R
RiSiA
Gość
U mnie maż mógł wejść od razu,fajnie bo zajoł sie dzidzią jak potrzebował,ale mały głównie od momentu mojego obudzenia to ciagnoł cycka.
U mnie najgorszy był ból głowy,bo miałam zespół popunkcyjny po nieudanej próbie wkłucia w kręgosłup.Reszta była znosna.Jak ból głowy ustapił,smigałam po sali jak przed porodem.
Tak miałam cesarkę,to była nagła decyzja,zagrożenie zycia mojego i dziecka.
O matko,ale mnie skurcze nóg w nocy łapały,zupełnie sie nie wyspałam,masakra.
Dzis śmigam do ginka Haniusie moja pooglądać.Pa.
witam sie
ja juz na nogach od 7 zaraz śmigam na holtera. Szkoda, ze leje bo w planach mam zakupy, ale co mi tam
Spać nie mogłam mały mi ściskał przeponę i nie mogłam oddychać myślałam,ze sie udusze
Rozalko kciuki zaciśnięte za wizytę.
Wszystkie dziewczynki, które mają dzisiaj wizytę trzymam kciuki. Ja pojawie sie dopiero wieczorkiem :*