reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpien 2008 - otwarty

Kunek ja mam taki fotelik/wkladke do kapieli dla Wiktorka i u nas sie sprawdza w 100% :tak:Wydaje mi sie, ze poki dziecko nie siedzi to taki fotelik jest idealny. Tyle , ze my nie wkladamy go do duzej wanny /gdyz mamy tylko prysznic / a normalnie do wanienki. I jak maz kapie malego to jest to dla niego tez wygoda, bo nie musi go trzymac przez caly czas, a Wiktorek sobie lezy:-) . I wyraznie to lubi :-D Smiejemy sie, ze taki maly lord z niego :-D
 
reklama
Witajcie Mamusie i dzieciaczki!

Troszke narobilam sobie zaleglosci na forum ale w koncu udalo mi sie spokojnie zasiasc do komputera. Przez ostatnie 3 dni bylam strasznie zmeczona i kiedy Oliwka w koncu zasypiala to jedyne na co mialam sile to kapiel i spanie. Ostatnio strasznie cierpie z powodu bolacego kregoslupa, wczoraj przed kapiela malej oniemialam bo okazalo sie, ze juz wazy 6,5 kg-a to zdecydowanie za duzo dla mojego kregoslupa.
Musze sie pochwalic, ze Oliwka od tygodnia je kaszke ryzowa a dzisiaj poraz pierwszy dalam jej kleik ryzowy a oprocz tego bardzo chetnie wsuwa jabluszko z dodatkami. Najbardziej smakuje jej jabluszko z marcheweczka, wczoraj nie nadazalam z podawaniem lyzeczki do buzi tak chetnie jadla.

KUNEK my tez kapiemy Oliwke na podobnym foteliku i bardzo jestesmy zadowolone. Oliwka wyglada podobnie jak Wiktorek MADLEN jak lord plci zenskiej :)
MADLEN MAGDABEDE znam bol dzieciny marudy Oliwka tez ostatnio wymaga niesustannej uwagi a ja padam po calym dniu i czasami modle sie w duchu zeby poszla spac :) A jak juz zasnie dalej sie modle w duchu zeby sie nie przebudzala. Ostatnio potrafi obudzic sie 1 lub 2 razy w nocy bo jej wypada smok
 
Dziewczyny faktycznie może i obrona nie jest taka straszna ale największy problem jest taki ze ja kończyłam filologie angielska i egzamin oczywiście w tymże języku a ja o ironio :confused::eek: nienawidzę gadać po obcemu i się bardzo tym stresuje i tu jest diabeł pogrzebany :sorry2:

Kunek co do fotelika to myślę że ten już się krótko przyda a może coś takiego @@OKBABY FLIPPER EVOLUTION WSZYSTKIE KOLORY@@ (525566099) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
jedna z mam na zamkniętym się zastanawia nad czymś takim
 
Ostatnia edycja:
Witam popołudniowo;-) po spacerku znowu wygladałam jak bałwanek, tak u nas sypie. Jedyne z czego jestem zadowolona to ze mam wozek z czterema dużymi, pompowanymi kołami:tak: Jak widziałam dziś mamusie z wózkami z małymi kółkami które zamiast pchać wózek musiały go nieść to aż mi się żal robiło:sorry2: a my przemierzamy wszystkie zaspy śnieżne;-)

Madlen Nika dzieki za odpowiedz odnośnie tej wkładki, w przeszłym tygodniu ją zakupię:tak:

olich ten fotelik tez fajny i napewno fajna perspektywa na przyszłość, ale póki co Emilka nie siedzi jeszcze i nie odważyłabym się jej do tego włożyć, nawet na tą chwilę podczas kąpieli:no: a ten na który się zdecydowałam wiem że posłuży tylko na chwilę, ale ja właśnie potrzebuję czegoś na teraz:tak:a drogi nie jest wiec co mi tam;-) jak zacznie siedzieć to mam nadzieję że i w kąpieli nie będzie problemu, a jak będzie to wrócę do rozmyślań nad tą propozycją co dałaś, także dzięki:-p;-)
A co do obrony w języku angielskim to naprawde podziwiam, ale dasz sobie radę, najważniejsze się przełamać bo wiedzę i zasób słów na pewno masz:tak::-p

Nika mi tez kręgosłup dokucza, ale od czasu porodu, nie wiem czy nie ma to związku ze znieczuleniem jakie dostałam w kręgosłup właśnie, bo anestezjolog miał problem się wkłuć, pokrzywił na mnie trzy igły bo podobno mam jakąś bardzo cienką tkankę, i podania tego znieczulenia nie wspominam za dobrze:-( A może boli zupełnie do czegoś innego, a do lekarza nie mam motywacji sie wybrac - widocznie nie taki ten ból straszny:-)
 
olich, jako mgr filologii germańskiej muszę ci napisać, że obrona pracy magisterskiej to był najfajniejszy egzamin w moim życiu, no ale to było już wieki temu ;-)
nikaa, fajnie, że małej dopisuje apetyt
 
Witam,
u nas dzisiejsza nocka byla naprawde udana, prawie idealna :-D Maly jak usnal wczoraj po jedzonku ok 20.30 , tak obudzil sie na jedzonko dopiero kolo 5.30 :szok::-)Wtedy zjadl i poszedl spac dalej az do 8.30 :tak:
Takze mamusia dzisiaj wyspana i prawie wniebowzieta :-D Prawie, bo nie zmienia to jednak faktu, ze w ciagu dnia Wiktorek dalej marudzi i wola , ale na szczescie nie jest tak jak wczoraj.
Nikaa mi tez kregoslup siada , dlatego tez uparlam sie , ze nie bede zbyt czesto nosila synka, tylko dlatego, ze on ma na to ochote ;-)A wiadomo, ze im wiecej bede go nosila, tym czesciej bedzie chcial zeby go nosic, bo sie przyzwyczai :tak:Takze radze sobie w inny sposob, staram sie go zabawiac jak lezy i nie biore go od razu, nawet jak krzyczy przez 10 minut ;-). Tym bardziej jesli wiem, ze nie jest glodny, nie ma brudnej pieluchy i to ze chce na raczki - to jest tylko jego fanaberia :tak:A ja zawsze jestem obok, wiec nie moze sie czuc opuszczony;-)
Kunek - sniegu zazdroszcze :-D A wozek na takich duzych kolach , to na pewno dobry zakup:tak:
olich bedzie dobrze, poradzisz sobie :tak: a stres moze pomoze??? :-D smieje sie z tego zawsze, bo ja jak przed egzaminami sie stresowalam , to zawsze dobrze mi poszlo, a jak bylam wyluzowana, to wtedy gorzej bylo, wiec u mnie brak stresu, to byl zly znak :-D:-)
 
Witam wieczorkiem!
Dzięki za trzymanie kciuków i wspieranie w pierwszym dniu pracy:-D
muszę przyznać że nie było najgorzej (zacznie się tak naprawdę w poniedziałek) ale i tak padam... jestem zmęczona.
A tu w domu jeszcze tyle pracy- ale nie robię już nic dzisiaj-idę się położyć.
Od razu po powrocie z pracy wyszłam z Amelką na spacer- nie chciałam żeby wdychała ten zapach farby-a jutro mam plan gruntownego sprzątania-malowanie skończone, naklejki przyszły i teraz wykończenie wszystkiego.
Olich trzymam kciuki za obronę:-) (pamiętam że kosztowało mnie to trochę nerwów ale po wszystkim stwierdziłam że niepotrzebnie tak się denerwowałam)
Madlen80 super że nocka taka udana- życzę takich jak najwięcej
Nikaa fajnie że Oliwka tak chętnie je:-D
Mała nie może zasnąć- uciekam -życzę spokojnej i przespanej nocki!
 
Witamy z Łodzi,
U nas dzisiaj kolejny dzień marudka:no:, ale po super nocy – Kostek spał 10 godz:tak::tak: bez budzenia (20:20-6:20), potem zjadł, pofikał w łóżeczku i pospał jeszcze godzinkę do 8:30. Dzisiaj przetrwałam dzięki dziadkom, którzy wpadli zobaczyć jak wnuczek je z łyżeczki (pochłonął półtora słoika:szok::szok: dyni z ziemniakami) – pobawili go trochę i padł potem na prawie półtorej godziny, więc ja odetchnęłam. Wieczorem znów fikał na golasa, już nie tak mega zachwycony jak wczoraj, ale całkiem całkiem i wreszcie przewrócił się na brzuszek:-D Podciągnął się wprawdzie do moich spodni – ale zupełnie sam, więc ma prawie zaliczone!
Jutro jedziemy do przyjaciół do warszawy – mam nadzieję, że zniesie podróż tak bezproblemowo, jak poprzednio i pośpi ładnie w innym miejscu. Za miesiąc chcemy jechać w góry, więc trzeba przygotowywać małego do zmian.:happy2:

Madlen80 ja w kinie byłam w lipcu i myślę, że czas najwyższy wrócić – może za tydz lub dwa? Współczuję bólu głowy przy marudnym synku, trudno to wytrzymać.
Gratulujemy pięknej nocki – mówiłam, że Wiktorek dorośnie do przesypiania nocek:tak:
Ja, identycznie jak Ty, im bardziej byłam spięta przed egzaminem, tym lepsze miałam wyniki!
Kunek fotelik chyba niezły, starczy wprawdzie na krótko, ale nie jest drogi, wiec chyba dobry wybór. My planujemy rozpocząć kąpiele w dużej wannie z tatusiem jako siedziskiem, ale w kółko coś przeszkadza.
Ja też błogosławię moje wielkie pompowane koła w wózku tej piękniej śnieżnej zimy. U nas dzisiaj iście bajkowo!
Nikaa gratulacje dla Oliwki za pochłanianie z łyżeczki. Współczuję bolącego kręgosłupa, oj znam ten ból. Teraz mi nie dokucza, bo staram się jak Madlen80 nie dać sterroryzować dziecinie i nie nosić zbyt wiele.
Oliwka śpi całą noc ze smoczkiem? Kostek albo wypluwa, albo ja mu wyjmuję jak zaśnie…
Olich to niezła z ciebie zawodniczka – anglistka nie lubiąca mówić po angielsku! Ja mam tak z francuskim, ale ten znam dużo słabiej niż angielski, po angielsku gęba mi się nie zamyka.

Idę naszykować coś na wyjazd, życzę super wypoczynkowego weekendu i wracam w niedziele wieczorem (nie napiszcie zbyt dużo, bym nie musiała godzinami doczytywać)
 
Witam sierpniowe mamusie.
Joasia masz racje, ze wczesniej czy pozniej to bys musiala zostawic swojego szkrabika niani. :-D:-):-) Teraz trzymam kciuki, aby niania okazala sie super niania:-D:-):-)
Wczoraj dopadlo mnie dotalne zmeczenie, padlam razem z corcia o 9 wieczorem, nic mi sie nie ciala, nawe zajrzec do internetu. Dzisiaj ja wstalam o 8 a corcia jeszcze posmala. Nadmienie, ze w miedzyczasie dostala jedzonko, jedynie pieluchy jej nie zmienialam, to po calej nocy bylo co w reku trzymac:-):tak:;-)
U nas bardzo mrozno, teraz - 13, wiec spacerowanie bardzo krociotkie.:-):-D
 
reklama
Witam
nie odzywałam się wczoraj wcale bo synek mega maruda od paru dni już sama nie wiem o co mu chodzi jak g się kładzie w łóżeczku czy na macie wyje niemiłosiernie on nie płacze on wrzeszczy jakby go obdzierano ze skóry jak dam mu smoczek to sie uspokaja i można dopiero coś z nim zrobić:wściekła/y: do tego juz mieliśmy znaczną poprawe zasypainia w dzień a ostatnie dwa dni nie chciał inaczej jak na moich rękch a odkałdany do łużeczka dostawał histerii do tego noce straszne :szok: może to znów jakiś skok rozwojowy:confused:. No to sie pożaliłam i ciut mmi lepiej;-). Z nowsci to mały absolutnie nie chce butli mamy lovi i chciałam go zacząc przyzwyczajać no bo mam do pracy wracac a on bedzie musiał w tym czasie coś zjeść nie chce z niej ani mojego mleka ani soczku ani herbaty ani kaszki nic a łyżeczką i owszem więc o smaki nie chodzi tylko o butelke jak mu wkładam do buzi to płacz straszny. Chyba kupie jeszcze inną butelke i spróbuje a i jeszcze może niekapek. Dziś dałam mu sinlac pierwszy raz zjadła pare łyżeczek i więcej nie chciał zabawa mu była w głowie bo ja durna zamiast poczekać aż głodny bedzie to chciałam sprawdzić czy wogóle będzie to jadł jutro będzie próba nr dwa.
kasiek 121 no to mroźno macie. Zazdroszcze ci bardzo takiego dobrego spania córci:-D
magdabede no to Kostek ślicznie spał. Fajnie jak dziadkowie sie tak bawia z dzieckiem moi rodzice tez potrafią małego zabawiać zresztą moja mama to ulubienica Miłosza nikt go tak nie umie rozśmieszyć smiam się jak byliśmy na swięta że zakochał sie w niej bo tylko za nią patrzył. Fajnie że mały ma taki słoiczkowy apetyt mój tez lubi dynie z ziemniaczkiem.
Kunek taki fotelik fajna sprawa sama się nad nim zastanawiałam jak kupisz to napisz jak sie sprawdza.
Nikaa kręgosłup tez mi dokucza zwłaszcza w nocy czuje czasem aż ułożyć w łużku się nie mogę.
Olich to będziemy kciuki trzymac mocno za twoją obronę napewno dasz radę. Ja się przed moja strasznie denerwowałam a potem było dobrze mino ze nie miałąm pytań i miałam na nią obszerny materiał do opanowania z prawa finansowego.
75aga cieszę się ze pierwszy dzień w pracy nie był taki straszny a wierze że zmęczona musiałaś być bardzo bo stres dodatkowo wyczerpuje. Trzymam kciuki żeby nadal było dobrze:-)
 
Do góry