reklama
Co myślicie o imieniu Martin?
Bardzo fajne i mniej popularne niz Marcin, Martin pochodzi od Martina po wlosku. U mnie w miescie jest juz taki 20 latek w polowie wloch wlasnie.
Gloria i Gracja też bardzo pięknie, również Wiktoria - imiona które coś znaczą maja w sobie coś
Martin=Marcin obie wersje jak dla mnie bardzo na +
jest wiele imion w wersji polskiej tak zwykłych że czesto odpuszczanych przez swoją zwyczajność, natomiast wersja angielskojezyczna to hicior
Ja przy pierwszej ciąży marzyłam o Viktorii pisanej właśnie przez V lub o Julce potem było zatrzęsienie tych imion, teraz Viki jest dla mnie "za twardym imieniem dla małej dziewczynki" a Julka zbyt oklepanym.
Potem była Olivka, Amelka i Emma
Na tą chwile jasteśmy z mężem nastawieni na :
Natalkę lub Emilkę właśnie w tej kolejności ostatnio podoba mi sie też Lili (Lilianna) ale jak będzie dziewczynka to Natalka
Jest wiele imion miekkich i ciepło brzmiących kobiecych ale to dodawanie litery A w żeńskich imionach znacznie nas ogranicza.
Co do żeńskich ja typowałam mąż zatwierdzał i vice versa. Zadając sobie pytanie jak nazwałabym córkę odpowiedzieć sobie musiałam na kilka pytań po pierwsze i najważniejsze :
Czy sama chiałabym takie imie nosić?
Po drugie odmiana imion - tu jest bardzo istotna:
zdrobniale do maleńkiego dzieciaczka,
skrótowo dla małego paszczaka i prawie dorosłego podrostka (paszczak dzieciak który nie uważa się juz za dziecko a nie jest jeszcze dorosły przedziału wiekowego nie ma wszystko zależy zależy od charakteru )
imię pełnobrzmiące, takie które widnieje w dowodzie które przedstawia sie potem przyszłemu pracodawcy - ale również które dzieciak bedzie słyszał od nauczycielki w szkole i wszyscy jego znajomi i koledzy również czyli takie które bedzie ok przez całe jego życie, bardzo fajnie jeśli również ładnie brzmi z nazwiskiem
bardzo ważne jest również przemyślenie jak ewentualnie w przyszłosci dzieciaki na podwórku czy w szkole będą mogły poprzerabiać to tak skrupulatnie wybierane przez nas imię i czy nie stanie się dla naszej pociechy udręką, ale wiadomo wszystkiego przewidzieć sie nie da
Ktoś nadający kilka lat temu dziewczynce na imie Amelia nawet by nie pomyslał że Kaufland wypuści na rynek papier toaletowy kiepskiej jakości pod ta marką...
Ponadto powiedzonka rymowanki jest ich wiele mnie najbardziej boli jedna bardzo wulgarna o Filipie, ale nie bedę jej tu powtarzać bo to bardzo ładne imię mi niestety kojarzy sie tylko z tym rymem.
Wiec co rówieśnikom wpadnie do głowy, jak będą wołać nasze dzieci, prawda jest taka że jak nie imię nie da im pola do popisu to sobie przezwisko wymyslą tak to już jest... ale ja postaram sie sprawy im nie ułatwiać a przynajmniej mam taką nadzieję hehe
np zdrobniale
Aduś lub Adrianek do maleńkiego dziecka
Adek - do paszczaka (rodzina)
Adik - koledzy
chodzi oczywiście o Adriana które np w pełnej wersji brzmi twardo, ale ma wiele fajnych wersji (imie już jest w naszej rodzinie ale jest bardzo fajne chociaż wersja pierwotna to imie kobiece)
Co do meskich imion tak jaj już pisałam u nas wybiera M, a ja akceptuję . Po pierwsze kierował sie tym co ja - czy sam chciałby sie tak nazywać? Dla niego było też ważne skojarzenie imienia z postacią czy ma ono jakieś inne plusy niż samo brzmienie i tu mamy:
Dawid (tu postać biblijna walcząca z Goliatem)
Robert (Robin jego bohater z dzieciństwa facet w kapturze z łukiem jest ponadczasowy )
woli żeby mocno imie kojarzyło mu się z tymi postaciami, niż np kimś kogo nie lubimy, lub jakimś lumpem spod monopolowego, faceci maja jednak inne podejście do sprawy a i jeszcze jedno imie nie może brzmieć gejowsko, cokolwiek to oznacza.
ale sie rozpisałam sorki ale jest jeszcze jedna sprawa z którą widzę też sie borykacie nadawanie imion ludzkich lub podobnie brzmiących zwierzakom .... często sami jesteśmy sobie winni, ja osobiście jestem wielką przeciwniczką takich praktyk i nie rozumiem ludzi nadających takie imiona zwierzakom... nie chciałabym usłyszeć właściciela wołającego swego kundelka który właśnie dorwał pod śmietnikiem jakąś suczkę imieniem mojego dziecka np Kuba ..... czy właściciela tej właśnie suczki przywołując ją imieniem mojej córci np Sara
A tyle jest pięknych imion właśnie w ten sposób zawłaszczonych przez właścicieli zwierzaków tym sposobem i tą droga eliminacji Odpadły Sara, Roxana = Roxi, Kuba, Maksymilian = Max Maksiu jest ich wiele wiecej ale akurat te były wśród tych obstawianych
za 17 dni mamy nadzieje sie dowiedzieć czy będzie Natalka czy Dawidek
Martin=Marcin obie wersje jak dla mnie bardzo na +
jest wiele imion w wersji polskiej tak zwykłych że czesto odpuszczanych przez swoją zwyczajność, natomiast wersja angielskojezyczna to hicior
Ja przy pierwszej ciąży marzyłam o Viktorii pisanej właśnie przez V lub o Julce potem było zatrzęsienie tych imion, teraz Viki jest dla mnie "za twardym imieniem dla małej dziewczynki" a Julka zbyt oklepanym.
Potem była Olivka, Amelka i Emma
Na tą chwile jasteśmy z mężem nastawieni na :
Natalkę lub Emilkę właśnie w tej kolejności ostatnio podoba mi sie też Lili (Lilianna) ale jak będzie dziewczynka to Natalka
Jest wiele imion miekkich i ciepło brzmiących kobiecych ale to dodawanie litery A w żeńskich imionach znacznie nas ogranicza.
Co do żeńskich ja typowałam mąż zatwierdzał i vice versa. Zadając sobie pytanie jak nazwałabym córkę odpowiedzieć sobie musiałam na kilka pytań po pierwsze i najważniejsze :
Czy sama chiałabym takie imie nosić?
Po drugie odmiana imion - tu jest bardzo istotna:
zdrobniale do maleńkiego dzieciaczka,
skrótowo dla małego paszczaka i prawie dorosłego podrostka (paszczak dzieciak który nie uważa się juz za dziecko a nie jest jeszcze dorosły przedziału wiekowego nie ma wszystko zależy zależy od charakteru )
imię pełnobrzmiące, takie które widnieje w dowodzie które przedstawia sie potem przyszłemu pracodawcy - ale również które dzieciak bedzie słyszał od nauczycielki w szkole i wszyscy jego znajomi i koledzy również czyli takie które bedzie ok przez całe jego życie, bardzo fajnie jeśli również ładnie brzmi z nazwiskiem
bardzo ważne jest również przemyślenie jak ewentualnie w przyszłosci dzieciaki na podwórku czy w szkole będą mogły poprzerabiać to tak skrupulatnie wybierane przez nas imię i czy nie stanie się dla naszej pociechy udręką, ale wiadomo wszystkiego przewidzieć sie nie da
Ktoś nadający kilka lat temu dziewczynce na imie Amelia nawet by nie pomyslał że Kaufland wypuści na rynek papier toaletowy kiepskiej jakości pod ta marką...
Ponadto powiedzonka rymowanki jest ich wiele mnie najbardziej boli jedna bardzo wulgarna o Filipie, ale nie bedę jej tu powtarzać bo to bardzo ładne imię mi niestety kojarzy sie tylko z tym rymem.
Wiec co rówieśnikom wpadnie do głowy, jak będą wołać nasze dzieci, prawda jest taka że jak nie imię nie da im pola do popisu to sobie przezwisko wymyslą tak to już jest... ale ja postaram sie sprawy im nie ułatwiać a przynajmniej mam taką nadzieję hehe
np zdrobniale
Aduś lub Adrianek do maleńkiego dziecka
Adek - do paszczaka (rodzina)
Adik - koledzy
chodzi oczywiście o Adriana które np w pełnej wersji brzmi twardo, ale ma wiele fajnych wersji (imie już jest w naszej rodzinie ale jest bardzo fajne chociaż wersja pierwotna to imie kobiece)
Co do meskich imion tak jaj już pisałam u nas wybiera M, a ja akceptuję . Po pierwsze kierował sie tym co ja - czy sam chciałby sie tak nazywać? Dla niego było też ważne skojarzenie imienia z postacią czy ma ono jakieś inne plusy niż samo brzmienie i tu mamy:
Dawid (tu postać biblijna walcząca z Goliatem)
Robert (Robin jego bohater z dzieciństwa facet w kapturze z łukiem jest ponadczasowy )
woli żeby mocno imie kojarzyło mu się z tymi postaciami, niż np kimś kogo nie lubimy, lub jakimś lumpem spod monopolowego, faceci maja jednak inne podejście do sprawy a i jeszcze jedno imie nie może brzmieć gejowsko, cokolwiek to oznacza.
ale sie rozpisałam sorki ale jest jeszcze jedna sprawa z którą widzę też sie borykacie nadawanie imion ludzkich lub podobnie brzmiących zwierzakom .... często sami jesteśmy sobie winni, ja osobiście jestem wielką przeciwniczką takich praktyk i nie rozumiem ludzi nadających takie imiona zwierzakom... nie chciałabym usłyszeć właściciela wołającego swego kundelka który właśnie dorwał pod śmietnikiem jakąś suczkę imieniem mojego dziecka np Kuba ..... czy właściciela tej właśnie suczki przywołując ją imieniem mojej córci np Sara
A tyle jest pięknych imion właśnie w ten sposób zawłaszczonych przez właścicieli zwierzaków tym sposobem i tą droga eliminacji Odpadły Sara, Roxana = Roxi, Kuba, Maksymilian = Max Maksiu jest ich wiele wiecej ale akurat te były wśród tych obstawianych
za 17 dni mamy nadzieje sie dowiedzieć czy będzie Natalka czy Dawidek
Ostatnia edycja:
mata-kow
mama do kwadratu :)
U nas do Dobrochny dołączył Jeremi i mamy fajna parkę - Dobrusię i Jeremisia ;-) nie jesteśmy za obcojęzycznymi imionami, ale zależało nam na oryginalnych i chyba udało się
Ja niestety przegrałam walkę o Malinę i bd Sara ale też Mi się podoba więc ok ;p hmm imię Martin jest na pewno ładniejsze niż Marcin Ja znam braci Mieszko i Siemowit i jakoś normalnie są przyjmowani Jeremiasz też fajniutkie a o Nikaronie pierwszy raz słyszę ale nie powiem bo ciekawe
witam was mamuski
ja wiem ze pod sercen rosnie dziewczyneczka , z czego bardzo sie cieszymy bo mamy dwoch synow mateusz i klaudiusz.Dla dziewczynki mam kilka imion Lena,Nina ,Nadia i Liliana...najbardziej bierzemy pod uwaage lilianke i Lenke.Co o tym myslicie ??? :-)
ja wiem ze pod sercen rosnie dziewczyneczka , z czego bardzo sie cieszymy bo mamy dwoch synow mateusz i klaudiusz.Dla dziewczynki mam kilka imion Lena,Nina ,Nadia i Liliana...najbardziej bierzemy pod uwaage lilianke i Lenke.Co o tym myslicie ??? :-)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2011
- Postów
- 5
Mój syn ma na imię Alan:-)
reklama
za dziesięc dni dowiem się czy pod serduchem noszę córcię czy synka mamy wstępnie wybrane tak jak już pisałam niezbyt oryginalne imiona bo Natalka lub Dawidek
u mnie w rodzinie i w śród znajomych roi sie od Amelek, Julek, Lenek, Oliwierów, Kubusiów i Kacperków
ostatnio siedzę i przeszukuję fora z imionami i z takich które dodałabym do listy to tych które mi sie podobaja to Wioletta i Abel, ale nie wiem czy nazwałabym tak swojego dzieciaczka
u mnie w rodzinie i w śród znajomych roi sie od Amelek, Julek, Lenek, Oliwierów, Kubusiów i Kacperków
ostatnio siedzę i przeszukuję fora z imionami i z takich które dodałabym do listy to tych które mi sie podobaja to Wioletta i Abel, ale nie wiem czy nazwałabym tak swojego dzieciaczka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 426
- Wyświetleń
- 52 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: