reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Co do całowania w usta,to oczywiście- nie ma tematu- nie wyobrażam sobie,żeby ktoś mi dziecko tak całował:no:.My,oczywiście,też tego nie robimy.
 
reklama
A ja tam i maz w usta czasami pocalujemy,ale nikt inny.
Moja Nadia juz prawie biega,to znaczy czasami by chciala ale nogi jeszcze nie nadanzaja i sa skutki;-)
zadrapany nos i jakby jej bylo malo wczoraj przywalila w noge od kanapy,wielki guziol i rozciete czolo.
DSC04170.jpg
 
bidulka... u nas też często kontuzje, ale łagodne... bo zbyt podekscytowany zaczyna skakać szaleć i bach na podłogę:| albo głową wcoś. Które dzieci jeszcze nei chodzą? mój raczkuje chyba od 7 miesiaca... a na nogi nie pojdze... tzn łązi przy meblach ze dwa kroki zrobi sam stoi bez podparcia ale jak ma ić to na czworkaa i raczkiem :|
 
Strip moja też raczkuje od 8 i nadal nie chodzi i ja się tam cieszę, że raczkuje, bo się schylac tak nie muszę ;-).... Wszysycy jej naokoło do rączek coś dają, żeby tylko chodzić zaczęła, a ja im mówię, że będzie gotowa sama pójdzie. I u nas na szczeście wypadków nie ma, bo moja to strasznie ostrożna ;-).
 
Mona ucałuj Nadusię w nosek i główkę, współczuję... moja też wypadkowa, wczoraj przed samym wyjściem do żłobka nabiła też guza na głowie, zderzyła się z kantem komody.
 
natolin, elwirka, brawa dla waszych dzieciaczków :-)

mona, oj biedna Nadusia :-( u nas też ostatnimi czasy sporo wywrotek, kilka dni temu na placu zabaw tak się wywalił na zjeżdżalni że aż warge sobie rozciął i krew się polała :baffled: A nosek u nas wygląda podobnie tylko że sam się tak podrapał :rolleyes2::sorry2:


Patryk już kilka razy sam stał, trzyma się czegoś i nagle się zapomina, stoi chwilke bez trzymanki i bęc hehe teraz czekam na te pierwsze kroczki :rofl:
 
reklama
Do góry