reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Dzięki za rady! dzisiaj już nie mam takiego śluzu, to znaczy jest jaśniejszy. Okres by mi się już spózniał 4 dzień a ja zwykle mam regularne i tempka 37,4. Cztery testy wyszły pozytywne z bladą krechą. zmartwiłyście mnie trochę teraz będę wypatrywać @ a już się ucieszyłam...
Witam! u mnie było podobnie a było to spowodowane sporym przesunieciem owulki, zaciążyło mi sie 4 dni przed spodziewaną @. Także głowa do góry!!!! a tak na mrginesie to przesunięcie owulacji nie wykazuje pozytywnego wyniku testu nawet z bladą kreską!!!!! pozdrawiam
 
reklama
ja mialam taki wlasnie sluz w okresie spodziewanej miesiaczki. Lekarz powiedzial, ze czerwona krew jest grozna i zazwyczaj oznacza poronienie ale takie sluz w kolorze cappuccino nie jest grozny. Teraz w piatek mialam wizyte u lekarza i wszystko jest o.k. Dlatego na twoim miejscu nie panikowalabym zbytnio.
Mysle, ze zbyt czesto lekarze przepisuja leki na podtrzymanie ciazy, wystarczy powiedziec, ze mialam sluz albo bolal mnie brzuch i zaraz dodatkowe leki, ktore nie sa przeciez obojetne dla meskiego plodu.
Podoba mi sie podejscie mojego lekarza, ze ciaza to nie choroba i mam nie zmieniac radykalnie trybu zycia.

Witam! u mnie było podobnie a było to spowodowane sporym przesunieciem owulki, zaciążyło mi sie 4 dni przed spodziewaną @. Także głowa do góry!!!! a tak na mrginesie to przesunięcie owulacji nie wykazuje pozytywnego wyniku testu nawet z bladą kreską!!!!! pozdrawiam

dziekuję bardzo dziewczyny :-) może faktycznie miałam później owulke i dlatego test jeszcze blady, ale teraz jestem dobrej mysli, po swiętach zrobię jeszcze jeden.
Życzę wszystkim sierpnióweczkom spokojnych 9 miesięcy, bez uciążliwych dolegliwości ;-)
 
msdracula jesli mierzysz codziennie temperature to powinnas wiedziec mniej wiecej kiedy owulacja była.. jesli nie mierzyłas caly cykl to jest jak w lotto albo chybił, albo trafił.. w kazdym razie zycze powidzenia..
 
nie mierzyłam cały cykl, dopiero od 14dc. Przestałam wypatrywać objawów owulki żeby nie zwariować i postanowiłam się starać na luzie ;-)
 
Czyli owulacja mogła byc w kazdym momencie.. nie ma co sie martwić, umów się po świętach do lekarza i podziel sie z nim swoimi spostrzeżeniami.. na pewno cos poradzi..
 
Tak na prawdę krech są wyraźne dopiero w dniu, albo u niektórych tydzień po zaplodnieniu... wszystko zależy od poziomu hormonów więc nie ma co się przejmować:)
 
reklama
Witam.
Cieszę sie,że również moge dołączyć do sierpniówek 2010.Mam już niespełna trzyletniego smyka Kubusia.A teraz z radościa czekamy na kolejne słonko w naszej rodzinie.Mam nadzieje,że zadomowie sie u Was na dobre i razem przejdziemy te cudowne ciążowe chwile.
Druga ciąża,a obaw i niepokoju chyba jeszcze wiecej:sorry:
Puki co przeszłam przez trudny okres oczekiwania na bijące serducho mojego maleństwa,teraz już spokojniej i emocje trochę opadły.
:tak:
Termin mam na 1 sierpień :-)
 
Do góry