reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Bombusia najgorsze jest to ze nie umiem lezec, niby sie kłade ale zaraz musze wstac i cos zrobic nie usiedzę. Poza tym musze pracowac jak najdłuzej sie da a maj bedzie dla mnie strasznie cieżki kurcze 6,7,8 maja mam sympozjum musze przygotować 16 mam komunie chrzesniaka wiec tez cos ta musze pomóc 21 ma prace a 28 gin i potem panienskie ee juz sie boje jak ja dam rade. Oj czasem czuje sie jak stara baba hehe a to dopiero 30 strzyka boli zadyszka hehe.​


Kojarzycie moze od kiedy powinno sie liczyc ruchy malenstwa? i jak to robic?​

Szyla nie wyglupiaj sie​

Ja też nie jestem z tych leżących domatorek nie nie:no::no:
Kochana to Ty masz duuuużo zajęć,jejku, ale uważaj na siebie i okruszka koniecznie:tak:
 
reklama
Bombusia dziekuje za troske jestes kochana. staram sie jak moge uważać ale wiesz jak jest ciezko jest nam kobitkom w tych czasach. Musimy sie rozdwajac a nawet i roztrajac. Na l4 nie ma czasu zreszta w pracy jecza e szkoda gadac, bo dola zlapie zaraz. Mam tylko nadzieje ze od czerwca odpoczne.
 
Witajcie wieczorkiem
Bombusia i Różyczka i wogole wszystkie dziewczyny- dzięki za wsparcie.
Co do mnie. Szyjka sprawdzona, nie skrociła się bardziej ale dalej jest na granicy normy czyli 2,6. Wiec pani dr założyla mi Pessar. Moge w tym tygodniu troche sie poruszać, ale po domu. Jeśli będzie ok to moge w miare normalnie funkcjonować , oczywiscie oszczedzając sie. Wiec moze uda nam sie pojechac nad morze:-)
W tej chwili powoli robie sią małą apteką.
Biore tak:
feminatal, magnezin 3x1 , nospa forte 3X1 (jeszcze dodatkowo co jakis czas przez 2 tygodnie wapno), clexane 1x1, globulki odkażajace co drugi dzień. I teraz mam już wykupiony cordafen na skurcze. Na te chwile jeszcze nie mam ale jak coś mam brac 3X1.(leku nie można samemu odstawić jak sie zacznie brać, wiec póki co nie zaczynam). Powoli sie tego dużo robi ale coż

Rożyczko - współczuje lezenia, ja poleżałam pare dni i achh, teraz chociaż po domu moge sie poruszać. Trzymaj sie bidulko

Co do lewatywy, u nas z tego co wiem robią na życzenie. Natomiast w szkoel rodzenia, jak chodzilam poprzednio, nie zalecali robic samemu

shyla - daj spokój , przejdzie ci :-) Każdy ma prawo do własnego zdania. Co do mnie sama nie wiem , co myśleć o cesarce na życzenie. Ważne dla mnie by bylo to, żeby lekarze decydowali sie na cesarke kiedy powinni, bo czasami za długo z tym zwlekają. Co niestety nie raz prowadzi do tragedii. Ja bardzo bym chciala rodzić naturalnie, ale jak będzie nikt nie wie.

A pisałam wam , ze córcia wązy już 820 g:)

Buziaki kochane i dobranoc
 
Ostatnia edycja:
Shyla Podpisuję się pod postami dziewczyn, nie usuwaj jak na razie konta, bo szkoda jesteś tu już dwa lata, z Nami od kilku miesięcy, jeżeli nic się nie stało to nie usuwaj, bo może czasami zatęsknisz i napiszesz chociaż pozdrawiam...

Kasikz Uważaj na siebie i grzecznie odpoczywaj :-) Masz nas więc siedzenie w domu nie jest aż takie straszne :-D


A Ja się przeziębiłam :-( Zaczeło się robic ciepło, a Ja mam straszny katar i ból gardła...
 
Wróciłam od znajomych i czytam tutaj takiego posta Shyla mam nadzieje, ze nie Twoja decyzja nie jest spowodowana naszą wymianą zdań nt CC i SN. Ale zostań z nami. Smutno będzie tutaj bez Ciebie.
Wydaje mi sie, ze każdy ma prawo wypowiedzieć własne zdanie na dany temat.

mnie się udąło kupić jeszcze
Letnie ogrodniczki DER BAR j.H&M R.62/68 Super (1016020586) - Aukcje internetowe Allegro
i Disney GEORGE śliczny Komplecik Ogrodniczki TIGER (1015849835) - Aukcje internetowe Allegro
 
kasikz - ufff to ulżyło mi,ze nie tylko moja taka wielka :) i co najważniejsze dobrze,ż u Ciebie ok. Dbaj o siebie, wypoczywaj, nie łaź po domu :)

Shyla - yyyy... no dobra. Na siłę nikt Ciebie tu nie zatrzyma, ale "takie mam dni" nie oznacza że musisz kasować całe konto. W pewnym sensie zżyłyśmy się tu ze sobą, z troską przyjmujemy różne niepowodzenia i martwimy gdy kogoś nie ma. To nie jest już tylko anonimowy,wirtualny światek.

Dzisiejszy dzień był kiepski. W drodze do sklepu mieliśmy wypadek. Moj Tato zatrzymał się przed przejazdem dla rowrzystów (tam biegnie droga rowerowa) a w nas z całym impetem wjechał inny samochód.
Nic się nikomu nie stało, ja tylko poczułam uderzenie w kręgosłupie i oczywiście był strach czy wszystko ok. Ojciec pisał protokół, nie chciał wołać policji bo ludzie przyznawali się do błędu i byli bardzo ugodowi ale okazało się,że ośka się wykrzywiła w aucie, i koło również i trzeba było jechać do domu (a w planach było kontrolne usg w szpitalu). Na szczęście ja czuję się ok, nic mnie nie boli, mała się ruszała więc jestem spokojniejsza. To był też test dla fotelika młodej, przeszedł go w 100%, mała nawt się nie przestraszyła tylko śpiewała "Zusia lalka nieduża" i uspokajała nas krzycząc "Babuś, cicho! Mamusia cicho!"
7
Próbowałam dodzwonić się do mojego lekarza i spytać czy mam jechać kontrolnie ale miał wyłączoną komórkę. Podejrzewam,że gdybym się zabrała do tgo szpitala to zostawiliby mnie na obserwacji... a to już nie byłoby zbyt komfortowe. W każdym razie wsłu****ę się w swój organizm, wcinam chipsy (prosto z pieca, mniej tłuszczu :p) i uspokajam.
 
Shyla, kochana moja...co jest grane...:szok::szok::szok: Odczekaj jakiś czas, nie proś admina o usunięcie konta :no: (nie ma takiej opcji w ustawieniach profilu). No wiesz?!
Proszę, nie rób tego :no::-(

Dziewczyny, gratuluję super zakupów :-)
Idę dalej spać ;-):-D
Dobrej nocy :-)
 
kasikz - ufff to ulżyło mi,ze nie tylko moja taka wielka :) i co najważniejsze dobrze,ż u Ciebie ok. Dbaj o siebie, wypoczywaj, nie łaź po domu :)

Shyla - yyyy... no dobra. Na siłę nikt Ciebie tu nie zatrzyma, ale "takie mam dni" nie oznacza że musisz kasować całe konto. W pewnym sensie zżyłyśmy się tu ze sobą, z troską przyjmujemy różne niepowodzenia i martwimy gdy kogoś nie ma. To nie jest już tylko anonimowy,wirtualny światek.

Dzisiejszy dzień był kiepski. W drodze do sklepu mieliśmy wypadek. Moj Tato zatrzymał się przed przejazdem dla rowrzystów (tam biegnie droga rowerowa) a w nas z całym impetem wjechał inny samochód.
Nic się nikomu nie stało, ja tylko poczułam uderzenie w kręgosłupie i oczywiście był strach czy wszystko ok. Ojciec pisał protokół, nie chciał wołać policji bo ludzie przyznawali się do błędu i byli bardzo ugodowi ale okazało się,że ośka się wykrzywiła w aucie, i koło również i trzeba było jechać do domu (a w planach było kontrolne usg w szpitalu). Na szczęście ja czuję się ok, nic mnie nie boli, mała się ruszała więc jestem spokojniejsza. To był też test dla fotelika młodej, przeszedł go w 100%, mała nawt się nie przestraszyła tylko śpiewała "Zusia lalka nieduża" i uspokajała nas krzycząc "Babuś, cicho! Mamusia cicho!"
7
Próbowałam dodzwonić się do mojego lekarza i spytać czy mam jechać kontrolnie ale miał wyłączoną komórkę. Podejrzewam,że gdybym się zabrała do tgo szpitala to zostawiliby mnie na obserwacji... a to już nie byłoby zbyt komfortowe. W każdym razie wsłu****ę się w swój organizm, wcinam chipsy (prosto z pieca, mniej tłuszczu :p) i uspokajam.

Polianna mimo wszystko udaj się na kontrolne usg. Ja jak upadłam to lekarka mimo wszystko kazała iść tak na wszelki wypadek konkretnie skontrolować czy się nie uszkodziło np łożysko.
Mam nadzieje, ze bedzie dobrze, ale obserwuj się.
Ja już kochane zmykam spać bo padam na pyszczek. Moj mąż jak pobył przez 2 h z 2 latkiem miał go dość :-D i stwierdził, ze sie zastrzeli jak nasz taki będzie :-D
Dobranoc.
 
Dziewczyny, czy wiecie, że pojawiły się już styczniówki 2011? :szok: Normalnie szok, ale ten czas leci :-)
Teraz to już się kładę.
Jeszcze raz: Dobranoc :)))
 
reklama
Do góry