reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Cześć!
Przepraszam, że na razie tak egoistycznie, ale jeszcze nie zdążyłam poczytać, co napisałyście-postaram się to nadrobić zaraz:tak:
No to ja już po wizycie-USG połówkowe będę jednak miała 29 kwietnia, a teraz ginka sprawdzała tylko czy wszystko ok:tak: A więc w wyniku moczu wyszedł aceton, ale nie kazała się przejmować-podobno za mało piję i mam zakwaszony organizm:sorry2: Waga-przez miesiąc 1,4kg do przodu-więc jestem niecały 1kg na plusie:tak:A jeżeli chodzi o dzidzię poznałam płeć i mój M zostanie "babiniczem"-będzie DZIEWCZYNKA:biggrin2::biggrin2::biggrin2: Tak czułam od samego początku i się sprawdziło:tak: Waży 361g, dokładnie jeszcze nie zbadana, ale wygląda że wszystko ok:happy2: Marzyły mi się dwie dziewczynki-cieszę się bardzo:tak: Imię jeszcze do ustalenia z tatusiem, bo na razie nic mu się nie podoba, co proponuję...
 
reklama
Cześć!
Przepraszam, że na razie tak egoistycznie, ale jeszcze nie zdążyłam poczytać, co napisałyście-postaram się to nadrobić zaraz:tak:
No to ja już po wizycie-USG połówkowe będę jednak miała 29 kwietnia, a teraz ginka sprawdzała tylko czy wszystko ok:tak: A więc w wyniku moczu wyszedł aceton, ale nie kazała się przejmować-podobno za mało piję i mam zakwaszony organizm:sorry2: Waga-przez miesiąc 1,4kg do przodu-więc jestem niecały 1kg na plusie:tak:A jeżeli chodzi o dzidzię poznałam płeć i mój M zostanie "babiniczem"-będzie DZIEWCZYNKA:biggrin2::biggrin2::biggrin2: Tak czułam od samego początku i się sprawdziło:tak: Waży 361g, dokładnie jeszcze nie zbadana, ale wygląda że wszystko ok:happy2: Marzyły mi się dwie dziewczynki-cieszę się bardzo:tak: Imię jeszcze do ustalenia z tatusiem, bo na razie nic mu się nie podoba, co proponuję...

gratuluję dziewczynki!
a ja jeszcze prawie 3 tyg.do następnej wizyty może wreszcie się dowiem co w trawie piszczy:)
 
Ciamajdka super że już do nas wrócisz:tak:
ehtele współczuję nerwów oby ostatni raz tak się zdarzyło i żebyś już była spokojna:tak:
milusia super prezencik się Ci przytrafił :tak:oj mnie by się przydała taka kaska :sorry2:
AgaS mam nadzieję że wszystko bedzie w porządku i mocno trzymam za to kciuki
ogólnie gratuluje udanych wizyt i poznania płci nowych obywateli:tak::tak:

Ja za to przeszłam dzisiaj coś co kompletnie wyprowadziło z równowagi miałam dzisiaj wizytę w przychodni nie spodziewałam się po niej wiele a i tak przekonałam się że dużo za dużo normalnie do teraz mi się to w głowie nie mieści wizyta 10 minut u położnej czyli słuchanie tętna maluszka ciśnienie waga. Swoją drogą przytyłam przez ostatni miesiąc 1,2kg co od początku ciąży daje jakieś 2,5kg no ale nie o tym potem wizyta w gabinecie lekarskim badanie na fotelu trwające jakieś 10 s stwierdzenie ze szyjka ładnie się trzyma i po wizycie. Badania niepotrzebne bo zapytałam o krew i mocz przecież były dobre ostatnio nieważne ze w styczniu dostałam tylko skierowanie na obciążenie glukozą. USG też niepotrzebne bo było na poprzedniej wizycie no to przypominam że to 22 tygodnie ciąży już więc wypadałoby zrobić USG połówkowe chrząknięcie spojrzenie jak na kosmitę odpowiedź że nie ma potrzeby i tyle. Pomijając połówkę ciąży to przy nadciśnieniu dzieciaczki rosną wolnej co należy kontrolować. Pytam o hemoroidy bo mnie męczą mimo braku zaparć i wzdęć usłyszałam że będzie tylko gorzej to drążyłam dalej temat no dobrze ale czy mogę uzyć jakiegoś leku żeby złagodzić objawy dowiedziałam się tylko że mam sobie kupić coś w aptece. Kurcze nawet jak teraz o tym piszę to mnie szlag trafia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Wiecie najgorsze jest to że ginka ma super opinię i wszyscy ją chwalą więc zaczynam się zastnawiać jak jest u lekarzy którzy mają gorszą opinię :dry: napewno po 30 tygodniu pojadę jeszcze prywatnie na USG ale ciągle zadaje sobie pytanie po co cała ściema z bezpłatną opieką nad ciężarną bo jak wcale nie czuję sie jak ktoś zaopiekowany :-(
 
Ostatnia edycja:
No i jak twoje pomiary???? u mnie na pocztku roznie bywalo, wiec sie nie stresuj to dopiero po kilku dniach zacznie sie normowac- chyba ze odrazu jest dobrze.


Tez mam pepowine 2-naczyniowa , dowiedzialam sie o tym tydz. temu nie pisalam od razu bo chcialm sie uspokoic, zrobiono mi dodatkowe badania genetyczne- wychodza oki , ale tak jak juz pisalyscie nikt nie da 100% pewnosci wiec ciagle beda nerwy az do urodzenia. Wczoraj bylam na badani serduszka- bo jest to czesta wada zwiazana z ta pepowina i okazuje sie ze wynik tez jest dobry... Czekaja mnie znow czeste usg- sprawdzanie czy dzidzi prawidlowo rosnie i sie rozwija, ale jestem juz wiekszej nadzieji ze bedzie wporzadku. Radze ci zebys zrobila sobie wizyte u kardiloga, aby popatrzyl na serduszko, reszta sie nie stresowala bo wiele nie mozemy zrobic- a duzo odpoczywac - bo w czasie odpoczynku dziecko sie lepiej dotlenia. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje malenstwo- bedzie dobrze i u mnie tez tak musi byc.


Wiesz co, 1h po posilkach mam cukry na poziomie 105-108. Na czczo mi dzisiaj wyszlo wysoko 101 i dla pewnosci zmierzylam jeszcze raz i wyskoczylo 125, nie wiem jak mozliwa jest taka rozbieznosc. Po sniadaniu bylo 127, ale potem juz wlasnie wrocilo do tych stalych wynikow. Jestem ciekawa jak jutro wyjdzie na czczo czy tez bedzie wysoko. Aha, zrezygnowalam na razie ze slodkich napojow, slodyczy i jasnego pieczywa.

Mam nadzieje, ze skoro wszystkie badania wskazuja, ze u was wszystko w porzadku to tak bedzie, choc wierze, ze stres jest. Trzymam kciuki.


Gratuluje wszystkim udanych wizyt :-)
 
Ostatnia edycja:
Ciamajdka super że już do nas wrócisz:tak:
ehtele współczuję nerwów oby ostatni raz tak się zdarzyło i żebyś już była spokojna:tak:
milusia super prezencik się Ci przytrafił :tak:oj mnie by się przydała taka kaska :sorry2:
ogólnie gratuluje udanych wizyt i poznania płci nowych obywateli:tak::tak:

Ja za to przeszłam dzisiaj coś co kompletnie wyprowadziło z równowagi miałam dzisiaj wizytę w przychodni nie spodziewałam się po niej wiele a i tak przekonałam się że dużo za dużo normalnie do teraz mi się to w głowie nie mieści wizyta 10 minut u położnej czyli słuchanie tętna maluszka ciśnienie waga. Swoją drogą przytyłam przez ostatni miesiąc 1,2kg co od początku ciąży daje jakieś 2,5kg no ale nie o tym potem wizyta w gabinecie lekarskim badanie na fotelu trwające jakieś 10 s stwierdzenie ze szyjka ładnie się trzyma i po wizycie. Badania niepotrzebne bo zapytałam o krew i mocz przecież były dobre ostatnio nieważne ze w styczniu dostałam tylko skierowanie na obciążenie glukozą. USG też niepotrzebne bo było na poprzedniej wizycie no to przypominam że to 22 tygodnie ciąży już więc wypadałoby zrobić USG połówkowe chrząknięcie spojrzenie jak na kosmitę odpowiedź że nie ma potrzeby i tyle. Pomijając połówkę ciąży to przy nadciśnieniu dzieciaczki rosną wolnej co należy kontrolować. Pytam o hemoroidy bo mnie męczą mimo braku zaparć i wzdęć usłyszałam że będzie tylko gorzej to drążyłam dalej temat no dobrze ale czy mogę uzyć jakiegoś leku żeby złagodzić objawy dowiedziałam się tylko że mam sobie kupić coś w aptece. Kurcze nawet jak teraz o tym piszę to mnie szlag trafia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Wiecie najgorsze jest to że ginka ma super opinię i wszyscy ją chwalą więc zaczynam się zastnawiać jak jest u lekarzy którzy mają gorszą opinię :dry: napewno po 30 tygodniu pojadę jeszcze prywatnie na USG ale ciągle zadaje sobie pytanie po co cała ściema z bezpłatną opieką nad ciężarną bo jak wcale nie czuję sie jak ktoś zaopiekowany :-(

nie zazdroszczę tej wizyty,może trafiłaś na zły dzień pani doktor:(,dlatego Ja chodzę prywatnie do ginekologa,nawet jak o jakieś błachostki pytam to zawsze dostaję odpowiedz.ginekolog zawsze się śmieje ze myślał że już nie bede miała żadnych problemów a ja mu znów z czymś wyskakuje:)
 
Kochane:-(
Przeżyłam chwilę grozy...zaczął mnie brzuch masakrycznie boleć od godz. 12.00...:no:o 13.30 nie wytrzymałam i zadzwoniłam po męża...0 14 tel do lekarza, kazał wziąć nospę i poczekać...naryczałam się jak wariatka...ból był kłujący od okolic pępka w dół...zasnęłam, a o 17 przestało boleć:-:)-( Po prostu ruszać się nie mogłam...teraz jestem wyczerpana z płaczu i bólu i na prawdę nie wiem co to mogło być...na szczęście cały czas czułam Olka więc jakoś tak psychicznie trochę lepiej, że jemu się krzywda nie dzieje...
wspolczuje takich przezyc.. musialas sie bardzo zestresowac.. dobrze ze juz wszystko przeszlo.. ja ostatnio tez narzekam na bol brzucha niestety maluszek coraz bardziej sie rozpycha i moje organy wewnetrze sa troszke stłoczone.. jak siedze/leze jest wszystko ok, jak tylko pochodze chwile to juz sie zaczyna bol..
Ja też mam kilka masażerów, ale to też jest chwilowe jeżeli chodzi o ból pleców. Musimy zdawać sobie sprawę skąd się bierze ból pleców. Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest wykonywanie ćwiczeń na odcinek lędźwiowy lub piersiowy kręgosłupa. Uwierzcie mi naprawdę pomaga. W internecie znajdziecie wiele ćwiczeń na plecy. Gdy mięśnie pleców są osłabione, źle podtrzymują kręgi, one się zniekształcają, odchylają na boki i tym samym drażnią zakończenia nerwowe biegnące od rdzenia kręgowego. Zatem kobietki musimy ćwiczyć, ja kiedyś bardzo narzekałam na szyję, gdyż miałam skręcenie kęgosłupa szyjnego no i byłam zmuszona do ćwizceń:) Warto cwiczyć wszystkie mięśnie grzbietu, one odpłacą wam doskonałą postawą i świetnym samopoczuciem. Wierzcie mi, ale przyjmowanie nieprawdiłowej postawy odbija się na funkcjonowaniu całego organizmu, inaczej układają się narządy wewnętrzne itp:)
jesli chodzi o masażery i masaże.. pytałam ostatnio lekarki odnośnie masazów.. kategorycznie zabronila (takich profesjonalnych) z racji takiej ze jak masuje sie plecy (czesc lędźwiową) to odpływa krew z macicy i może doprowadzić do poronienia.. takie tam masowanie chwilowe przez M jest ok.. ale zeby ni za długo..
Witam popołudniową porą.Zaraz zacznę się wczytywać co tam u Was ale chciałabym się podzielić wrażeniami z wizyty.

Więc tak:
- szyjka macicy w porządku naszczęcie bo we wtorek męczyły mnie tj. skurcze przez cały dzień.
Takie bóle w dole brzucha przy kości łonowej.
Gino powiedział, że teraz to coraz częściej będę odczuwać różne bóle i jeżeli tylko nie plamie i nie nasilają się to nic złego się nie dzieje;

- dzidziuś z usg jest na 21 tydz i 1 dzień ale gino powiedział że będziemy się trzymać terminu z pierwszego usg bo te późniejsze terminy nie są już tak wiarygodne;
-łożysko I stpień na przedniej ścianie;

- dzidziuś ma położenie miednicowe czyli pupą do dołu;-)

-i jeśli nic nagle nie wyskoczy to będzie...dziewczynka:-):-):-)
ooo kolejna dziewczynka.. gratulacje udanej wizyty
Cześć!
Przepraszam, że na razie tak egoistycznie, ale jeszcze nie zdążyłam poczytać, co napisałyście-postaram się to nadrobić zaraz:tak:
No to ja już po wizycie-USG połówkowe będę jednak miała 29 kwietnia, a teraz ginka sprawdzała tylko czy wszystko ok:tak: A więc w wyniku moczu wyszedł aceton, ale nie kazała się przejmować-podobno za mało piję i mam zakwaszony organizm:sorry2: Waga-przez miesiąc 1,4kg do przodu-więc jestem niecały 1kg na plusie:tak:A jeżeli chodzi o dzidzię poznałam płeć i mój M zostanie "babiniczem"-będzie DZIEWCZYNKA:biggrin2::biggrin2::biggrin2: Tak czułam od samego początku i się sprawdziło:tak: Waży 361g, dokładnie jeszcze nie zbadana, ale wygląda że wszystko ok:happy2: Marzyły mi się dwie dziewczynki-cieszę się bardzo:tak: Imię jeszcze do ustalenia z tatusiem, bo na razie nic mu się nie podoba, co proponuję...
Gratulacje wizyty.. patrzcie chłopców był wysyp na początku a teraz to wysyp dziewuszek:)
Ja za to przeszłam dzisiaj coś co kompletnie wyprowadziło z równowagi miałam dzisiaj wizytę w przychodni nie spodziewałam się po niej wiele a i tak przekonałam się że dużo za dużo normalnie do teraz mi się to w głowie nie mieści wizyta 10 minut u położnej czyli słuchanie tętna maluszka ciśnienie waga. Swoją drogą przytyłam przez ostatni miesiąc 1,2kg co od początku ciąży daje jakieś 2,5kg no ale nie o tym potem wizyta w gabinecie lekarskim badanie na fotelu trwające jakieś 10 s stwierdzenie ze szyjka ładnie się trzyma i po wizycie. Badania niepotrzebne bo zapytałam o krew i mocz przecież były dobre ostatnio nieważne ze w styczniu dostałam tylko skierowanie na obciążenie glukozą. USG też niepotrzebne bo było na poprzedniej wizycie no to przypominam że to 22 tygodnie ciąży już więc wypadałoby zrobić USG połówkowe chrząknięcie spojrzenie jak na kosmitę odpowiedź że nie ma potrzeby i tyle. Pomijając połówkę ciąży to przy nadciśnieniu dzieciaczki rosną wolnej co należy kontrolować. Pytam o hemoroidy bo mnie męczą mimo braku zaparć i wzdęć usłyszałam że będzie tylko gorzej to drążyłam dalej temat no dobrze ale czy mogę uzyć jakiegoś leku żeby złagodzić objawy dowiedziałam się tylko że mam sobie kupić coś w aptece. Kurcze nawet jak teraz o tym piszę to mnie szlag trafia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Wiecie najgorsze jest to że ginka ma super opinię i wszyscy ją chwalą więc zaczynam się zastnawiać jak jest u lekarzy którzy mają gorszą opinię :dry: napewno po 30 tygodniu pojadę jeszcze prywatnie na USG ale ciągle zadaje sobie pytanie po co cała ściema z bezpłatną opieką nad ciężarną bo jak wcale nie czuję sie jak ktoś zaopiekowany :-(
ja nie moge narzekać na swoją bezpłatną opieke z NFZ.. ale Ty dzis za ciekawej wizyty nie miałas.. najwidoczniej lekarz lekarzowi nie jest rowny.. faktycznie zostałas potraktowana po macoszemy.. i wcale się nie dziwie że jesteś wsciekła..


Dziewczynki dziękuje za gratujacje, ale czy to faktycznie synek dowiemy sie na nastepnej wizycie.. teraz za bardzo się kręcił.. a lekarka chciała wszystkie pomiary dobrze porobić..
 
Puchatka doskonale cię rozumiem z ta lekarką. Wczoraj pisałam o mojej wizycie i była równie wkurzona jak ty. Mój lekarz też tak mnie olał, nie wiem dlaczego... ANi dzidziusia nie pomierzy, ani nic... chwilę poogląda na usg i mówi, że wszystko ok, ale mnie to nie zadowala, nie po to chodzę prywatnie, aby mnie tak traktowano... Mój mąż mie trochę nie rozumie, bo jak lekarz mówi, że jest ok, to dla niego jest Ok, Ale my kobietki potrzebujemy więcej danych, więcej wyjaśniej i z pewnoścą wysłuchania nas i odpowiadania na nasze pytanie. Mój lekarz, tak jak twoja pani dr, ma bardzo dobre opinie, i zawsze jest u niego mnóstwo pacjentek... ale zastanawiam się czy nie leci teraz właśnie na opinii.... tylko decyzja o zmianie lekarza prowadzącego w połowie ciąży na pewno nie jest łatwa...
 
reklama
Hej,
no dziś już lepiej :tak: I tak mam na M. małe nerwy, ale już wyluzowałam, żeby synusia nie stresować. :tak:
Za chwilę święta i przez to tylko przelotem jestem na forum, żeby sprawdzić co i jak :tak::-)
Przede wszystkim dziewczyny gratuluję udanych wizyt :tak::-)
Teraz idę się bardziej "zagłębić" w Wasze pościki :tak::-) Tyle jest stron do nadrobienia, że pewnie przy kilkunastej zasnę z głową na klawiaturze, ale co mi tam :-D;-)
Buziaki :-)
 
Do góry