reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Seks po porodzie

dzięki dziewczyny:-(
Wczoraj moja przyjaciółka powiedziała mi , że jest w ciąży z drugim dzieckiem, ucieszyłam się bo bardzo tego pragnęła ale potem było mi tak potwornie żal. Przeryczałam całą noc. Jakieś pól roku temu namawiałam M. na dziecko ale było tysiąc spraw przeciwko: że kredyt, że moja szkoła, że Turcja, że....że... że...
Więc odpuściłam i czekam co będzie dalej
Czuję się potwornie samotna. Rozmawiać próbowałam milion razy i nic to nie dało.
Nawet wstydzę się rozmawiać o tym z kimkolwiek.

miłego dnia
 
reklama
Ja bym poszukała dowodów zdrady, po cholerę tracić czas jak on kogoś ma. To że zaprzeczył to akurat nie jest nic warte. Będziesztak trwać w tym związku ileś tam lat, a potem zostaniesz sama i tak już się tak czujesz.
Przykro mi, że Ci źle ale taką sytuację trzeba rozwiązać zamiast w niej tkwić.
Trzymaj się i postaraj się jakoś to rozwiązać, albo chociaż poznać prawdziwy powód zachowania męża.
 
kotkaperska78-Bardzo Ci współczuję,ale niestety podzielam zdanie kolezanek.:-(
Byłam w podobnej sytuacji z moim byłym męzem:angry:Nie chciał współzyc ze mną po urodzeniu córeczki przez dobre 2lata,a to głowa go bolała a to kuce paluszek,a to zmęczony..i tak w kólko macieja...Na poczatku myslałam ze ma blokade bo karmie,ale nie,przestałam i dalej nic.Pytałam bd często czy kogos ma,odp była zawsze taka sama NIE,OSZALAŁAŚ?Zdazało mu sie wyjsc gdzies z "kumplami"ale nie za często, z pracy wracał tez w miare,więc w sumie nie było podstaw zeby mu nie wierzyc.Tylko zadawałam sobie pytanie- CZEMU NIE CHCE?Ehhh.Minęło 2lata zblizały się sw Bozego Narodzenia,zaczęłam robic gruntowne porządki:szok:Odkryłam za komodami ukryte gazety PORNO,filmiki(Nigdy razem nie oglądaliśmy)Wku.....się na maxa,wytłumaczył się niby ze kazdy facet ogląda itd.Pytałam dlaczego się ukrywał...odp padały zawsze wymijające:-(Powywalałam wszystko!(tak mi sie wydawało ze wszystko)Nie miałam juz ochoty na rozmowę z tym człowiekiem,czułam sie zdradzona!Po paru miesiącach wyszło na jaw ze chodził do agencji towarzyskiej(dowiedziałam sie tego od Policji dzien po tym jak go w takowej aresztowali,został oskarzony o napad i gwałt na jednej z pracownic agencji)Skazali go na 4lata a ja się uwolniłam od chorego związku,od człowieka który wolał wydawac Nasze pieniądze na dziwki.....

Przemyśl swoją sytuację,spróbuj ułozyc puzzle z Waszego zycia,z jego zachowan.
Ja niestety po czasie to zrobiłam ale wyszedł mi niezły obraz z miliona małych cząsteczek.
Tesciowa w kazdym razie tak zkwitowała zachowanie synusia"jakbys mu dawała to na dziwki by nie chodził":szok::wściekła/y:

Dodam tylko ze nie jesteśmy juz razem 6lat,poznałam fantastycznego faceta który nie ma zadnych oporów zeby ze mną współzyc,mały wspaniałego prawie 6miesięcznego synka:-D:tak:
 
Ostatnia edycja:
Olimia72 :blink::-(wiem kochana, podejrzewam zdradę od miesięcy. W zeszlym roku szukając czegoś w Jego papierach znalazłam dobrze ukryte czarne seksowne koronkowe stringi. W... się nieziemsko, czekałam kiedy wróci z pracy. Zapytałam co to jest a On roześmiał się i powiedzial mi że wymyślam jakieś historyjki bo tylko oglądam te mydlane filmy typu " barwy szczęścia" i pewnie koleżanki mnie na stawiły przeciwko Poza tym wiosną tego roku krążyly w naszym środowisku poważne ploty o Jego romansie z koleżanką z pracy ( taką "lekką" kobietą do wszystkiego i z każdym) Bronilam Go wtedy jak lew nawet przed Jego matką. Idiotka ze mnie, wiem!
Chyba dziś mu każę się wynosić, kupil mi ostatnio taką olbrzymią walizkę na wakacje do Tunezji to prawie się zmieści. Czuję taki potworny, glęboki żal. Mialam 10 lat temu pojechać do USA ... ale zostałam dla Niego. Nie zauważa mnie a ja jestem tuż ,i ciemno mi jego cieniem być. Umieram z tęsknoty za miłością po prostu.:sorry2:
:zawstydzona/y:
 
niestety dowodów na zdradę nie mam więcej. A on cięgle powtarza, że nic się nie dzieje, że przecież jest zajebiście !
A może to ja jestem obrzucająca? Nie wiem po prostu
 
Nawet tak nie myśl. Jeszcze kompleksów Ci brakuje, akurat. Musisz go przycisnąc do muru, żeby konkretnie odpowiedział co jest grane.
 
kotkaperska problem nie leży w Tobie, a w nim.
Ja bym po prostu go pod h... podładowała, że tak sie wyrażę. Powiedz, że dostałaś od tej kobiety sms-a, że coś ich łączy i nic to nie zmieni. Albo: niech, któraś Twoja koleżanka do niego zadzwoni i powie, że ma numer od kolegi i chce sie spotkać, takie tam. Jak będzie chętny na spotkanie to juz to wiele powie. Powiem Ci jeszcze, że brak współżycia to bardzo duzy argument dla sądu przy rozwodzie. Złóż może papiery rozwodowe, zobaczysz jak będzie się zachowywać. Nie ma sensu ciągnąć czegoś co nie ma sensu. Szkoda życia.
 
Kochana, nawet tak nie myśl!!!!Tobie się nie chce czy Jemu?Zapytaj go wprost,co jest spowodowane tym ze współzyliście 3razy w ciągu 3lat?Spytaj się co On widzi w tym zajebistego?.Mi juz by te ploty dały wiele do myślenia!
Podejrzewam jak się czujesz bo czułam sie podobnie.Poswięciłaś swoje szczęście dla człowieka, który moze okazać się największą świnią na świecie!
Spróbuj go pod siuśki wziąć....
 
reklama
wróciłam do domu, unika mnie. Sam sobie uprasował koszule a przecież zawsze byłam jego służącą! Kolacji nie było. Milczenie. Ostentacyjnie bawi się z dzieckiem. Mijamy się. Myślę, że wyczuwa burzę w powietrzu.
W piątek jadę do szkoły.( na tę okoliczność kupił mi auto ) Wymyśliłam, że zostanę na noc a gdy wrócę w sobotę ma go nie być w domu:pewna jestem że, ma kogoś. Kłamie. Czuje się zagrożony i milczy. Czeka końca
 
Do góry