Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

[Kania78]

Nice niekoniecznie 3 tygodnie, nim się obejrzysz a będzie już sam siedział.
Nasza córcia już siedzi sama dłużej, bez podtrzymywania, bez obkładania poduszkami i przy tym się już bawi. Najbardziej mnie zaskakuje to jak łapie równowagę w momentach zachwiania - silna dziewczyna :-) Także trzymam kciuki za Twojego synia

Doris dzięki, podobno tak jest, ale nie do końca :-)
Każde dziecko jest inne niezależnie od płci.

 

[dorisday2512]

kania zdolniacha ta Twoja Oliwia, ze juz siedzi sama. No ale to dziewczynka , awiadomo ,ze dziewczynki sie szybciej rozwijają niż chlopcy.

 

[Alicja z Krainy Czarów]

kania to super!

nasza młoda jak siedzi u nas na kolanach to bez podparcia plecków sama siedzi bawi sie itp ale sama bez nas na kocu czy łóżku to jeszcze jest niepewna i sie chwieje..

 

[margerrita]

Dzis obiadek dawala Patrysiowi moja mama i tak mowi do niego, powiedz baba, baba bedzie karmila, na co Patryk - baba??? i caly dzien bylo jedno slowo BABA, BABA, BABA, jak go odlozylam do lozeczka to nie chial usnac i powtarzal BABA, BABA, BABA,
moja mama przeszczesliwa, maz zly, bo gdzies po drodze powinno byc przeciez TATA
mamy wiec trzy slowa: MAMA, AM, BABA
kania super, ze mala juz siedzi, wielkie gratki!

 

[Alicja z Krainy Czarów]

Margerrita wielkie gratulacje dla małej gadułki wycałuj go koniecznie od cioci Alutki :-)

 

[margerrita]

moze, nie teraz bo ladnie spi i nie chcemy co by sie obudzil, ale z rana dostanie mega calusa :*

 

[elusia84]

nasza Natalcia też jeszcze sie chwieje na boczki,ale jeszcze ma czas....nic na siłę

 

[cass]

A moja Majka jakaś zacofana :/ póki co wczoraj zaczęła się przewracać z pleców na brzuszek. A mówi cały czas tata, titi, dada, baba i jak się zdenerwuje to płacząc się żali mówiąc bubububu :-) no i z grzechotkami nie ma problemu ale najlepsza zabawa to walenie w klawiaturę jak siedzi u mnie na kolanach. Mała forumowiczka rośnie :-)

 

[elusia84]

moja Natalka już od samej ciąży,jak się położyła pod serduchem,to tak sobie leżała ,aż do porodu,nawet nie chciało się jej obracać,dlatego też urodziła się przez cc (położenie miednicowe)jedynym sygnałem ,że żyje i jest ok, to była wieczorna czkawka ,która dostawała zawsze wieczorem,mały leniuszek z niej był(po tatusiowi) hehe,ale od stycznia chodzimy na rehabilitacje bo miała problem z napięciem mięśniowym i myślę, ze jej to pomogło troszkę.
Cass jak Maja opanowała plecki-brzuszek to teraz będzie sie kulać parę dni,Natalka jak opanowała tą sztuke,to cały dzień leżała na macie i się kulała,ale niestety nie umie się odwrócić spowrotem,na plecki

 

[Alicja z Krainy Czarów]

elusia to fajnie że rehabilitacja przynosi efekty na pewno ani sie obejrzysz jak Twój leniuszek zamieni sie w małego wiercipiętę (czego wam z seruszka życzę) ;-) :-) ja wciąż pamiętam że jak tylko kładliśmy mała na brzuszku to od razu płakała, w ogóle nie chciała głowki podnosić a teraz szaleje po podłodze jak karaluszek (dziś małż tak ją nazywał :-) )