anik.
Mama Krzysia :)
Mój też już coraz częściej trzyma się tylko jedną rączką i usiłuje puszczać, ale zwykle na dupke wtedy leci
Natalka - no bardzo podobnie jak Ninia Annte się przemieszczałam ja nie raczkowałam w ogóle, tylko właśnie na tyłku jeździłam po pokojach
Natalka - no bardzo podobnie jak Ninia Annte się przemieszczałam ja nie raczkowałam w ogóle, tylko właśnie na tyłku jeździłam po pokojach