Rzadkie i oryginalne imiona dla dzieci!

[Mexi]

Hej-przeczytałam kilka stron i nie spotkałam tu imienia dla dziewczynki "Daniela" śliczne jest-ale osobiście znam tylko jedną...
Ja od zawsze córkę chciałam nazwać Miriam.... Ale przez jeden głupawy program mam teraz problem.... Bo niestety źle się może kojarzyć.... eh...
Myślałam jeszcze o Konstancji.... Piękne imię... tylko brak fajnego zdrobnienia: Kostka i Kostusia.... :/ Obecnie podoba mi się Noemi.
Także ciągle myślę-zresztą mam jeszcze czas bo nawet nie wiem czy ja już zafasolkowana

Jej Kostusia albo Kostucha masakraaaa jak dla mnie. Kostucha tak kiedyś mówiono na śmierć :-(.

Witam. Moja mama chce dać na imię córce Tola. Co sądzicie o tym imieniu?? Albo Pola... Ja mam dla siebie zarezerwowana Liliannę Mój chrześniak to Remigiusz(ale w zdrobnieniu mówimy Remek, Remuś -a nie Remik) i jego siostra Kaja. Jak dla mnie sa piękne.

Tola mi się w ogóle nie podoba natomiast Pola i owszem. Sama się nad Polą zastanawiałam.

 

[atfk]

Witam. Moja mama chce dać na imię córce Tola. Co sądzicie o tym imieniu?? Albo Pola... Ja mam dla siebie zarezerwowana Liliannę Mój chrześniak to Remigiusz(ale w zdrobnieniu mówimy Remek, Remuś -a nie Remik) i jego siostra Kaja. Jak dla mnie sa piękne.

Tola-SUPER!!powinno wrócić do łaski!!piękne i proste imię!!
ja lubię krótkie i proste imiona-co widać po moich szkrabach!Filip I Kaja!

pozdrawiam
PS:
jeśli chodzi o popularną od jakiegoś czasu Amelke-to pisałam już chyba ze to nazwa choroby;-( ale mało kto o tym wie!

 

[zielona maupa]

Jej Kostusia albo Kostucha masakraaaa jak dla mnie. Kostucha tak kiedyś mówiono na śmierć :-(.



Tola mi się w ogóle nie podoba natomiast Pola i owszem. Sama się nad Polą zastanawiałam.

Po pierwsze, dzieki za oswiecenie. Szkoda, ze ironii nie potrafisz odnalezc. Po drugie, zanim skrytykujesz jak ktos na wlasne dziecko wola, moze sama daj znac jak nazwalas wlasne i jak sie do niego zwracasz - choc dla mnie to i tak bez najmniejszego znaczenia, Twoje dziecko, Twoja sprawa.

 

[kar]

Wogóle jeszcze nie spotkałam się z Tolą, a czy to jest skrót od jakiegoś imienia czy po prostu Tola?? A Pola... w zdrobnieniu mam wołać Polka?;/ Polcia?? ;/ e nie podoba mi się. Ale mama powiedziała że ma być normalne krótkie i polskie. Tola jeszcze ujdzie bo moge wołać Tosia a co mi zrobią!
Kostucha - fakt brzmi nieprzyjemnie...

 

[Jadran]

Tola to zdrobnienie od imion: Anatolia, Otylia,Tolisława
A Tosia to zdrobnienie od Antoniny lub Teofili.

 

[kar]

Wiem, że Tosia to zdrobnienie od Antoniny. Ale przecież nic się nie stanie jak będę mówić Tosia jak wszyscy będą mówić Tola... A które według was lepsze jednak Tola czy Pola??

 

[Mozi]

Wiem, że Tosia to zdrobnienie od Antoniny. Ale przecież nic się nie stanie jak będę mówić Tosia jak wszyscy będą mówić Tola... A które według was lepsze jednak Tola czy Pola??

dla mnie Pola,Poli,Polusia jest ok

pamietam jak kiedys tata co corki powiedziala Kingulec jak nie chciala wyjsc go posluchac,podobalo mi sie,to zdromnienie,jak grzeczna Kingusia,jak niegrzeczna Kingulec

 

[ola.80]

Martusia85 Konstancja to piekne imie a zdrobnic mozna Koni albo Koncia.
Pola i Tola tez fajne.
U nas tez jest problem bo jak mi cos sie podoba to mojemu mezowi juz nie,na razie stanełlo na Mikołaju badz Małgorzacie.

 

[stop&stare]

Koleżanki dawna sąsiadka nazwała synków Cyprian i Gracjan, woła na nich Cypek i Gracek. Nie mam pojęcia dlaczego, ale ten Cypek niewymownie drażnił moje uszy.

hej imię gracjan kojarzy mi się niezbyt dobrze, ponieważ po internecie krążą filmiki, których autorem jest dziwny osobnik o tym imieniu. imię blanka, bianka, amelka, malwina - strasznie mi się podobają, jeśli będę miała córkę to wejdą one do puli imion, z których będę wybierać faustyna jak dla mnie jest zbyt powazne, kojarzy mi się z siostrą zakonną... nie ma co od razu naznaczać dziecka takim imieniem

 

[reni13]

A moja córcia ma na imię Konstancja i był to wybór męża. Byłam bardzo przeciwna. Dziś ma rok i jest tyle pięknych skrótów, że sama nie wiem jak na nią wołać. Imię pasuje do niej. Jest taką Konstans. Mąż woła Koni. Ja mówię do niej Tusia lub Tina. Wieczorem śpiewam kołysanki Konstantynka to grzeczna dziewczynka, Konstantusia to śliczna dziewusia. Lekarz mówi do niej Kostka. Starsza córka mówi, że chciałaby tak mieć na imię bo kostka jest jak kostka rubika. Koleżanka w pracy pyta jak tam Kosia. I też się bałam, że będą mówić Kostusia, Kostucha ale jest to skrót naszych prababek i myślę, że to niepotrzebnie się tego boimy. Dziś w świecie internetu i cyberprzestrzeni młodzi ludzie nie myślą, że kostucha to śmierć. To jak będą wołać inne dzieci na nasze dziecko zależy od nas samych. I brzydkich skrótów to my uczymy dzieci, bo skąd inne dzieci będą znały skrót Kostusia jak nie od swoich rodziców, babć?