reklama
elfiko pisze:Kate ja byłam u tego naszego alergologa i sie okazało że Weronika na mleko nie ma alergii i w sumie wszystkie testy wyszły ok i ta lekarka kazała mi tez już wszystko wprowadzać,mówiła o wedlinach, chleb,jogurty itp i ja sie bede stosować.
pomalutku ale już czas na duże zmiany ;D
Witam, sorry że się wtrącę, ale też jestem lipcową mamą i mam dziecko ze skazą białkową. Ale żadnych badań nie miałyśmy robionych, bo lekarze stwierdzili, że testy robi się, jak dziecko skończy 4 lata. Dlatego mam pytanie: jakie wy miałyście robione testy?
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Basiu konkretnych testów na potwierdzenie tego że moja córka nie ma skazy białkowej rzeczywiście teraz nie wykonaja bo dziecko za małe ale mieliśmy test na tolerancje białka krowiego i na tolerancje laktozy. pobrali małej krew i te testy dwa tygodnie przeprowadzali a jeszcze wcześniej miała w postaci zastrzyku podany jakiś preparat który pomaga w przeprowadzeniu tego testu.
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
no i ruszyliśmy z rosołem ;D Weronika wypiła z butli 100 ml zupki na kurczaczku i warzywach ugotowanej , dodałam do smaku odrobine soli bo to bez smaku było. Smakowało jej bo piła że hej
do tego zjadła ziemniaka i marchewke ale nie zmiksowane tylko po kawałeczku sama ciumkała. Ciesze sie z tego bo to znaczyyże je juz większe kawałki a ja mam mniej roboty z miksowaniem.
Tylko amm problem- a mianowicie mięsko, jak mam je tak na sucho zmiksować? nie da sie bo sie klei i takie nitki sie robią a ona jeszcze nie ma zebów i nie pogryzie mieska bo to twardsze hmmm macie pomysł jak to rozwiazać?
do tego zjadła ziemniaka i marchewke ale nie zmiksowane tylko po kawałeczku sama ciumkała. Ciesze sie z tego bo to znaczyyże je juz większe kawałki a ja mam mniej roboty z miksowaniem.
Tylko amm problem- a mianowicie mięsko, jak mam je tak na sucho zmiksować? nie da sie bo sie klei i takie nitki sie robią a ona jeszcze nie ma zebów i nie pogryzie mieska bo to twardsze hmmm macie pomysł jak to rozwiazać?
Mell, ja kupuję mięsko w normalnym sklepie, bo ekologicznych z mięsem w poblizu nie znalazłam. Daję co prawda tylko indyka na razie, ale żadnych negatywnych reakcji na to mięsko nie zauważyłam.
Kate332, ja próbowałam miksować mięso z odrobiną płynu, ale efekt też był mizerny niestety. Też się zastanawiam, czy jest jakiś inny sposób, żeby samo mięso zmiksować. Chyba, że trzeba więcej tego wywaru dać.
Kate332, ja próbowałam miksować mięso z odrobiną płynu, ale efekt też był mizerny niestety. Też się zastanawiam, czy jest jakiś inny sposób, żeby samo mięso zmiksować. Chyba, że trzeba więcej tego wywaru dać.
reklama
Melll
Mama Julci
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2006
- Postów
- 2 142
Iwon pisze:Mell, jeśli chcesz kupować w normalnym sklepie, to najlepiej cielęcinę i wołowinę
właśnie narazie tylko cielęcinę kipiłam, bo królika mam od babci
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: