reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rzadkie i oryginalne imiona dla dzieci!

U nas będzie Feliks. Tak miał na imię mój pradziadek i brat dziadka, ale nie znałam obu, więc ich razem nie łącze. Natomiast samo imię kojarzy mi się z powstańcami wielkopolskimi - w mojej rodzinnej miejscowości wielu Feliksów to byli powstańcy. Wydaje mi się, że teraz to bardzo mało popularne imię.

Ostatnio trafiłam na książeczkę Feluś i Gucio. I tak jak nie byłam początkowo w 100% przekonana, tak teraz jestem. Bo mój tata jak byłam dzieckiem mówił na mnie Gucio ;) Może to był jakiś znak ;)
U nas w rodzinie też było dwóch Feliksów, dziadek i pradziadek, również to imię brałam pod uwagę, jest świetne 🥰 a książeczki niestety nie znam, ale jeszcze nie jesteśmy na tym etapie
 
reklama
U nas w rodzinie też było dwóch Feliksów, dziadek i pradziadek, również to imię brałam pod uwagę, jest świetne 🥰 a książeczki niestety nie znam, ale jeszcze nie jesteśmy na tym etapie

Ja czytałam dzieciom od urodzenia. Ale w sumie nic to raczej nie dało xD więc nie wiem czy polecam
 
Ja czytałam dzieciom od urodzenia. Ale w sumie nic to raczej nie dało xD więc nie wiem czy polecam
Pamiętam jak chodziłam w ciąży na spotkania z położną, byłam jakoś 7 miesiąc, i tak pewnie powiedziała do mnie ".. Ale czyta pani dziecku książeczki? 😅 Wywaliłam oczy, myślałam że żartuje. Ale przed ciąża też miała założenia, typu puszczanie dziecku w brzuchu muzyki klasycznej itp.. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca, nie miałam czasu na takie rzeczy :p
 
Pamiętam jak chodziłam w ciąży na spotkania z położną, byłam jakoś 7 miesiąc, i tak pewnie powiedziała do mnie ".. Ale czyta pani dziecku książeczki? 😅 Wywaliłam oczy, myślałam że żartuje. Ale przed ciąża też miała założenia, typu puszczanie dziecku w brzuchu muzyki klasycznej itp.. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca, nie miałam czasu na takie rzeczy :p
Ja też nie czytam. Ale dużo gadam, więc chyba mu wystarczy mój głos 😂
A co do imienia, mam nadzieję, że nie będę słuchała żadnych głupich uwag. Do czasu porodu nie mówimy nikomu o nim, żeby ktoś nie próbował na nas wymusić zdania.
 
Ja też nie czytam. Ale dużo gadam, więc chyba mu wystarczy mój głos 😂
A co do imienia, mam nadzieję, że nie będę słuchała żadnych głupich uwag. Do czasu porodu nie mówimy nikomu o nim, żeby ktoś nie próbował na nas wymusić zdania.
U nas babciom Leon jest się nie podobał, jedna mówiła "takie starodawane... " a druga "takie nowoczesne'' 😂
 
U nas babciom Leon jest się nie podobał, jedna mówiła "takie starodawane... " a druga "takie nowoczesne'' 😂
Mój dziadek był Leon. Też mi się to imię podobało, ale dziadka niestety pamiętam źle. Umarł jak miałam 5 lat, ale doskonale pamiętam jak przeklinał i palił fajki :p Ale samo imię jest boskie :)
U mnie na pewno będą komenatrze o wydziwianiu. Ale jak już będzie po porodzie, to pewnie będzie tych głosów mniej.
 
Mój dziadek był Leon. Też mi się to imię podobało, ale dziadka niestety pamiętam źle. Umarł jak miałam 5 lat, ale doskonale pamiętam jak przeklinał i palił fajki :p Ale samo imię jest boskie :)
U mnie na pewno będą komenatrze o wydziwianiu. Ale jak już będzie po porodzie, to pewnie będzie tych głosów mniej.
Ja też szukałam imion oryginalnych, nie powtarzających się wśród znajomych, trochę wyróżniających się itp i spodziewała się negatywnych komentarzy szczególnie od rodziny mojego faceta. Ale trudno, kierujcie się swoim gustem. Z czasem do wszystkiego się przyzwyczają. U koleżanki jest Ludwik, i jak była w ciąży to w rodzinie aż się gotowało że jak to takie imię, że jak mały ludwik. A teraz kazdy tylko Ludwiś, Ludwiś :)
 
Ja też szukałam imion oryginalnych, nie powtarzających się wśród znajomych, trochę wyróżniających się itp i spodziewała się negatywnych komentarzy szczególnie od rodziny mojego faceta. Ale trudno, kierujcie się swoim gustem. Z czasem do wszystkiego się przyzwyczają. U koleżanki jest Ludwik, i jak była w ciąży to w rodzinie aż się gotowało że jak to takie imię, że jak mały ludwik. A teraz kazdy tylko Ludwiś, Ludwiś :)
U nas szło droga eliminacji - zbyt wiele męskich imion musieliśmy z jakiegoś powodu odrzucić. Dwa nasze ulubione typy (Aleksander i Antoni) usunęliśmy z listy ze względu na dużą popularność. A ja Aleksa chciałam mieć od dziecka ;)
Feliks wydaje się teraz twardym imieniem, ale jako dorosły brzmi super!
 
To ja mam albo fajną rodzinę, albo dobrze wytresowaną ;) bo nikt nigdy nie negował jakiegokolwiek pomysł u na imiona dla dzieci. Tzn. tylko ojciec dziecka mi zanegował imię dla córki, ale udało się pójść na kompromis i wybrać inne ;)
 
reklama
Do góry