marczelitto85
wurcel purcel
)spokoowszem, tylko moja końcowa waga w ciąży to było 72kg a teraz początkowa to 54kg, też trochę musiałam powalczyć
to daj znać, wybierzemy się razem na top model do 10 to też zdąrzę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
)spokoowszem, tylko moja końcowa waga w ciąży to było 72kg a teraz początkowa to 54kg, też trochę musiałam powalczyć
to daj znać, wybierzemy się razem na top model do 10 to też zdąrzę
ja też mam ten problem.....mówią że oponki ciężko zrzucić a tu niespodzianka bo one mi schodzą a bełch tylko na razie opada, ale żeby zszedł to chyba się nie wyrobię do 10 edycji top model))ale kochane mogę wam polecić płytę TRICIA PENROSE-BEFORE AND AFTER BODY BLITZ.ja z tym ćwiczę codziennie i jest super.widać efekty-----mężuś je widzi hahahahhaja mam 150cm wzrostu i w ciazy wazylam 75kg... teraz waze 58 i brzuch mam dosc spory :/ nie wiem jak go zrzucic, cwiczenia i dieta nie pomagaja, nawet gorsxet jest bezuzyteczny...
My pierwszy raz po 5 tygodniach i chociaż było cudownie to strasznie na początku bolało i nadal boli przy każdym zbliżeniu... i zastanawiam się czy to minie... Lekarz mówi mi, że to ma podłoże psychiczne, że muszę się rozluźnić. Sama nie wiem, bo to nie jest tak,że ja nie mam ochoty na mojego męża, wręcz przeciwnie... jestem rozluźniona, żadne nawilżacze nie są potrzebne - ale boli... po kilku minutach jest ok, ale na początku boli bardzo... czy któraś z koleżanek miała podobnie po cesarskim cięciu? Dodam, że 12 godzin rodziłam naturalnie i miałam już duże rozwarcie.
My z mężem, a wtedy z narzeczonym kochaliśmy się trzy tygodnie po cesarce. Im będziesz dłużej zwlekać tym będzie gorzej. Też się trochę bałam, ale później było ok.
no cóż mogę powiedzieć... wstyd się przyznać ale mam wrażenie jakbym czytała o sobie... i to nie obawa przed ciążą anie takie tam... tylko nawykowe zachowanie "antytykalskie" jak ja to nazywam... u mnie zakończyło się to dziką awanturą z latającymi talerzami, płaczem i wszystkim na raz ale WRESZCIE wyjaśniliśmy sobie o co chodzi, rozmawialiśmy wtedy chyba do 2 w nocy i jakoś małymi kroczkami poszło...
Moje NIE bo:
- przy każdym stosunku bolała mnie rana po CC (oczywiście wizyty lekarskie były - miało się rozciągnąć, kiedyś przejść a tak w ogóle nie wiadomo dlaczego boli), i bolała mnie pitolona przez półtora roku... ileż można zaciskać zęby??? przez miesiąc, drugi, piąty ale potem człowiek instynktownie ucieka od przykrości prawda??? a seks był przyjemny nie powiem ale cóż z tego jak i tak początek wiązał się z bólem, potem dopiero przechodziło....
Olyv, przechodzilam dokladnie to samo!!!! tyle ze nie mialam CC a normalny porod po ktorym mialam 2 operacje bo tak mnie zszyli:-(
Dzis tez jeszcze boli ale juz mniej(a jestem 7 mies po porodzie)