reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Wczoraj kobietki zrobiłam sobie listę wyprawkową i policzyłam ile nas to będzie mniej więcej kosztować - wszytko co potrzebne dla dzidzi - brałam średnie ceny z allegro i wzór wyprawki z netu - wyszło w granicach 3,5-4,5 tysiąca... A są to tylko niezbędne rzeczy. Tak jest bo nic jeszcze nie mamy, ani buteleczek, ani ciuszków, po prostu nic - także kobieti na niektóre z nas czekają duże wydatki, ale cóż - z tych zakupów to sama radość, czyz nie?:))
 
reklama
Witajcie Ciężarówki :happy:

Miałam dziś straszną noc. Okropnie boli mnie jedna pierś. Czuję co chwilę takie ukłucie jakby mi ktoś tępą igłę wbijał w środku :wściekła/y: Pół nocy nie spałam, potem trochę przeszło i zasnęłam, a teraz znowu boli co chwilę :-( Nie leci mi nic z sutków, są wrażliwe, ale taki ból to pierwszy raz mi się zdarzył...

Miała tak któraś z Was??
 
Witam Was wszystkie po dłuuuugiej przerwie!!!!!
Dziś dostałam najważniejszy telefon w moim życiu, mamy zdrowego synka, po półtoramiesięcznej męczarni, płaczu i starchu, po dwóch amniopunkcjach, mam wynik dzidziuś zdrowy-chłopczyk na 100%.
To co przeszłam nie życzę największemu wrogowi, ale dziś mogę góry przenosić, poprostu zaczynam żyć na nowo.
POzdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i wasze brzuszki, wracam do Was. Poprostu nie mogłam wcześniej pisać , myślę, ze to zrozumiecie.
PAJKA, KINIUSIA i EHTELE dziękuję Wam, że byłyście ze mną cały czas, ze pisałyście, to w tych trudnych chwilach bardzo mi pomagało.
Wczoraj miałam imieniny, jutro miałam dowiadywac się o "wynik życia", a dziś rano zadzwoniła do mnie sama dr, która robiła mi 2 amnio i podała tą cuuuudowaną wiadomość. Najpiękniejszy prezent imieninowy:)
 
Witam się i ja:)

Malagonia och jak ja rozumiem ten problem, też nic nie mamy:D Zaczynamy od zera, na razie tylko lodówka, kuchenka i łóżko, a tyle rzeczy jest potrzebnych:D nie tylko dla nas, ale i dla dzidziulka, ale wiem, że nasi rodzice gdy kiedyś się wprowadzali też zaczynali od zera i pomalutku, stopniowo dawali sobie radę:):):) Trzymam kciuki żeby wszystko wam się udało:)

Pozdrawiam was kobietki i miłego dnia:)

No właśnie też tak myślę - pomału wszystko da się zrobić:)
Witajcie Ciężarówki :happy:

Miałam dziś straszną noc. Okropnie boli mnie jedna pierś. Czuję co chwilę takie ukłucie jakby mi ktoś tępą igłę wbijał w środku :wściekła/y: Pół nocy nie spałam, potem trochę przeszło i zasnęłam, a teraz znowu boli co chwilę :-( Nie leci mi nic z sutków, są wrażliwe, ale taki ból to pierwszy raz mi się zdarzył...

Miała tak któraś z Was??

Moje są wrażliwe, ale już nie bolą - może dopiero będą. Miejmy nadzieję, że to chwilowe.
 
Witam Was wszystkie po dłuuuugiej przerwie!!!!!
Dziś dostałam najważniejszy telefon w moim życiu, mamy zdrowego synka, po półtoramiesięcznej męczarni, płaczu i starchu, po dwóch amniopunkcjach, mam wynik dzidziuś zdrowy-chłopczyk na 100%.
To co przeszłam nie życzę największemu wrogowi, ale dziś mogę góry przenosić, poprostu zaczynam żyć na nowo.
POzdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i wasze brzuszki, wracam do Was. Poprostu nie mogłam wcześniej pisać , myślę, ze to zrozumiecie.
PAJKA, KINIUSIA i EHTELE dziękuję Wam, że byłyście ze mną cały czas, ze pisałyście, to w tych trudnych chwilach bardzo mi pomagało.
Wczoraj miałam imieniny, jutro miałam dowiadywac się o "wynik życia", a dziś rano zadzwoniła do mnie sama dr, która robiła mi 2 amnio i podała tą cuuuudowaną wiadomość. Najpiękniejszy prezent imieninowy:)

bardzo sie ciesze ze synek zdrowy:))))))))) i cudnie ze do nas wrocilas- brakowalo nam ciebie:)))))))))))))))
 
Bombusia bardzo się cieszę, że wszystko u ciebie w porządku:) To naprawdę cudowna wiadomość:) Ciesz się kobietko i odpoczywaj, aby twój maluszek nie miał więcej stresów:)
 
Witajcie Ciężarówki :happy:

Miałam dziś straszną noc. Okropnie boli mnie jedna pierś. Czuję co chwilę takie ukłucie jakby mi ktoś tępą igłę wbijał w środku :wściekła/y: Pół nocy nie spałam, potem trochę przeszło i zasnęłam, a teraz znowu boli co chwilę :-( Nie leci mi nic z sutków, są wrażliwe, ale taki ból to pierwszy raz mi się zdarzył...

Miała tak któraś z Was??

Słońce to pewnie kanaliki się przeczyszczają i uaktywniają...u mnie kłujący ból piersi pojawia się systematycznie, szczególnie jak mi piersi zmarzną... więc nie ma co się przejmować, na pewno wszystko w porządku:-):-)

Witam Was wszystkie po dłuuuugiej przerwie!!!!!
Dziś dostałam najważniejszy telefon w moim życiu, mamy zdrowego synka, po półtoramiesięcznej męczarni, płaczu i starchu, po dwóch amniopunkcjach, mam wynik dzidziuś zdrowy-chłopczyk na 100%.
To co przeszłam nie życzę największemu wrogowi, ale dziś mogę góry przenosić, poprostu zaczynam żyć na nowo.
POzdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i wasze brzuszki, wracam do Was. Poprostu nie mogłam wcześniej pisać , myślę, ze to zrozumiecie.
PAJKA, KINIUSIA i EHTELE dziękuję Wam, że byłyście ze mną cały czas, ze pisałyście, to w tych trudnych chwilach bardzo mi pomagało.
Wczoraj miałam imieniny, jutro miałam dowiadywac się o "wynik życia", a dziś rano zadzwoniła do mnie sama dr, która robiła mi 2 amnio i podała tą cuuuudowaną wiadomość. Najpiękniejszy prezent imieninowy:)

Cóż mogę powiedzieć... po prostu bardzo się kochana cieszę:-D:-D:-D:-D Oj tyle przeszłaś a teraz na spokojnie możesz cieszyć się ciążą i maleństwem...Twój zdrowy syn wynagrodzi Ci wszystkie smutki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz trzeba świętować;-);-);-);-);-) Na prawdę to jest niesamowite, takie dobre wieści...nawet nie wiem jak pokazać, że BombusiU na prawdę baaardzo się z Tobą cieszę...
Takie sytuacje są na prawdę ciężkie i przyznam, że zawsze na swój sposób się to przeżywa a teraz mogę odetchnąć z ulgą:-D:-D:-D:-D:-D
GARTULACJE:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Witam Was wszystkie po dłuuuugiej przerwie!!!!!
Dziś dostałam najważniejszy telefon w moim życiu, mamy zdrowego synka, po półtoramiesięcznej męczarni, płaczu i starchu, po dwóch amniopunkcjach, mam wynik dzidziuś zdrowy-chłopczyk na 100%.
To co przeszłam nie życzę największemu wrogowi, ale dziś mogę góry przenosić, poprostu zaczynam żyć na nowo.
POzdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i wasze brzuszki, wracam do Was. Poprostu nie mogłam wcześniej pisać , myślę, ze to zrozumiecie.
PAJKA, KINIUSIA i EHTELE dziękuję Wam, że byłyście ze mną cały czas, ze pisałyście, to w tych trudnych chwilach bardzo mi pomagało.
Wczoraj miałam imieniny, jutro miałam dowiadywac się o "wynik życia", a dziś rano zadzwoniła do mnie sama dr, która robiła mi 2 amnio i podała tą cuuuudowaną wiadomość. Najpiękniejszy prezent imieninowy:)


Bombusiu tak strasznie sie ciesze:))))) Ty wiesz :* mogę kciuki puścić :)))) ojej chyba bym się dzisiaj upiła :)))
 
reklama
Do góry