a ja zmienię temat i przypomnę wątek tym dziewczynom, które żyją w wolnych związkach i nie chcą brać ślubu. Ja już wszystkie formalności załatwiłam i od 7 kwietnia jestem właścicielką aktu poczęcia dziecka uznanego przez ojca
ogólnie papierek wygląda tak samo jak akt urodzenia, tyle, że nagryzmolone jest tam, że to chodzi o dziecko poczęte, a nie urodzone.
My z Jasiem zdecydowaliśmy, że nasze dzieci będą nosiły podwójne nazwisko. Dzień później w jakieś telewizji śniadaniowej był właśnie wątek nazwiska dziecka gdy rodzice żyja na kocią łapę i jak się okazało podwójne nazwisko w takiej sytuacji może zaoszczędzić wiele papierkowej roboty. Cóż wybraliśmy intuicyjnie, okazało się na rękę.
Na wątku zamkniętym wkleję zdjęcie tego aktu- nie zrobie tego na forum otwartym ze względu na dane osobowe.
ogólnie papierek wygląda tak samo jak akt urodzenia, tyle, że nagryzmolone jest tam, że to chodzi o dziecko poczęte, a nie urodzone.
My z Jasiem zdecydowaliśmy, że nasze dzieci będą nosiły podwójne nazwisko. Dzień później w jakieś telewizji śniadaniowej był właśnie wątek nazwiska dziecka gdy rodzice żyja na kocią łapę i jak się okazało podwójne nazwisko w takiej sytuacji może zaoszczędzić wiele papierkowej roboty. Cóż wybraliśmy intuicyjnie, okazało się na rękę.
Na wątku zamkniętym wkleję zdjęcie tego aktu- nie zrobie tego na forum otwartym ze względu na dane osobowe.