reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpien 2008 - otwarty

hm przyznam, że dwa wątki to mnie już nieco przerasta, ale moze po swietach bedzie wiecej czasu, to jakos to ogarne
 
reklama
Ja dopiero od rana do domu dotarłam. Ja z mężem do marketu na zakupy a mały do babci. Ludzi tyle że koszykiem przejechać nie dało rady. Ale trudno jak się robi zakupy na ostatnią chwilę. Był b. grzeczny ale nie poszedł spać. Przysnął tylko na 30 min od rana i teraz odsypia w wózku na balkonie.

Wojtek dostał 150 zł od babci na krzesełko. Więc słowa dotrzymała.

My zrobiliśmy takie niewielkie zakupy . Maty z puzzli nie bylo niestety. A zabawek tyle że zawrotu głowy można dostać i ciesze się że mam jednak chłopaka bo dla dziewczynek to taka masa do wyboru.
Wojtek dostał książkę z wszytskimi wierszami Tuwima.

W nocy pobudka 3 razy o 1 ,3 i 6 ale przyajmniej jak dostał cyca to spała a nie sie wiercił i wypluwał smoka jak ostatnio.

Kasiek - dobrze ze szczęsliwie dojechaliście.
Alesia - co ty Ignacemu na sen dajesz?
 
Witam

kunek skad ja to znam tez sie powinnam w czerwcu bronic
prace w czarwcu miałam prawie napisaną ale nie chciałam się denerwować tymi poprawkami i się okazało że poprawiałam do grudnia
co do nowych mam to wy dla mnie tez jestescie nowe bo ze starymi mamami piszę już jakiś czas i bardziej je znam

ewak oby radość ze swiąt przyszła

mamo1222 ja to mam na odwrót z tym moim facetem, wraca do domu jak mały już śpii i rozpała światło telewizor i na rozmowy mu się zbiera( a mały z nami w jednym pokoju)
jedna prababcia małego to nie ma oporów bo 3 lata temu ostatni wnuk na świat przyszedł więc dużej przerwy nie miała, a druga troche zchorowana ale dostała małego na ręcę siedząc na fotelu

75aga ja najpierw wszystko pisze w wordzie zeby mi nie ukradlo bo mnie to strasznie denerwowalo

kasiek Cypis niestety smoka nie wypluwa i potrafi bardzo długo z nim spac, jak próbuje wmu wyciagac to sie budzi

my dzisiaj strasznie długi "spacer" zaliczyliśmy", bylismy pod garażem "teściów" żeby sprzątać auto a mały cały czas na dworze spał 4 godziny aż byłam w szoku że nie zgłodniał

 
Witam. I po śniegu u nas dzis leje jak wsciekle. Ja dzis mialam powazna rozmowe z mezem i jakos spokojniejsza po niej jestem. Wprawdzie nie była to mila rozmowa ale daliśmy sobie jeszcze troche czasu na podjecie jakichs ostatecznych decyzji. Zawsze to jest jakis krok naprzod a nie takie napiecie w powietrzu i gesta atmosfera. Tylko nie wierze zabardzo ze uda się to posklejac L

Mama 1222 –ja puzzle kupilam w tesco, kosztowaly niecale 17 zl wiec pewnie nie sa jakies rewelacyjnej jakość ale zobaczymy jak się sprawdza, a tesciowa to nie wiem po co tak szybko przyjedzie miala być 23 a zmienila niedawno- pewnie jej się nudzi w domu

Joasia – to rzeczywiscie zle zrozumiałam przepraszam, nam ubranko daje chrzestna po swoim synku który w sierpniu miał chrzest a świeczkę kupuje chrzestny

Pozdrawiam
 
Witamy! Po dość spokojnej nocy-po dość długim usypianiu Mała pospała do 3:00 a potem o 6:20 pobudka-więc nie było źle-zastanawiam sie jak długo może być reakcja po szczepieniu (szczepienie było 17.12) bo cały czas jest taka niespokojna i często pojękuje w nocy- a śpimy w tym samym pokoju i ja wszystko słyszę. A właśnie jak to u Was wygląda- Maluszki śpią z Wami w tych samych pokojach? Ja sie właśnie przymierzam do przeniesienia Małej do innego pokoju i zastanawiam sie jak to będzie?
Madlen80 dzięki za rady odośnie spacerowania- ja też przerabiałam różne opcje ale spacerówki jeszcze nie montowaliśmy- chyba czas zacząć- tylko u nas w gondoli nie ma m takiego sztywnego materacyka.
kasiek 121 dobrze że dojechałyście całe i zdrowe- troche zazdroszcę tego śniegu (nie ma to jak białe Swięta) ale z drugiej strony te korki i koszmarne warunki na drogach. Twoja Natalka musi być super grzeczna, że możesz zabrać Ją do pracy. A z tym spaniem to zdaje sobie sprawe z tego,że teraz potrzebuje już mniej snu- tylko przez to niewyspanie jest bardziej marudna, a zreszta nigdy nie należała do tych co lubią pospać...a szkoda.
sosik97 fajnie że cała rodzinka w komplecie
Mama-1222 ja muszę sie przyznać, że nie byłam nawet na świątecznych zakupach ale z tego co piszesz to chyba nie mam czego żałować-dobrze ze już jesteś po. Dobrze że krzesełko będzie- ja puzzle piankowe kupiłam w Practikerze, u nas też pojawi się księżka z wierszami Tuwima i Brzechwy.
olich dzięki za radę -już kopiuję- 4 godzinki na dworze super!
Ja chciałabym chociaż spokojną 1 godzinkę- a dzisiaj bez spaceru pogoda pod psem- od rana pada!
pozdrowionka!
 
witam się tego szarego wieczora!
Taka chlapa na zewnątrz że aż się nie chce wychodzić. Mała dalej pokasłuje więc spacerki dalej odpadają:-(

asioczek mówisz że 40:szok: to może lepiej że jestem tu gdzie jestem, może jak najpierw ogarnę te mamy które tutaj są, to później z pozostałymi też już jakoś poleci:-)

Sylwia no tak powrót do pracy, ja nie pracuje więc do sierpnia z Emilką posiedzę a później się dopiero za czymś rozejrzę i zapiszę się na magisterke:tak:

Madlen ja też mam nadzieję że nasze maluszki pokonają szybko te okropności:-(

Kasiek no u nas wagowo to problem bo mała ważyła na 3 miesiące 4650g, a wczesniej zjadała więcej dopiero od kilku dni jej się coś poprzestawiało, mam nadzieję że to chwilowe. Dobrze że bezpiecznie dotarłyście na miejce:tak:

Rapunzel to trzymamy za słowo i zapraszamy po świetach:-)

sosik na pewno się nie znienawidzicie, wkońcu świeta sprzyjają rodzinnej atmosferze;-)

Mama1222 dobrze czy tym razem teściowa dotrzymala slowa no i gratuluje udanego zakupu, ksiazki to naprawdę pozyteczny prezent:tak:

olich ważne że poprawiłaś, a teraz obrona to już pestka, dla mnie właśnie wyzwaniem była to napisanie pracy, sama obrona to juz formalność:-)

EwaK może jednak uda się jakoś posklejać ten związek, najważniejsze to spróbować, żeby nie móc sobie zarzucić że nie dało się szansy. Ja szanse dałam ale nic nie wyszło, i od prawie 3 miesięcy jestem sama z Emilką:zawstydzona/y:

75aga moja Emilka śpi ze mną w pokoju i nie zamierzam jej przenosić póki co, zresztą u mnie inna sytuacja i mi to nie przeszkadza, był nawet czas że spała razem ze mną w łóżku:-)

Ja dziś miałam wielką sprzeczke z moim byłym o święta, bo przecież on ma prawo widziec sie z córką w święta:wściekła/y: i nie może przyjsc w sobote tylko w piatek bo wtedy sa swieta:wściekła/y: jakby jeden dzien robil mu roznice a dziecko i tak nie zrozumie:no: normalnie dzieciak. A pomijając to to od dwóch tygodni się nie pokazywał a teraz chyba chce mi zrobic na złość i umilić życie:angry:
Aż z tych nerwów zakupiłam piwka i chipsiki, wpadnie do nas chrzestna Emilki i urządzimy sobie babski wieczorek przed tv:-D:-D:-D

Więc życzę miłego wieczoru i nocy bez marudzenia dzieciaczków:happy:
 
Witam leniwą i mokrą sobotę. Małe porządki zrobione, a poza tym spanie, jedzenie i obijanie się przez cały dzień, jakoś nie mam wyrzutów, bo wiem, że to się niedługo skończy. Aż trudno mi uwierzyć, że już pół roku siedzę w domku…

Jo_asia – spokojnie, ogarniesz:) i będzie naprawdę miło;) my się znamy już rok, a co najmniej kilka miesięcy, więc na wszystko trzeba czasu. Odzywaj się jak tylko masz czas i ochotę!

Madlen – fajnie, że spacerówa zaakceptowana, ja zakładałam, że Olka pojeździ w gondoli do lutego, marca, dlatego szukałam co najmniej 80 cm, ale pewnie też wcześniej przeskoczymy, bo dziecię strasznie ciekawe świata.

Kasiek – niezła przygoda na początku zimy, a myślałam, że tylko u nas służby nie dają rady z pierwszym śniegiem… ja tam wcale nie tęsknię za zimą i dla mnie Boże Narodzenie wcale nie musi być białe. W ogóle najchętniej od listopada do marca wyprowadzałabym się gdzieś na południe Europy.

Sosik – a co ten mikołaj bez twarzy?;) Rozumiem, że to tajemnica, kto w tym roku przyniesie prezenty;) Jak czytam, że do 4 stycznia masz rodzinę w komplecie, to zazdroszczę… czasem fajnie mieć normowany czas pracy i pracować od poniedziałku do piątku. Cieszcie się, a nie kłóćcie, bo wielu ludzi nie ma takiej możliwości. Mój mąż pracuje pierwszy dzień świąt i w Sylwestra.

Mama1222 – a wybraliście już krzesełko??

Ewa – niech święta jednak lepiej Cię nastroją i pozwolą dokonać dobrych wyborów, a wcześniej porządnie poukładać w głowie, co trzeba.

75aga – Olka ma łóżeczko w naszej sypialni, my śpimy w dużym pokoju, spokojnie słyszę jak woła;) W nocy 1 karmienie, sporadycznie 2, jak po drugim się rozbudzi, bo czasem trzeba zmienić pieluchę, to już zostaję z nią w sypialni w łóżku, bo nie chce mi się walczyć z usypianiem w łóżeczku. A poza tym, to bardzo lubię z nią spać;) i nawet się cieszę, jak mnie zmusi do wzięcia do dużego łóżka;)
Czasem śpimy w trójkę w dużym pokoju, bardzo rzadko, ale się zdarza, np. jak ktoś u nas nocuje i oddajemy mu sypialnię.

kunek - to miłego babskiego wieczoru:) ja bardzo lubię takie posiedzenia;)
dobrze rozumiem, że Emilkę wychowujesz sama?
 
Ostatnia edycja:
Sylwia tak sama ją teraz wychowuję... rozstaliśmy się w trzecim m-cu mojej ciąży, nie chcę póki co pisać dlaczego... zeszliśmy się pod koniec lipca, miało być tak pięknie, chciałam by się ułożyło, naprawdę w to wierzyłam. Był przy porodzie, wspierał mnie, pierwszy tydzień życia Emilki było cudownie, choć ja zmagałam się z bólem poporodowym (cc) i bólem pokąsanych brodawek. Potem było już tylko gorzej, aż wkońcu pod koniec września nasz związek zakończyłam. Mam czyste sumienie bo próbowałam, ale po tym wszystkim ja już zdecydowałam - mam jedno dziecko i drugie (w jego postaci) mi nie jest potrzebne!!:no: Wiem, że będzie ciężko, bo to złośliwy typ, ale przetrwam to dla mojego małego Skarba, bo wiem że lepiej jej bedzie bez ojca przy sobie, niż jeżeli miała by takiego co kłótnie w jej obecności by urządzał. Kontaktów mu nie zabraniam, ale niech nie przegina. Wszystko ma swoje granice:wściekła/y:
Może kiedyś się tu wyżalę. Narazie tyle mojej historii:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zakupy to w sumie tak mało świąteczne były.Dostałam bony aż całe 130 zł a że trochę rzeczy mi się kończyło to postanowiłam wydać bony.


EwaK
- ja właśnie w Tesco te zakupy robiłam ale puzzli nie znalazłam. Na allegro sprawdzalam i ceny podobne. Może źle szukała. Pewnie długo się tam nie wybiore bo to drugi koniec miasta ale mam jeszcze carfura to tam poszukam.
Życze żeby się udało posklejać.

75Aga-mały śpi z nami w pokoju ze względu na karminie piersią i tez się zastanawiam czy go nie przenieść. ALe na razie dam chyba sobie spokój z wygody. Wyciągam z łóżeczka i karmię na leżąco. Czasem mi się przyśnie, ale najczęściej odkłądam go zaraz do łóżeczka. Mam nadzieję że niedługo zacznie wstawać na jedzono raz albo wcale i wtedy na pewno pójdzie do drugiego pokoju.

SylwiaZG
-ja siedze w domu od czerwca. Niestety przymusowe leżenie przez 3 miesiąco co nienajmilej wspominam. a do pracy 11-02-2009
Krzesełko chcemy mniej więcej takie
DREWNIANE KRZESELKO DO KARMIENIA - GRAPI ECO Hit! (503390375) - Aukcje internetowe Allegro
Krzesełko do karmienia 100% bukowe NOWE (508981512) - Aukcje internetowe Allegro
 
Do góry