reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

rozszerzanie diety maluszków

reklama
Joaska pisze:
ja tez nie dawlalam, podobno mozna po 3 roku zycia dawac takie zwykle..................

tak
poniewaz organizm dziecka nie radzi sobie z trawieniem i przyswajaniem bialka i tluszczu zawartego w mleku krowim

ja nie zamierzam Milenie mleka zwyklego podawac wlasnie do 3-ego roku zycia
ale serki itp.daję :) od czasu do czasu
 
Mili spala od 12-16.30
i teraz jemy obiad

powiedzmy
zamiast mleka nalozylam jej obiadek
ziemniaki duszone z koperkiem,piers kurczaka (obrana z bułki) i kalafior
wogole prawie nie chce jesc..............ale bede twarda
nie dam mleka

chcialam tylko sprostowac ze czytalam na opakowaniu mleka ze powinna pic 3 butelki mleka po 210ml

no wiec tak czy siak mamy lekką nadwyzke
no ale nie zaszkodzi jej to nie???
 
U nas to wyglada tak:

6-7:00 dwa cyce

9:30 - 10:00 mleko sojowe z kaszka bobovity na gęsto 180ml

cisteczko, soczek, woda

13:00 obiad z 200ml jak nie więcej gęstej zupy mięsnej (jarzynowa, pomidorowa, ogórkowa, krupnik, barszc czerwony (to bez mięsa) rosół)

17:00 jabłko z kaszką albo z kiślem lub banan.

19:30 kolacja z 200ml albo więcej grysiku na wodzie na gęsto z jabłkiem, albo owsianka na wodzie, albo jajecznica, albo kromeczka z wędlinka ale potem to jeszcze mu dorabiam trochę grysiczku

Do spania dwa cyce.
Na spacerze je często chrupki lub herbatniki, no i piciu ma kiedy chce.

No i dzisiaj dałam ALusiowi taki obiadek typowy, ziemniaczki ubite z olIwką marchewka gotowana i filecik wieprzowy z sosikiem. Robiłam to specjalnie dla niego. Zjadł, ale lepiej chyba jednak bedzie jak zrobię mu klopsiki z mielonego, bo takie to mu jeszcze cięzko gryżć.
 
Aha i chciałam powiedzieć, że moje dziecko juz je jabłka w kawałkach. To znaczy daję mu do rączki i gryzie. jak mu sie ugryzie za duzy kawałek to wtedy wyciąga z buźki i przegryza na pół ;D

I zachęcam was do spróbowania owsianki takiej błyskawicznej co to 3 minutki się gotuje. Alkowi baaardzo smakuje troche cukru troche soli i jest pyszna. Mozna dac masełka.

 
Iwonko określ się co do słowa "fajrant" :laugh: bo nie wiem co Twoje dziecko je na kolacyjkę. Nie wierzę, że o 15-stej kończą mu się posiłki ;) :laugh: :p
 
dobrze ze o tym piszecie bo ja wlasnie chce w ciagu najblizszych dni wpowadzic pewne zmiany w planie dnia weroniki
teraz mamy tak:
7.00 mleko 180ml plus 6 miarek mleka plus 4 miarki kaszki smakowej
( wlasnie Edytko dlaczego dajesz do 250 ml wody 7 miarek a nie 8? )
10.00 deserek ale je malo nawet czasem pol sloiczka nie chce
13.00 mleko 180ml plus 6 miarek mleka
16.00 obiadek rozny ale zazwyczaj gesta zupa okolo 100-150 ml
czasami jak malo zje na obiad to okolo 17.30 deserek jakis( danonek,buleczka z wedlinka,budyn)
19.30 mleko 210ml plus 7 miarek mleka plus 5 miarek kaszki smakowej

zmiany chce wprowadzic bo po pierwsze po mleku o 7 rano weronika je ze mna sniadanie i nie ma zmiluj musze jej dac wszystkiego poprobowac i tak czasami zjada kromeczke cala z bulki z szynka,serkiem no i potem o 10 nie chce owocow-wogole ciezko mi wcisnac jej owoce bo ostatnio nie przepada za nimi i ratuja nas tylko soki
po drugie po mleku o 13stej jest to samo co rano tylko ze z naszym obiadem-mala zajada sie z nami ziemniakami,mieskiem,kalafior lubi i rozne inne dania.
Problem w tym ze nie zjada tego tyle zeby mozna bylo uznac pelny posilek a jak troche podziobie to o 16tej obiadek swoj olewa.
Przestalam jej podawac chrupki, ciasteczka zeby nie podjadala slodkiego przynajmniej miedzy posilkami ale to nic nie daje.
dlatego musze cos pomyslec i pozamieniac tylko co? moze mi cos doradzicie?
 
juz myslalam zeby to mleko o 13 wycofac ale wtedy bedziemy mialy tylko okolo 400ml mleka na dobe a to troche malo chyba? szczegolnie ze weronika ma z ta waga problemy i znowu mamy malutki spadek wagowy :-[
 
elfiku, daję 250 ml wody dlatego, że Julka nie chce pić soków ani herbatek i tym sposobem przemycam razem z mlekiem więcej płynów... a miarek mleka nie zwiększam celowo, kaszek też nie daję bo Julia i tak wygląda jak klopsik :)
 
reklama
e_mama pisze:
elfiku, daję 250 ml wody dlatego, że Julka nie chce pić soków ani herbatek i tym sposobem przemycam razem z mlekiem więcej płynów... a miarek mleka nie zwiększam celowo, kaszek też nie daję bo Julia i tak wygląda jak klopsik :)

ja kiedys pytalam tego mojego lekarza od alerii o to i powiedzial ze tak przygotowane mleko jest niepelnowartosciowe. Nie wiem dla mnie to troche dziwne stwierdzenie ???
 
Do góry