No coś Ty kochana, foch??? Nieee ;-)
A u Ciebie nie jedzie do mnie jakiś tramwaj jeszcze?
Może Ty jeszcze się załapiesz na jakiś transporcik ;-):-)
toć żartowałam pipunio
hmmm ja mam auto także mogę być lada moment
ale dziś już oczka mi się kleją
ja uciekam nie wyrabiam już, idę się położyć i boks jeszcze obejrzę na żywo przy okazji
dobranoc BRZUCHATKI :-):-)papa do jutra
Ostatnia edycja: