.
Zdrówka życze chorowitkom,ja tez nie najlepiej,gardło boli.
Shiira
Mummy'10
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 900
Właśnie, jak to jest z tymi ksiażeczkami ciąży? Mi niby z usg wychodzi prawie 10 tydzień, a nie mam książeczki jeszcze. Leżałam w szpitalu , tez mi nie założyli..Pewnie po porodzie, z dzieckiem przy piersi bedziemy potem latać po lekarzach po jakieś zaświadczenia, żeby je potem przynieść do urzędu po becikowe. Mi mowili, ze liczy sie data pierwszej wizyty u ginekologa, ja mam ja odbylam 17 listopada w przychodni przyszpitalnej, ale rodzic w tamtym szpitalu nie bede.
Gin mi założyła książeczkę na pierwszej wizycie, w 7 tc. ..
A co do tych witamin to biore tylko folik - gin nic więcej brać nie kazała.
Ja dalej chora :-( już mam dość:-( Dzisiaj ide do lekarza, bo sama na pewno sie nie wylecze ... Choróbsko trwa już 5 dzień :-( Święta miałam okropne !
reklama
Witam!
Jak dobrze, że cały tydzień jeszcze wolny Od środy mam taaaaaki katar-już nie daje rady... Widzę, że nie tylko ja, bo niestety odporność obniżona i tak już teraz chyba niestety będzie Co do witaminek to moja ginka nie pozwoliła mi brać na razie niczego oprócz kwasu foliowego, dopiero od drugiego trymestru W poprzedniej ciąży inny lekarz też tak kazał Także na razie tylko Folik No i z tą witaminą A Rozalka ma rację-trzeba bardzo uważać
Jak dobrze, że cały tydzień jeszcze wolny Od środy mam taaaaaki katar-już nie daje rady... Widzę, że nie tylko ja, bo niestety odporność obniżona i tak już teraz chyba niestety będzie Co do witaminek to moja ginka nie pozwoliła mi brać na razie niczego oprócz kwasu foliowego, dopiero od drugiego trymestru W poprzedniej ciąży inny lekarz też tak kazał Także na razie tylko Folik No i z tą witaminą A Rozalka ma rację-trzeba bardzo uważać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: