reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę naszych Maleństw

Odnosnie jajek ja daje tylko wiejskie
Dalam dzisiaj polizac Krzysiowi tylko zoltko doslownie polizac i wysypalo go momentalnie takze o jajkach mozemy na razie zapomniec
 
reklama
z jogurcikami jest lipa, misiowe to Iza je tylko jagodowy i gruszkowy, z bobovity banan i brzoskwinia, z hippa tylko jadła na razie jogurt z morelami- a ceny koszmarne... w ogóle, to Iza Mirka obraziła się na maliny- jogurt ble, kaszka ble, soczek ble...

a ja pisze, bo znajoma opowiadała o przepisie na "delicje bez czekolady" dla najmłodszych, to ciasteczka z owocami, takie do pochrupania- słyszałyście kiedyś o tym? kruszy się pierwsze ciasteczka, miesza z masłem, wykłada tym dno foremek na małe babeczki a na wierzch przesmażone owoce- bez cukru, na samej wodzie, potem się to tylko piecze i takie daje dzieciom... no brzmi kusząco- od razu pisze, dla naszych brzdąców jeszcze za wcześnie, tylko mnie to zaciekawiło...
 
Dziewczyny mam pytanko. Moja mała ma 7 mieesięcy i jej głównym daniem jest cyc, są dni, że wogóle nie chce nic innego, próbuje jej podawać jogurciki, kaszki itd, ale ona trochę pomimle i po jedzeniu, a co do cherbatek lub soczków to, to samo, z butelki nie chce pić, a łyżeczką to więcej wyplówa. Myślicie że je za mało, czy poprostu jej tyle wystarcza?
 
asiunia a co pediatra na to ??? jak z wagą córeczki ??? trochę trudno mi odpowiedzieć bo my od 4,5miesiąca na butelce :sorry2: może się wypowiedzą mamy które jeszcze cyckują :-pale moje zdanie jest takie- jeśli waga córy jest ok to widocznie Twoje mleko jej wystarcza ale na tym etapie chyba ważne jest urozmaicenie diety o warzywka i owoce.A kaszki robisz na swoim mleku ???
 
ile jedza teraz Wasze maluchy ?? (ponad 7ms) ?? Mam wrazenie ze moja lili je troszke malo
rano po przebudzeniu (różne to bywa czasmi 6.00, a czasmi 8.00) mleko 120 ml
10.00-11.00 kaszka na gęsto (ze 120 ml mleka lub wody)
13.00-14.00 obiadek
15.00-15.300 deserek
17.00-17.30 mleko 120 ml
19.30-20.30 mleko 180 ml z kaszką
 
Więc jadłospis Nadusi wygląda tak;-)

6.00 200 ml mleczka
10.00 kaszka kukurydziana ok120 z połową sloiczka owoców
12.00 jogurcik z ciasteczkiem hippa,daje 1,5 albo 2 ciastka
13.00-14.00 obiadek
17.00 kaszka kukurydziana ok120 z drugą połową słoiczka owoców albo kaszka hipp na dobranoc
20.00-21.30 150-200ml mleczka
W ciągu dnia pije soczki albo herbatke,jeszcze dostaje bananka,albo mandarynke jak ja jem(bardzo lubi:tak:) ostatnio daje jej coraz więcej rzeczy do skosztowania:tak:
 
Witajcie. A mój maluszek uwielbia kaszki ale nielubi zupek tych ze słoiczka i gotowanych, nie przepada z a deserkami, soczkami i herbatkami co robić żeby je polubił?? A je wszystko już od 4 miesiąca a karmiony jest od początku butelką teraz ma 8 miesięcy. Może macie jakieś rady.:-(
 
reklama
Blondi
Na deserki sposób jest taki żeby mieszać te słoiczkowe z kaszką właście. Skoro dziecko kaszki lubi to na pewno deserek w niej przejdzie.
A z obiadkami? Cóż ... Może warto popróbować różne rzeczy (chociaż zapewne to robiłaś). Gerber ma taką linię słoiczków "lazania warzywna" "spaghetti z czymś tam" itp Te dania są charakterne, mają smaczek taki że samemu chce się zjeść no i fajne dodatki (np żółty ser). Może coś takiego by małemu przysmakowało.
A próbowałaś sama robić obiadki. Wiesz, takie domowe gotowane warzywka są naprawdę super. Do tego robi się je prosto i szybko. Gotujesz w kosteczkę pokrojone marchewkę, selera, ziemniaczka, pietruszkę, dodajesz troszkę koperku i miksujesz. Mniam. Oczywiście można dodać swoje gotowane mięsko. I przed podaniem jakiś tłuszczyk (masło, oliwę) no i żółtko :tak:
Powodzenia
 
Do góry