Sierpień 2010

[Eschenbach]

Witajcie,
Ja tylko na chwilke. Jestem po wizycie. Dostalam 2 tyg zwolnienia i luteine dowcipna 2x dziennie. Ginek dopatrzyl sie jakis plamek pod macica i stad to lutka i L4. Generalnie powiedzial ze wsio jest ok. Zbadal mnie, szyjka ladna, wysoko, zamknieta. Nie widzial zadnych zmian. Jajniki w porzadku, mam odpoczywac, relaksowac sie. Kolejna wizyta 6.01. Ginek powiedzial ze wtedy powinno byc widoczne juz serduszko...

Za chwilke juz wyjezdzam na swieta wiec moje Drogie:
Ta noc odmieniła cały świat. Na szarej wyboistej drodze pojawiły się jeszcze jedne ślady stóp:
Boga – Człowieka.
Te ślady prowadzą do Twojego domu…
Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości,
Odrobiny światła dzięki uśmiechowi,
Radości w smutku i nadziei w chwilach niepokoju
życzy Esch z Kruszynka

 

[milusia83]

Witaj kochana Ehtele
co do badań to cała lista Medelejewa, razem z M liczyliśmy tylko czy mamy tyle przy sobie gotówki:
Krew:
morfologia (25 parametrów)
Alat, Aspat
kilka pierwiastków (żelazo, wapń i coś tam jeszcze)
Hormony tarczycy
Przeciwciała IgM i IgG na różyczkę, cytomegalię, HIV,
kiłę,
badanie na obecność wirusa brodawczaka HCV,
bilirubina,
przeciwciała na żółtaczkę, oznaczenie ilościowe
Mocz badanie ogólne,
Cytologia,
Posiew z szyjki macicy,

Na pewno coś jeszcze było ale same skróty i już nie pamiętam
Chodzę do M. Jędrzejko, jest synem profesora, u którego pisałam pracę mgr i mam jakoś do nich zaufanie - i wcale się nie myliłam
Co do znieczulenia - to było w Sprayu - najpierw uczucie lodu, a później ciepłe, rozgrzewające

Buziaki słoneczko

Esch wzruszające twoje życzonka zwłaszcza zakończenie
"Esch z Kruszynką", cieszę się, że wszystko w porządeczku. Wypoczywaj.. buziaki

 

[ana_w]

jakis czas mnie tutaj nie bylo.
Dzisiaj bylam u ginekologa, 6 tydzien, serca jeszcze nie widac, na tym etapie wszystko w porzadku. Mam brac tylko kwas foliowy z jodem.
Pozdrawiam swiatecznie wszystkie :-)

 

[milusia83]

Ana już niebawem zobaczysz serduszko

Jeszcze chciałam napisać co mi lekarz powiedział na temat współżycia.
Współżyć można, ale bez "dochodzenia" mężczyzny wewnątrz kobiety, ponieważ w spermie znajdują się prostaglandyny, które wpływają na czynność skurczową macicy :-)

 

[ana_w]

zapomnialam dodac, lekarz powiedzial, ze mam nie zmienic trybu zycia, basen, sport itd. Z jedzenia to tylko zrezygnowac z serow z mleka nie poddanego wystarczajacej obróbce cieplnej, surowego miesa.
Zapomnialam tylko spytac o kawe( slabe latte macchiato i czarna herbate w jakich ilosciach dozwolona.

 

[marciamaja]

Dziwczynki nie wiem czy jutro zdołam zajrzeć na nasze forum , więc:
A gdy już nadejdzie ten wieczòr
Świecami choinki zdobiony
Niech biały opłatek jak okład
Wsze rany Twej duszy uleczy
Niech serce Twe radość wypełni
Z nadziei co żłobek zwiastuje
Niech błogiej kolędy śpiewanie
Wyciszy Twe troski, zmartwienia
Niech słowa Twych życzeń serdecznych
Jak gwiazda zaświecą bliźniemu.
I gdy to wszystko się spełni
Odczujesz Wigilii przesłanie.

Wszystkiego najlepszego SIERPNIÓWECZKI:-))

 

[tygrysiatko]

Hejka,
Dzis wyszlam po 5 dniach ze szpitala...
Mam plamienia ale wyleczyłam wreszcie moj paskudny kaszel (zap. tchawicy z zap. oskrzeli). Niestety bez antybiotyku sie nie obyło (ampicylina dozylnie co 6 godzin-jak dla słonia)
Niestety mimo solidnego lezenia i brania Duphastonu, plamienia nadal mam, dzis wypuscili mnie tylko dlatego ze pojechalam do rodzicow ktorzy maja piecze nad moim ruchliwym przytulaskiem.
Najnowsze dane z USG (niezgodne z "moim terminem") to 9w0d. Serducho pika, dzidzia-kijanka sie rusza (oczywiscie tego nie czuje), Poki co nie mam odklejonego lozyska...ale mam lezec plackiem....humor mam nieciekawy
Nie za bardzo moge dlugo siedziec przy kompie, wiec tylko was pozdrowie serdecznie, majac nadzieje, ze sierpniowek nam tylko przybywa, a nie ubywa czego sobie i innym życzę...

 

[Paula25]

Cześć dziewczynki...ja tylko na chwilkę...bo jesteśmy w trakcie pakowania....jutro o 4 rano wyjeżdżamy na święta do rodzinki do Ustki...chciałam Wam tylko złożyć życzenia.

​

 

[ehtele]

Hejka,
Dzis wyszlam po 5 dniach ze szpitala...
Mam plamienia ale wyleczyłam wreszcie moj paskudny kaszel (zap. tchawicy z zap. oskrzeli). Niestety bez antybiotyku sie nie obyło (ampicylina dozylnie co 6 godzin-jak dla słonia)
Niestety mimo solidnego lezenia i brania Duphastonu, plamienia nadal mam, dzis wypuscili mnie tylko dlatego ze pojechalam do rodzicow ktorzy maja piecze nad moim ruchliwym przytulaskiem.
Najnowsze dane z USG (niezgodne z "moim terminem") to 9w0d. Serducho pika, dzidzia-kijanka sie rusza (oczywiscie tego nie czuje), Poki co nie mam odklejonego lozyska...ale mam lezec plackiem....humor mam nieciekawy
Nie za bardzo moge dlugo siedziec przy kompie, wiec tylko was pozdrowie serdecznie, majac nadzieje, ze sierpniowek nam tylko przybywa, a nie ubywa czego sobie i innym życzę...

Witaj kochana...
Bardzo mi przykro, że spędziłaś tyle czasu w szpitalu... ma nadzieję, że jakoś psychicznie się trzymasz...:-)na pewno się ułoży... powiedz tylko mocne masz to krwawienie? To jest plamienie? Ciemniejsza wydzielina czy krew? No i pytanie czy jesteś w terminie okresu? Bo jesli tak to może to być tylko chwilowe:-) Macica się może po prostu oczyszcza...Życzę Ci kochana powodzenia i trzymam kciuki!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)

 

[ehtele]

Jeszcze jedno, nie wiem czy jutro będę mieć czas się tu pojawić, więc korzystając z okazji życzę wszystkim sierpnióweczkom aby te świeta były rodzinne, przepełnione miłością, aby wszystkie marzenia, które w rodzinach macie się spełniły...Niech ten nowy nadchodzący rok będzie piękniejszy niż poprzedni