reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę naszych Maleństw

witam dziewczyny,czyli umnie ok z podawaniem tego żółtka:-)podaję tak jak opisała tsarina,tez jestem pod wrażeniem ile twoje maleństwo zjada:-)moja Niki po przebudzeniu tak 8.00 czasem wcześniej domaga się cycusia,potem ładnie zjada jogurcik,poźniej pierś na żadanie ,obiadek ze słoiczka(danie z mięskiem ,warzywami) a co drugi dzień sama gotuje jej warzywa i mięsko,między czasie też uwielbia chrupki czasem zje wafelek ryżowy z hipa ,następne jest tarte jabłuszko z gruszką i banankiem,bądź jabłko z marchewką,albo śliwki ze słoiczka bo Niki ma problem z zatwardzeniem:-(albo inne owoce ze słoiczka,przed spaniem kaszka na dobry sen ,a w nocy pierś na żądanie,teraz akurat przechodzimy trudny okres ząbkowania takze te porcje które zjada Niki niesą jakieś duże ,no ale niebede przecież nasiłe małej dawać skoro tyle jej wystarcza ,czasem w nocy podaje jej butelke bo źle znosi ząbkowanie a jednak przy cycusiu musi bardziej sie napracować więc pewnie dziąsła bardziej bolą,także od trzech dni dostaje w nocy jedną butelke z mlekiem modyfikowanym,no i wdzień soczki pije,wieczorem herbatke jak się przebudza.Dobrej i spokojnej nocy życze dziewczyny!
 
Ostatnia edycja:
reklama
yo!:-)
ja mam takie pytanie, jak to jest z kapustami u Was? Bo aż mnie wmurowało, jak zobaczyłam, ze koleżanka daje dziecku bigos- taki dla dziecka specjalnie, ale jednak! biała kapusta, jakieś warzywka, trochę gotowanego mięsa, koncentrat i zakwaszone sokiem spod kiszonej kapusty,,, No maluch jest marcowy 2009, ale ona od Świąt Bożegonarodzenia mu go daje... Ja najwyżej jak zupkę gotuje, to tam nieco kapusty włoskiej dam dla smaku i tyle.... :confused::confused::dry:

a i druga sprawa, co do listy z Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 10 miesiąc życia. - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety, bo ja tam i sól i pieprz widzę, i mango i inne takie, może i pieprz... nięta jestem, ale dla mnie ostatnio kiwi było szaleństwem....:rofl2::nerd::rofl2::nerd:
 
yo!:-)
ja mam takie pytanie, jak to jest z kapustami u Was? Bo aż mnie wmurowało, jak zobaczyłam, ze koleżanka daje dziecku bigos- taki dla dziecka specjalnie, ale jednak! biała kapusta, jakieś warzywka, trochę gotowanego mięsa, koncentrat i zakwaszone sokiem spod kiszonej kapusty,,, No maluch jest marcowy 2009, ale ona od Świąt Bożegonarodzenia mu go daje... Ja najwyżej jak zupkę gotuje, to tam nieco kapusty włoskiej dam dla smaku i tyle.... :confused::confused::dry:

a i druga sprawa, co do listy z Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 10 miesiąc życia. - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety, bo ja tam i sól i pieprz widzę, i mango i inne takie, może i pieprz... nięta jestem, ale dla mnie ostatnio kiwi było szaleństwem....:rofl2::nerd::rofl2::nerd:

Tsarina ja nie daję kapuchy w takich ilościach .Uważam ,że jest jeszcze czas na takie rewolucję.Potraw Tomka nie solę ani nie pieprzę ale czasami podjada z mojego talerza a ja doprawiam. Mango Tomek jadł w jakimś deserku i nic mu nie było.,,Surowego '' mu nie dawałam.
 
tsarina, ja kapusty jeszcze nie podawałam młodemu...
co do mango - dawałam w deserku, nic mu nie było. Dałam "surowego", zwymiotował wszystko :zawstydzona/y:
jeśli chodzi o tą stronę co podałaś... ona jakaś taka dla mnie hmmm zbyt rewolucyjna jest :sorry2: no i niektóre produkty (na tej stronie) zalecane są by podawać później niż np zalecała podawać moja alergolog :sorry2:
 
Tsarina ja nie daję kapuchy w takich ilościach .Uważam ,że jest jeszcze czas na takie rewolucję.Potraw Tomka nie solę ani nie pieprzę ale czasami podjada z mojego talerza a ja doprawiam. Mango Tomek jadł w jakimś deserku i nic mu nie było.,,Surowego '' mu nie dawałam.

czyli normalna jestem, też mnie to zaskoczyło, kapusta jest wzdymająca i raczej nie chciałabym tak zaczynac przygody Izy z kapustą...

tsarina, ja kapusty jeszcze nie podawałam młodemu...
co do mango - dawałam w deserku, nic mu nie było. Dałam "surowego", zwymiotował wszystko :zawstydzona/y:
jeśli chodzi o tą stronę co podałaś... ona jakaś taka dla mnie hmmm zbyt rewolucyjna jest :sorry2: no i niektóre produkty (na tej stronie) zalecane są by podawać później niż np zalecała podawać moja alergolog :sorry2:

ja zazwyczaj sugeruje się tymi warzywami co są w słoiczkach dla dzieci, wtedy wiem, że na pewno są dopuszczone, ale i tam są rewelacje. Na mój "prosty rozumek", to jest to nieco dziwne i tyle... Mnie na tą stronę odesłała koleżanka od bigosu, no i się zdziwiłam nieco... ja też nie solę, no chyba że wołowine, żeby miękka była, ale na tym koniec, a pieprz to dla mnie zupełne zaskoczenie...

co kraj to obyczaj...
 
Tsarino....no u nas tez jeszcze nie dawalam kapusty....i na razie nie mam w planach....
Jesli chodzi o mango to dziewczyny jadly od 6 miesiaca zycia..w sloiczkach a pozniej dostawaly tez swieze....miksowalam na pure np z jabluszkiem.....one uwielbiaja mango...:-):-): A najbardziej kaszke manna z pure z mango...:-):-):-):-):-)
Kiwi tez juz jadly, papaje i maracuje tez mamy zaliczone.....w tamtym tygodniu dawalam im swiezego ananasa...

Przejzalam stronke...no i oni chyba zartuja z ta sola i pieprzem....?????
 
Ostatnia edycja:
Tsarina....u nas kapusty też jeszcze nie było,i nie śpiesze się z nią:sorry2:
Z owocków to ostatnio kupiłam taki egzotyczny po 9 miesiącu i tam było mango,młodej nic nie było...surowego nie dawałam ale może niebawem spróbuje:tak:
Nie wiem czy powinnam ale młoda lubi mandarynki,czasem jej daje...i próbowała juz pomarańcze:tak:
A co do soli i pieprzu też nie daje,chyba że spróbuje coś naszego ale raczej unikam.
Tylko moja mała lubi chrupki kukurydziane,ostatnio patrzyłam na skład i tam jest sól...dlatego troszkę jej ograniczyłam ten przysmak:tak:
 
Ostatnia edycja:
Roxy....a czemu zastanawiasz sie nad mandarynkami i pomaranczamy????
u nas sa sloiczki z pomarancza od 4 miesiaca....a takie swieze to ja daje dziewczynom bo tez lubia...Tutaj staram sie kupywac ekologiczne ale jak bylismy w Polsce to dawalam im normalne.....:-))
 
Roxy, Jolu - a moja Jaga jest uczulona na cytrusy... Po ostatnim, plasterku mandarynki (5 dni temu) - nadal wysypka się utrzymuje... Także ja niestety muszę uważać:-(
 
reklama
Przejzalam stronke...no i oni chyba zartuja z ta sola i pieprzem....?????
tą stronkę kiedyś dawno temu któraś mamusia już podawała, nawet zapisałam ją sobie w ulubionych :sorry2: jednak jak przyszedł czas gotowania obiadków i miałam okazję bardziej się zagłębić w tą stronę to ją po prostu wykasowałam ;-):nerd:
już nie wspomnę o soli, pieprzu...ale ta strona poleca podawanie kapusty w 6 miesiącu :szok: , że niby gruszkę i kalafiora dopiero w 7 można dać :szok:, banan, brzoskwinie, koperek, dopiero w 8 :szok::-D, szpinak dopiero w 9 :rofl2::rofl2:

Jola, kurczę ty to masz dobrze z dziewczynkami jednak :tak: naprawdę jesteś ogromną szczęściarą że nie mają na nic uczulenia, i nawet minimalną wysypką nie reagują...:tak:
ja próbowałam ananasa - i to w deserku kupionym w sklepie, nie przeszło :-(
mango - zwymiotował...
truskawka - alergia...
ryba - alergia...
żółtko - dopiero od niedzieli podaje (co dwa dni) i już teraz mogę powiedzieć że mamy SUKCES, nie uczuliło go :tak::happy: (próbowałam jakoś 2 miesiące temu.... tak go wysypało że steryd poszedł w ruch :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:)

 
Do góry