reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kręcimy hula hop i chudniemy - daje cuda

Witam Hulahopki :)
Ja też kręcę :) licząc na to, że brzuszek mi się trochę ujędrni po odchudzaniu... Zrobił mi sie taki mały flaczek... Zaczęłam niedawno, ok miesiąca temu, kręcę kiedy się da i ile się da, statystycznie wychodzi ok 3 razy w ciągu tygodnia po 15 min :D. Na razie się nie mierzyłam, na moje oko jeszcze nic się raczej nie zadziało, ale, na pewno kręcić będę dalej, bo mi się nawet spodobało :)
 
reklama
Ciekawy pomysł - ćwiczenia przyjemne, niezbyt męczące...chyba spróbuje. Tylko muszę znaleźć to specjalne hula-hop. Zabieram się za szukanie.
 
witajcie ..:)

ja kręce hula z wypustkami od 1,5-2 miesięcy ..
2 razy dziennie po 20 minut ( czasem trochę wiecej jak sie zagapię i nie spojrze na zegarek)

dla mnie efekty rewelacja..
wszyscy zauważają zmiane ..talia sie odnalazła:-D
uda wysmuklone..
i waga :-D

zaczęłam w lipcu od zjadania owoców zamiast słodkiego
z pozostałych rzeczy to:
jak najmniej ziemniaków ,chleb pszenno-żytni z ziarnami,zamiast masła almette,nie smażę tylko mięsko piekę lub duszę ..

w lipcu miałam 66kg przy 170cm wzrostu..
w październiku do tego dołączyłam hulanie
i dzis mam 60kg ..dokładnie 60,400..


czy któraś z Was jeszcze hula czy już nikt tu nie zagląda ??:sorry2:

chciałabym dojść do 58 kg wiece jeszcze trochę pracy przede mną..

jest jakas chętna duszyczka do towarzystwa i wspierania :)??
 
Hej :-)
Ja tez hulam ;-) kolo zakupilam jakos na poczatku roku no i roznie to jest u mnie z tym kreceniem :dry: wiosna krecilam,pozniej latem przestalam (bo duzo sie dzialo) i krece znowu od poczatku pazdziernika ... no ale znow przestalam :dry: trudna jest dla mnie ta systematycznosc wlasnie,wygospodarowac te 20 minut (tylko 20 minut przeciez :-p) wcale nie jest latwo ...

Czytam,ze Ty krecisz 2 razy po 20 minut :szok: Szacun :cool2: mnie po prostu nudzi stanie w miejscu przez 20 minut i krecenie mimo,ze ogladam w ten czas tv. :sorry2:

No a co do efektow to oczywiscie potwierdzam ,ze sa i wszystkim polecam :tak:
Tyle,ze ja teraz krecac juz nie licze na efekt odchudzajacy bo juz dawno mam swoja wymarzona wage tylko chce wlasnie talie uwydatnic ;) i miec plaski brzuch a hula hop bardzo w tym pomaga :)

edit.
A krecisz w obie strony czy tylko w jedna?
 
Ostatnia edycja:
cześć Jolit@ :))

no to gratki wymarzonej wagi ..u mnie jeszcze trochę do celu zostało ..
starałam sie przez 2,5 roku o 3cie dziecko -->musiałam być na różnych hormonach i niestety ...doopka urosła a efektów w postaci ciąży brak ..
teraz już odpuszczam starania
i "wzięłam się za siebie" :-)

oczywiście próbowałam kręcić w obie strony ,ale :dry: w prawą mi nie idzie :baffled:
tak wiec daję radę tylko w lewą ,ale najważniejsze ,że daje radę bo przez pierwsze dni to bardziej byłam zmęczona tym podnoszeniem koła z podłogi niż samym kręceniem:-p

a co do kręcenia to ja w tym czasie oglądam wiadomości albo vive ..albo cos czytam..albo piszę zaległe sms'y:-D


a długo kręciłąś ,żeby osiągnąć swoją wagę ??
zmieniałaś drastycznie dietę ?

pozdrawiam i mam nadzieję ,że znajdzie się jeszcze jakaś babeczka albo 2:-D które będą chciały pokręcić biodrami :-p
 
Hej :-)

Ja do swojej wagi po ciazy szybko wrocilam a nawet mniej waze teraz niz przed ciaza...ale wiadomo sama waga to nie wszystko,brzuszysko i tak zaczelo rosnac (bo ja jak tyje to glownie w brzuchu) wiec myslalam nad czyms by je zgubic a ze nie chcialo mi sie brzuszkow robic to wymyslilam hula hop :-)

Po porodzie mialam taka diete,ze jadlam 2 razy dziennie ale slodycze nawet podjadalam,bo ja bez nich zyc nie umiem,nie jadlam kolacji no i cwiczylam a6w... i duuuuzo spacerowalam z wozkiem.
Teraz przy wzroscie 170 mam 58 kg. Ale podejrzewam,ze to takie chwilowe,bo normalna moja waga to 60 ...

Ja krece w obydwie strony,co prawda w prawo troche trudniej ,wiecej musze sie wysilac ,ale to tym lepiej :-D a w ogole jak zaczynalam to mialam straszne fioletowe siniaki :szok: ale teraz nie ma po nich sladu,cialo sie przyzwyczailo.

Oki ja uciekam na dwor,snieg u nas spadl i bedziemy lepic balwana :-)

Milego dnia :)
 
reklama
witaj ;))

zainspirowałaś mnie i od wczoraj kręcę w prawą stronę :-p
szału nie ma ,ale postaram sie dojść do wprawy :)

co do siniaków to ja tez miałam :szok:
ale dałam radę mimo bólu..teraz juz jest oki bo do tego czasu żaden siniak mi nie wyszedł na biodrach -->i niech tak zostanie...

miłego dnia i owocnego kręcenia..:-p
 
Do góry