Świetny ten wątek - gratuluję pomysłodawczyni:-)
Ja również wolę imiona mniej spotykane, dlatego dla naszego Dzidziusia, który pojawi się na świecie za około miesiąc mamy wybrane w zależności od płci:
- Beniamin Gabriel lub
- Łucja Anastazja
Jak przydarzą nam się jeszcze jakieś pociechy (a mam nadzieję, że tak), to mamy jeszcze następujące typy:
- Emmanuel Cyprian,
- Nataniel (ostatnio coraz bardziej podoba mi się forma Natanael, ale raczej u mojego Małża nie przejdzie) Samuel, a dla dziewuszki
- Irmina Dagmara.
Z imion mniej spotykanych, z którymi się zetknęłam: Gizela, Irmina, Łucja, Malina, Ronald, Dobrosława, Stoigniew, Blandyna, Ludmiła, Karina.
A i jeszcze przypomniała mi się historia z dzieciństwa, kiedy to 8-letnia koleżanka mojej Siostry pod wpływem jakiegoś filmu dla dzieci oświadczyła, że jak będzie miała syna, to nazwie go Franc. Na pytanie mojej Siostry, co jeśli dziecko okaże się dziewczynką - z przekonaniem, ale bez zastanowienia stwierdziła, że wtedy będzie Franca
I proszę czytać "c", jako "c", a nie jak "k"