reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzanie diety maluszków

Kurcze, nie wiem czy kontynuowac rozszerzanie diety czy sie wstrzymac. Tomek zaczal miec wodniste kupy i nie wiem czy to zasluga blonnika z warzywek czy nietolerancji. Tzn. np po 1/3 sloiczka (ziemniak z dynia) bylo ok, ale po polowie juz go lekko przeczyscilo. Brzuszek go nie boli, ale sie niepokoje. Brakuje mi mozliwosci konsultacji z polskim lekarzem :( Tutaj jak o cos pytam to wszystko jest normalne. Nawet jak mojej kolezanki corka (8 miesiecy) jak zjadla, tak sie zalatwiala (nic nie trawila), to tez bylo normalne. A okazalo sie, ze to wynik stosowania syropu na kaszel. A np. jak mnie pogryzly pluskwy wieki temu (pelno tego w Anglii) to mi lekarz zdiagnozowal rumien wielopostaciowy :no: No to sie wygadalam.
 
reklama
No więc usiadłam na spokojnie, zdobyłam informacje, poczytałam, przypomniałam sobie jak to było 7 lat temu ;) i opracowałam plan żywieniowy dla mojego bobasa, który bedzie wyglądać następująco:

Po pierwsze: zamierzam zacząć podawać małemu na noc mleko modyfikowane z kaszką (bezglutenową). Jednak mimo, iż początkowo planowałam podawać mu tą kszkę o 23, będę mu jednak dawała o 19. Chodzi o to (choć może zabrzmi to śmiesznie :sorry2:), że chciałabym żeby budził się jeszcze jeden raz w nocy na karmienie, np. tak około 3.30. Nie mam za wiele pokarmu, więc póki nie wracam do pracy niech jeszcze ma trochę tego nocnego, treściwszego mleka mamy :).
A w okolicach grudnia, miesiąc przed powrotem do pracy, jeśli nadal będzie się budził w nocy, spróbuję mu podać tą kaszkę o 23, żeby go przetrzymać do rana.
Czas start: w ten weekend.


Po drugie: warzywa i owoce. Zacznę od marchewki - najpierw podam 3,4 łyżeczki (około g. 13,14 żeby się przyzwyczajał, że będzie to pora obiadku) i dokarmię go piersią. Następnego dnia 6-7 łyżeczek + pierś. I tak przez 6 dni. Potem zrobię 2 dni przerwy. Jeśli nie będzie reakcji uczuleniowej, następne danie w kolejce to będzie jabłuszko. Potem marchewka z ziemnniakiem, ziemniak ze szpinakiem itp. Jak mały zacznie się już najadać daniem, wyeliminuję jedno karmienie piersią całkowicie na rzecz obiadku.
Czas start: za 10 dni (mały skończy 4 m-ce)

Po trzecie sławetny gluten: kupię kaszkę mannę i będę wprowadzała ją razem z daniem ze słoiczka (2-3 g to jest około 1/2 łyżeczki ugotowanej w niewielkiej ilości wody).
Czas start: za 20 dni, będę już też po wizycie u pediatry więc coś mi moze jeszcze doradzi.
 
Ostatnia edycja:
No więc usiadłam na spokojnie, zdobyłam informacje, poczytałam, przypomniałam sobie jak to było 7 lat temu ;) i opracowałam plan żywieniowy dla mojego bobasa, który bedzie wyglądać następująco:

Po pierwsze: zamierzam zacząć podawać małemu na noc mleko modyfikowane z kaszką (bezglutenową). Jednak mimo, iż początkowo planowałam podawać mu tą kszkę o 23, będę mu jednak dawała o 19. Chodzi o to (choć może zabrzmi to śmiesznie :sorry2:), że chciałabym żeby budził się jeszcze jeden raz w nocy na karmienie, np. tak około 3.30. Nie mam za wiele pokarmu, więc póki nie wracam do pracy niech jeszcze ma trochę tego nocnego, treściwszego mleka mamy :).
A w okolicach grudnia, miesiąc przed powrotem do pracy, jeśli nadal będzie się budził w nocy, spróbuję mu podać tą kaszkę o 23, żeby go przetrzymać do rana.
Czas start: w ten weekend.


Po drugie: warzywa i owoce. Zacznę od marchewki - najpierw podam 3,4 łyżeczki (około g. 13,14 żeby się przyzwyczajał, że będzie to pora obiadku) i dokarmię go piersią. Następnego dnia 6-7 łyżeczek + pierś. I tak przez 6 dni. Potem zrobię 2 dni przerwy. Jeśli nie będzie reakcji uczuleniowej, następne danie w kolejce to będzie jabłuszko. Potem marchewka z ziemnniakiem, ziemniak ze szpinakiem itp. Jak mały zacznie się już najadać daniem, wyeliminuję jedno karmienie piersią całkowicie na rzecz obiadku.
Czas start: za 10 dni (mały skończy 4 m-ce)

Po trzecie sławetny gluten: kupię kaszkę mannę i będę wprowadzała ją razem z daniem ze słoiczka (2-3 g to jest około 1/2 łyżeczki ugotowanej w niewielkiej ilości wody).
Czas start: za 20 dni, będę już też po wizycie u pediatry więc coś mi moze jeszcze doradzi.
Właśnie takiego przejrzystego planu mi brakowało, super to napisałaś. Moja wczoraj skończyła 4m-ce i dodałam kleiku ryżowego 1 łyżkę. Nie spała dłużej, ale dziś zrobiła kupala już 3 razy zamiast raz na 3 dni.
Na pewno skorzystam, trochę z Twojego planu

A co z tłuszczami? Kiedy się dodaje?

http://www.osesek.pl/podstawy-zywie...oskonaly/503-gluten-w-diecie-niemowlecia.html
polecam tę stronkę
 
Ostatnia edycja:
Iwon wow! fajny, konkretny plan :tak: tylko czemu chcesz podawać kaszkę na modyfikowanym a nie na swoim? mi pediatra powiedziała że im później mm tym lepiej :sorry2:


no a kto już podaje jakieś słoiczki? bo wątek nam przygasa :dry: jak wam idzie dziewczynki bo my po 5 dniach marchewki dziś zjadłyśmy pół słoiczka marchewki z ziemniaczkiem :-)
 
kasia.natka dlatego nie na swoim, bo jak już pisałam, pokarmu mam na styk i od dawna nie odciągam. Udawało mi się ściągnąć z 30 ml, więc nie chce mi się w to bawić. Teraz mały też czasem dostaje mm, np. jak gdzieś wychodzę. Dla mnie to nie problem :)
 
Dziewczyny, ale szalejecie:)
Ja nie wracam do pracy więc narazie skupiam sie tylko na glutenie. Zacznę w przyszłym tygodniu jak mały skończy 4 miechy. Podam mannę na swoim mleku. Mój mały śpi od 19.30 do 5 i chyba będę ok 22 ściągać mleko żebym miała na kaszkę na dzień następny. A warzywka zacznę dopiero jak skończy 6 m-cy.Alergolog mi powiedział, że ze względu na alergię lepiej się nie spieszyć. No i sama będę gotować. Mam warzywka i jabłuszka od rodziców więc EKO :)
 
Hej :)

No właśnie, mam to samo pytanie co addiena, bo też chcę wprowadzić kaszkę na wieczór. Jaką kaszkę dajecie na noc z mlekiem i jakiego smoczka użyć? (na razie jak mały czasem pije mm, to daję z aventa 1)
 
reklama
u nas dziś trzeci dzień z marchewką i dopiero dziś posmakowała :tak: podobno dziecko żeby się przyzwyczaić/polubić nowy smak może potrzebować nawet kilkunastu prób więc nie ma się co zrażać
Aylin a skąd wzięłaś samego ziemniaka? bo ja znalazłam tylko z marchewką/dynią/szpinakiem :sorry: a co do tej manny to nawet dziś widziałam nestle po 4 m-cu ale nie sprawdziłam ile tego tam jest :eek: ale na pewno jak od 4 m-ca to malutko

od sąsiada z eko uprawy - i ugotowałam. Generalnie zamierzam zupki za 2 tyg zacząć gotować. Samej marchwi mi sie nie chciało. Ale już zupki - jak najbardziej.

No więc usiadłam na spokojnie, zdobyłam informacje, poczytałam, przypomniałam sobie jak to było 7 lat temu ;) i opracowałam plan żywieniowy dla mojego bobasa, który bedzie wyglądać następująco:

Po pierwsze: zamierzam zacząć podawać małemu na noc mleko modyfikowane z kaszką (bezglutenową). Jednak mimo, iż początkowo planowałam podawać mu tą kszkę o 23, będę mu jednak dawała o 19. Chodzi o to (choć może zabrzmi to śmiesznie :sorry2:), że chciałabym żeby budził się jeszcze jeden raz w nocy na karmienie, np. tak około 3.30. Nie mam za wiele pokarmu, więc póki nie wracam do pracy niech jeszcze ma trochę tego nocnego, treściwszego mleka mamy :).
A w okolicach grudnia, miesiąc przed powrotem do pracy, jeśli nadal będzie się budził w nocy, spróbuję mu podać tą kaszkę o 23, żeby go przetrzymać do rana.
Czas start: w ten weekend.


Po drugie: warzywa i owoce. Zacznę od marchewki - najpierw podam 3,4 łyżeczki (około g. 13,14 żeby się przyzwyczajał, że będzie to pora obiadku) i dokarmię go piersią. Następnego dnia 6-7 łyżeczek + pierś. I tak przez 6 dni. Potem zrobię 2 dni przerwy. Jeśli nie będzie reakcji uczuleniowej, następne danie w kolejce to będzie jabłuszko. Potem marchewka z ziemnniakiem, ziemniak ze szpinakiem itp. Jak mały zacznie się już najadać daniem, wyeliminuję jedno karmienie piersią całkowicie na rzecz obiadku.
Czas start: za 10 dni (mały skończy 4 m-ce)

Po trzecie sławetny gluten: kupię kaszkę mannę i będę wprowadzała ją razem z daniem ze słoiczka (2-3 g to jest około 1/2 łyżeczki ugotowanej w niewielkiej ilości wody).
Czas start: za 20 dni, będę już też po wizycie u pediatry więc coś mi moze jeszcze doradzi.

Iwon - ja też chcialam mlodej podawac obiadek w porze obiadowej - ale pediatra przekonala mnie ze wprowadzając lepiej zacząć przed południem. Bo jak jakis ból brzuszka wystąpi to w ciagu dnia a nie w nocy. Poza tym moja śliczna kupe po marchwi mi robi ok 20. Jak jej podałam pierwszy "obiadek" (ok 14) to musiałam o 3 przebierać. Calą :)

Ja podaje systemem 5/3 Pięc dni jedzonko na 3 dni bez. I najpierw warzywa a potem owoce.

Właśnie takiego przejrzystego planu mi brakowało, super to napisałaś. Moja wczoraj skończyła 4m-ce i dodałam kleiku ryżowego 1 łyżkę. Nie spała dłużej, ale dziś zrobiła kupala już 3 razy zamiast raz na 3 dni.
Na pewno skorzystam, trochę z Twojego planu

A co z tłuszczami? Kiedy się dodaje?

Gluten w diecie niemowlęcia - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
polecam tę stronkę

tłuszcze już. Tzn wyczytałam ze juz pierwsze zupki mają być z tłuszczem. I do marchewki ze sloika podalam kilka kropli oliwy z oliwek.

kasia.natka dlatego nie na swoim, bo jak już pisałam, pokarmu mam na styk i od dawna nie odciągam. Udawało mi się ściągnąć z 30 ml, więc nie chce mi się w to bawić. Teraz mały też czasem dostaje mm, np. jak gdzieś wychodzę. Dla mnie to nie problem :)

Ja też mam pokarmu na styk, i tak jak ty czasem podaje mm. Ale od tygodnia jak podaje alej kasze to odpadlo mi karmienie po kąpieli - więc ściągam wtedy pokarm i mam akurat ok 100 ml na kaszkę na dzień nastepny.
Ja mm podaje awaryjnie - strasznie mi po nim ulewa - a niby mam AR.
 
Do góry