reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozwój naszych kochanych pociech

Gia to nie tylko mój ma się spieszy :) mój jeszcze nie zaczaił, że można po szczebelkach się podnosić :)
A co do gadania - po swojemu gaworzy, a czasami krzyczy rozmawiając ze swoją najlepszą zabawką - dwulitrową butelką, która jest trochę napełniona kolorowym napojem :) 2012-12-13 09.12.13.jpg2012-12-13 09.12.26.jpg
 
reklama
Clue mój też uwielbia butelki, ale po mineralnej (u nas inne to od święta) :D .
Ale Adaś wysoko podnosi pupcie.
 
gia- ale świetnie sobie radzi, pewnie za chwilę zacznie wstawać, u nas szczeble jeszcze nie odkryte.
clue- wow! jak Mały fajnie tyłek zadziera do góry:-D

u nas gadanie się rozkręca:
tata, ata, ada, dada, iś, eś, ej tyy, ejj tiii, zdarzyło się i am, ici (jak widział kota, a ja wołałam kici kici..) no i oczywiście dzikie popiskiwanie.

a dziś mnie powalił w kąpieli.. z pozycji siedzącej podnosił tyłek do góry, bach na kolana i leży na brzuchu:eek:, a to wszystko tak szybko, że musiałam znów go sadzać, żeby zaczaić jak on to zrobił..:szok:
 
Ostatnia edycja:
U nas podczas kąpieli tatuś się buntuje, bo on myje dół a ja górę i on jest cały mokry a ja całkiem sucha i mam ubaw po pachy. Mały chlapie tatusia i kibicującego braciszka, a jaką ma przy tym skupioną minę :)
 
wspieram tatusia Adasia..:evil:
ja też stoję ze strony wykopywacza wody.:ninja2:
chociaż etap ten już za nami, no może czasem się małemu przypomni,że tak można, ale jak miał szał na chlapanie, to w wanience zostawała 1/3 wody, reszta wychlapana na podłogę
 
Hubert wczoraj stanął w łóżeczku :szok::szok::szok::szok:. Miał przy tym lekko wystraszona minkę, bo chyba sam był w szoku. Ja mam mieszane uczucia, z jednej strony cieszę się, że sobie radzi, a z drugiej uważam, że to za wcześnie, bo te nóżki jeszcze takie niestabilne. We wtorek idziemy do ortopedy więc zapytam co i jak.

Przy kąpieli też lubi chlapanie :))
 
@gia: to rzeczywiscie szybko! Ale to chyba nic zlego skoro jest sam na to gotowy! Nasza ma 6 i 2 ale jakos jej sie nie spieszy :) moze to byl tylko jednorazowy wyskok bo czasami dzieci cos zrobia a potem dlugo dlugo tego nie pamietaja! :)
 
jeanta raczej jednorazowe to nie było, bo wczoraj wstał 2 razy, a i dziś powtórzył raz w łóżeczku i raz przy kanapie. tylko stanie jeszcze takie niepewne i nóżki chwiejne.
 
gia - dziecko samo wie co i kiedy ma robić :) jak to nasza neurolog powiedziała - przecież go nie przywiążecie do łóżeczka by nie wstawał :)
 
reklama
O matko, ale te Wasze dzieciaki cuda wyczyniaja! Zobaczylam Sarah suse i mnie zamurowalo ale widze, ze nie ona jedna!
Mia tylko lezac na brzuchu kreci sie w okol wlasnej osi i probuje pelzac. Posadzoa przewraca sie na boki lub sklada sie jak scyzoryk, nie sadzam wiec.
To by bylo na tyle;)
 
Do góry