SylwiaZG
Fanka BB :)
Ale dzisiaj miałyśmy spanie - do 10.40, z godzinna przerwą od 7.30 do 8.30 na pogaduchy
Agata - gratulacje ciociu
75aga - widzę podobieństwa Amelki do Oleńki - moja też cycusiowa, butelki nie tknie, a powrót do pracy coraz bliżej... dzisiaj kupiłam trójprzepływowy smoczek i będzie jeszcze jedna próba, a od niedzieli spróbujemy rozszerzać dietę, może na łyżeczkę nie będzie tak krzyczeć, jak na butle.
No i spacery też takie same... syrena na dzień dobry, chyba, że wychodzimy później, a ona była bez drzemki, to już zasypia w chuście i jak ją wkładam do wózka, to się nie budzi, ale jak nie śpi, to bunt, potem sen, jak się obudzi, to postrzela oczami, popatrzy, max 15 minut i znów syrena. Myślę, ze to przez to, że chce siedzieć i widzieć...
Temat teściowej wolałabym pominąć milczeniem, ale jak znów wywołany, to niestety się przypomina... moja jeszcze nie widziała Olci..........................
Agata - gratulacje ciociu
75aga - widzę podobieństwa Amelki do Oleńki - moja też cycusiowa, butelki nie tknie, a powrót do pracy coraz bliżej... dzisiaj kupiłam trójprzepływowy smoczek i będzie jeszcze jedna próba, a od niedzieli spróbujemy rozszerzać dietę, może na łyżeczkę nie będzie tak krzyczeć, jak na butle.
No i spacery też takie same... syrena na dzień dobry, chyba, że wychodzimy później, a ona była bez drzemki, to już zasypia w chuście i jak ją wkładam do wózka, to się nie budzi, ale jak nie śpi, to bunt, potem sen, jak się obudzi, to postrzela oczami, popatrzy, max 15 minut i znów syrena. Myślę, ze to przez to, że chce siedzieć i widzieć...
Temat teściowej wolałabym pominąć milczeniem, ale jak znów wywołany, to niestety się przypomina... moja jeszcze nie widziała Olci..........................