reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

rozszerzanie diety maluszków

A nasz paln wygląda tak:
6-8 200 ml. mleka z kleikiem kukurydzianym(zalezy o której Mati ma zyczenie sie obudzić :p)
10 sniadanko z mamą( do wyboru bułeczka z masełkiem, jogurcik, troche jajeczka, narazie żóltko lub coś tam innego, ale dopuszczalnego)
11.30-12 180 ml kaszka smakowa lub manna
14-15 obiadek coś ok.200 ml zupki coraz częściej jako drugie danie jakieś ziemniaczki z masełkim, mięskiem(w zależności jak treściwa była zupka)
17 deserek (owoc, serek, kisielek, jogurcik)
19-19.30 200 ml kaszki kukurydzianej lub samakowej

W miedzy czasie oczywiście chrupki, herbatniki, biszkopty, soczki, herbatki.(oczywiście nie naraz :p)



 
reklama
musze wam napisac ze u nas wczoraj byl debiut deserku z HIPPA z serii NA DOBRANOC z kaszka manna na mleku i czekolada czy cos
taki ciemny słiczek
Mili smakowalo :)
 
a jednego dnia bylismy w Zielonej Górze i poszlismy do pizzeri
Mili lubi pizze ;) ;D
oczywiscie pizze sa łagodne
pewnie znowu zaszokowalam
tak jak kiedys z frytkami
ale je tez lubi
i czesto celowo dla niej jak jestesmy z restauracji zamawiamy jej frytki ktore w zasadzie sami zjadamy no bo jak zje 3-4 to jest duzo
 
e_mama pisze:
baby a któraś z Was używa mleka HA?
tylko ja tu jestem z małym alergikiem?

No my ciagle mamy jzescze Bebilon Pepti czyli to tez takie niby HA. Ale alergii nie ma i robie to dlatego bo je po rpostu mam na zapas. U nas to i tak tylko jeden posiłek w postaci mleka z butli. Reszta mlecznych posiłków to kaszki mleczno-jakiestam to np. ta manna lub inne. Ostatnio przez Maksa biegunke na chwile jemy znów kleik ryzowy.

Dziś gadałam z lekarka i wyniki krwi i siusków Maksa sa ok. Wyszlismy na prosta uuuuffff ;D
 
dzisiaj dla Weroniki na obiad mam potrawke z kurczaka z marchewką i ryżem
robie ją tak:
gotuje kurczaczka jak na rosól i dodatkowo dodaje kawałek mieska z piersi kurzej
jak już wszystko jest ugotowane to do garnuszka odlewam troche rosołku i biore tą pierś i też wrzucam. Do tego marchewka potarta lub w kosteczke i wsypuje ryżu. wszystko podgotowywuje aż ryż zmięknie i na koniec troche masełka dodaje.
całośc troszke miksuje bo my bezzębni ;D
taka potraweczka jest to gęste danie wiec dosyć sycące ale daje małej do tego jeszcze na ospbnym talerzyku ziemniaczka, brokuła lub kalafior.
 
Milena nie lubi soczkow
zawsze wszystkie my pijemy i jej jedyny napoj to mleko....a idzie cieplo i pomyslalam ze niech sie czegos nauczy pic

zauwazylam ze lubi moja herbate (piję o smaku leśnym) i kupilam jej wczoraj owocową orzeźwiającą
i przed chwilą była premiera..............wypiła wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale jestem happy bo juz sie balam ze znow bedzie nie :)
 
a u nas znowu cuda sie dzieją ::)

mleko tak ale w mniejszych niz zwykle ilościach a jeśli zagęszczone to tylko kleikiem bez kaszek smakowych, nawet manna poszła w odstawke
deserków wszelkiego rodzaju nie
obiadków nie
tylko ziemniaki ugotowane z sosem od mamy z talerza, danonki-w każdej ilości, mogłaby cały dzień jeśc tylko danonki
pije dużo ostatnio daje jej tylko słabe herbatki i wode przegotowana bo soczki odstawiłam bo myślałam,że przez to nie chce jesc że sie sokami opija ::)
tak wiec w ciągu dnia weronika je bardzo mało ostatnio- znowu uffffff
 
U nas podobnie, tyle, ze z obiadami ::)

Rano mleko z kaszką (zwykłą, owocową, bez znaczenia) uwielbia i bardzo stanowczo się o nie dopomina, to samo wieczorem. Drugie śniadanie jeszcze jak cię moge, bo albo bułeczka z masełkiem, albo jajeczka, albo chlebik z dżemem :p Owoc lub jogurcik po spacerku też dosyć chętnie ale obiad? Jaki obiad! ::) ::) ::) Ostatnio od godz. 12-tej nic nie jadł i zjadł dopiero o 18.30 :o Już sama nie wiem, co mu gotować ::) Sosik z ziemniakiem nie, zupka nie, makaron nie, ryż nie, mięsko nie, nie wiem co się dzieje z tym moim dzieckiem. Już nawet kaszki mu rano mniej daję i nic. Zobaczymy, co dalej :p
 
Iwon pisze:
U nas podobnie, tyle, ze z obiadami ::)

Rano mleko z kaszką (zwykłą, owocową, bez znaczenia) uwielbia i bardzo stanowczo się o nie dopomina, to samo wieczorem. Drugie śniadanie jeszcze jak cię moge, bo albo bułeczka z masełkiem, albo jajeczka, albo chlebik z dżemem :p Owoc lub jogurcik po spacerku też dosyć chętnie ale obiad? Jaki obiad! ::) ::) ::) Ostatnio od godz. 12-tej nic nie jadł i zjadł dopiero o 18.30 :o Już sama nie wiem, co mu gotować ::) Sosik z ziemniakiem nie, zupka nie, makaron nie, ryż nie, mięsko nie, nie wiem co się dzieje z tym moim dzieckiem. Już nawet kaszki mu rano mniej daję i nic. Zobaczymy, co dalej :p

hihi to samo ;D

i jeszcze sie nauczyła,że jak czegos nie chce to jęzor wywali i nie zje ::)
albo wezmie do buzi a potem prrrrr na mame jedzonkiem :-[
tragicznie
 
reklama
hmmm co z tym jedzeniem? następny kryzys? krzysiek zjada mleka ok 100-150 ml (150 tylko po kąpieli) obiadu ze trzy .łyżki, danopnki ok tego je dużo, i lubi tez kaszke jabłkową na wodzie dodaję do niej jabłko starte i je łyżeczką na gęsto, czasem dziabnie troche chlebka czy bułeczki z masłem czasem z wędzliną i tyle, piersi daje juz mniej bo i pokarm mi chyba zanika powoli, wiec przeważnie w nocy i czasem w dzień
 
Do góry