reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
NAT rzeczywiście masz szczęscie :tak:
ANIAWA w tym problem, że nie idzie. Młoda pcha go wzdłuż pokoju tylko. Każda przeszkoda powoduje nerw i lament. Pewnie jeszcze trochę minie zanim pojmie w jaki sposób się skręca.
NANCY dokładnie. Nic na siłę. Każde dziecko jest inne i rozwija się swoim tempem. nie ma sensu tego przyśpieszać. A takie tlumaczenia jak słyszy DAWIDOWE to mnie do szału doprowadzją po prostu :no:
 
Ostatnia edycja:
Trzeba się uodpornić na takie gadanie, bo co osoba to inne poglądy. Ostatnio teściówka wciskała mojej Wiśce krem z ciasta (gotowy, kupny, pełen e, itp), bo dziecko każdy smak musi poznać. Brrr, zgroza
 
Oooo tak - te babcie to by najlepiej chciały już żeby półroczne dziecko biegało. Ja już wyjaśniłam swoim, że mają zakaz takich praktyk, chyba że chcą żeby Przemek miał krzywy kręgosłup, tym bardziej, że jeszcze walczymy z asymetrią ruchową, bo on bardziej na 1 stronie ciężar ciała trzyma. Nam rehabilitantka powiedziała, że mamy opóźniać chodzenie jak tylko się da i że im dłużej poraczkuje tym lepiej. On już wstaje na nogi i potrafi przejść wzdłuż łóżka czy innych mebli, ale ogólnie staramy się odwracać od tego jego uwagę. A z tym prowadzeniem za rączki to czytałam kiedyś, że jest złe dlatego, że zaburza dziecku równowagę, że dziecko nie do końca wtedy zdaje sobie sprawę ze swojej masy ciała i sił na nie działających, no bo jest podtrzymywane. No ale jak już maluch pozna co to prowadzanie za rączkę to już pies pogrzebany i ciężko coś na to poradzić... Mam nadzieję, że Przemkowi nikt tego nie pokaże, a przynajmniej nie w najbliższym czasie.
 
reklama
pod tym względem ciesze się że Patryk idzie do żłobka, bo tam nikt nie będzie go prowadzał za rączki ;-) zawsze to jakiś plus :-D
 
Do góry