SylwiaZG
Fanka BB :)
No i prawie po świętach, chociaż sobota i niedziela pewnie niektórym przedłużą świąteczny nastrój, zresztą my też jeszcze jutro ciąg dalszy kolędowania po rodzinie. U nas Wigilia taka sobie, Olka pół przemarudziła, a pół przespała, ale wczoraj i dzisiaj znów jest Panią Aniołkową
No i jako, że święta ze środy na czwartek spaliśmy we trójkę
Nawet pies był wyrozumiały i nie wstał na siku o 7.00
Śniegu u nas brak, mrozik znośny, bo nie wieje, zobaczymy co przyniosą najbliższe dni, pocieszam się, że dzień zaczyna się już robić dłuższy
Dalej się marchew kujemy, Olce tak smakuje, że krzyczy na mnie jak za wolno podaję łyżeczkę
Jutro nowe warzywko, nie wiem jeszcze jakie.
Ja też karmię piersią i jem wszystko
nawet w pierogach z kapustą i grzybami się nie ograniczałam
pyyyycha
taka już moja córeczka wyrozumiała
zresztą w ciąży też mnie oszczędzała, więc nie mogę narzekać.
Olich – no my też właśnie wdrażamy łyżeczkę, muszę powiedzieć, że jest dobrze
może dlatego, ze akurat marchewa zasmakowała? A może będzie tak cały czas, oby
Magdabede – i jak po spotkaniu maluchów? Zainteresowały się sobą? Moja Olka bardzo lubi dzieci – rówieśników z grupy masażu
starsze dzieci gorsze, bo zaczepiają
półroczniak mojej koleżanki próbował Olce podgryzać stopy
napisz jak było u Was.
Madlen – to trzymajcie się w zdrówku, a na przyszłość pogoń niemyślące towarzystwo gdzie pieprz rośnie, nawet jeśli to najbliższa rodzina.
Gusiaczek – zbrązowiałaś już? Ja tez jestem słońcomaniakiem
ciąża mi ukróciła solarne seanse, teraz karmię i jeszcze nie byłam i o dziwo jeszcze mi nie brakuje tego osłonecznienia.
Ewcik!!!!! Halo, halo!!! Nie wykręcisz się krótkim wierszykiem… miło, że jesteś, ale koniecznie napisz więcej!!!! Jak Wasza powiększona rodzinka? Młodzież pomaga?? Jak Igorek??
Śniegu u nas brak, mrozik znośny, bo nie wieje, zobaczymy co przyniosą najbliższe dni, pocieszam się, że dzień zaczyna się już robić dłuższy
Dalej się marchew kujemy, Olce tak smakuje, że krzyczy na mnie jak za wolno podaję łyżeczkę
Ja też karmię piersią i jem wszystko
Olich – no my też właśnie wdrażamy łyżeczkę, muszę powiedzieć, że jest dobrze
Magdabede – i jak po spotkaniu maluchów? Zainteresowały się sobą? Moja Olka bardzo lubi dzieci – rówieśników z grupy masażu
Madlen – to trzymajcie się w zdrówku, a na przyszłość pogoń niemyślące towarzystwo gdzie pieprz rośnie, nawet jeśli to najbliższa rodzina.
Gusiaczek – zbrązowiałaś już? Ja tez jestem słońcomaniakiem
Ewcik!!!!! Halo, halo!!! Nie wykręcisz się krótkim wierszykiem… miło, że jesteś, ale koniecznie napisz więcej!!!! Jak Wasza powiększona rodzinka? Młodzież pomaga?? Jak Igorek??