dobranocka
podwójna październikówka!
Pszczylaszczka, ja czasem podkładam coś pod klatkę piersiową Małej - wtedy mniej sie denerwuje a główkę to zadziera do góry aż miło! A jak leży zupełnie na płaskim to się wkurza i czasem przydusza... Muszę wtedy bardziej uważać.
Iwcia, dobrze że o tym napisałaś - ja też się boję czy u Justynki wszystko ok z główką. Dzisiaj na szczepieniu zapytam.
Iwcia, dobrze że o tym napisałaś - ja też się boję czy u Justynki wszystko ok z główką. Dzisiaj na szczepieniu zapytam.