reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozwój naszych kochanych pociech

Ollena zazdroszczę leniuszka :) mój dzisiaj już drugi raz z kupą uciekł jak go przewijałam na łóżku :wściekła/y: oczywiście wyczekuje moment uwolnienia od pieluchy
 
reklama
Super dzieciaczki sobie radzą .
A my mamy już diagnozę z rehabilitacji ...
Nic więcej nie napiszę ,żeby się już nie denerwować :baffled::baffled::baffled:
Będzie dobrze ,musi być dobrze !!!
Tylko musimy nieco cierpliwie poczekać :sorry2::sorry2:
 
ojej, AS, Ty masz z tym i owym co i rusz pod gorke. Mam nadzieje, ze szybko bedzie dobrze. Jak poczujesz potrzebe zawsze mozesz napisac. Buziaki ***
 
gia widzialam filmik, Hubert jest boski! chcialabym zeby Mia tak smigala, przynajmniej by sie czyms zajela na dluzej;)

Katasza jesli Ula sama nie siada znaczy, ze nie siedzi i nie jest gotowa a to znaczy, ze sadzac nie wolno :/ bo to sadzanie na sile i wymuszanie na kregoslupie czegos na co nie jest gotowy... tak samo jak z chodzikiem.

clue moja z kupa tez ucieka, czyli chce sie przekrecic na brzuch i musze ja powstrzymywac. ale innej formy ucieczki nie uskutecznia, ona wrecz caly czas by chciala byc przy kims wiec nie chce uciekac a wolalaby raczej gonic;)
 
Krzysio też cuda wyczynia, jak go przewijam... On co prawda nie ucieka, ale zawsze mi piętę w kupala wsadzi :/ jak robi takie fajne zbite, to luz, ale jak luźną, to noga do mycia :/ a on uważa to za swietną zabawę o_O
 
wiec mój dziec 2 razy wstal na wyprostowane nóżki:szok: zapierajac sie o mnie...myslalam ze mu sie nie uda bo zawsze próbuje ale dziasiaj dwa razy po rzad mu sie udalo az bylam w szoku:szok: za 3 juz nie:-p ciekawe czy to jednorazowe czy nie .....

uuu moj jak sie go przewija to tez jakas masakra teraz...ciagle na brzuch sie obraca bo za nim z tylu sa naklejki i on musi sobie podotykac:dry: wiec jak juz trace cierpliwosc to idziemy z przewijaka na łózko....ale tam znowu go interesuja bardzo poduszki ....wiec jest to samo:eek:
 
Mi Gabrycho nawet nie tyle co ucieka, a na brzuch się przewraca. Kilka dni temu już przewijak poszedł w odstawkę, bo takie cuda wyczyniał, że się nie dało. Na łóżku przynajmniej mi nie zleci...
 
Ollena Ty nawet nie wiesz, jak ja jestem wdzięczna Bogu, że jesteś na tym forum i tak dobrze znasz moje dziecko i wiesz na co jest już gotowe.

Ula siedzi bez podparcia, siada sama w bujaczku więc jest gotowa. A że omnipotętna Ollena ma inne zdanie- no cóż.
 
reklama
w bujaczku łatwo jest siadac bo nie jest to płaska powierzchnia tak to laura sie dzwigała mając 4 miechy.
Ale nie o to chodzi moim zdaniem dziecko jest gotowe wtedy kiedy samiusienkie sobie siada z płaskiego i siedzi nie chwiejąc sie na wszystkie strony świata :)
Wiadomo,ze nie ma co dziecka na siłe sadzac:)
Każdy maluch sie rozwija swoim tempem:) Ostatnio usłyszałam od mojej koleżanki,ze moja Laura jest chyba opozniona hhe bo ma 8 mies i nawet nie raczkuje a jej cora jak miała 8 mies juz chodziła.. no cóż :sorry:
 
Do góry