reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę naszych Maleństw

Kasiu ale jak hania nie chce pić mleka to spróbuj jej uzupełniać ilośc spożywanego mleka na przykład kaszkami. damian też nie pije mleka a codziennie dostaje ok 600-700 ml produktów mlecznych. Pediatra mi powiedziała ze nie ma znaczenia w jakiej postaci podasz mleko...kaszka też moze być a ze sa pyszne to dzieci chętnie piją lub jedzą :tak::tak::tak:
 
reklama
Kasiu kaszka też moze być a ze sa pyszne to dzieci chętnie piją lub jedzą :tak::tak::tak:

yhy :-p :-p:-p
w takim razie są dzieci i dzieci ... tak jak ludzie i ludzie :rofl2::-D:-p
Mojej tam żadna kaszka nie smakuje
No, zje 2-3 łyżeczki jak mamusia zrobi i je. Bo oczywiście z metalowej łyżeczki od kompletu zastawy smakuje lepiej :happy: Ale za chwilę już nawet taka nie smakuje
 
yhy :-p :-p:-p
w takim razie są dzieci i dzieci ... tak jak ludzie i ludzie :rofl2::-D:-p
Mojej tam żadna kaszka nie smakuje
No, zje 2-3 łyżeczki jak mamusia zrobi i je. Bo oczywiście z metalowej łyżeczki od kompletu zastawy smakuje lepiej :happy: Ale za chwilę już nawet taka nie smakuje
a próbowałas jej zrobić taką półpłynną do picia?
a próbowałas dodac jej do miseczki kaszki ze trzy łyzki ulubionego deserku?
Kochaaana ja takie metody stosuję by Damiana przechytrzyć ze głowa mała. Ostatnio wyżłopał 180 ml co było moim osobistym sukcesem :-)
 
a próbowałas jej zrobić taką półpłynną do picia?
a próbowałas dodac jej do miseczki kaszki ze trzy łyzki ulubionego deserku?
Kochaaana ja takie metody stosuję by Damiana przechytrzyć ze głowa mała. Ostatnio wyżłopał 180 ml co było moim osobistym sukcesem :-)


hmmm, półpłynną do picia nie miałabym jak jej podać :sorry: Mała nigdy nie korzystała z butli, no a teraz wprowadzać jej nie będę. A niekapek jest na razie bleeee :no:
deserek do kaszki ... muszę spróbować. Tyle że Lili nie ma nic ulubionego. Na każde jedzenie reaguje tak samo (czyli średnio), czy to jest marchewka, dynia, inne jarzynki no i wszystkie owocki :sorry:
 
wiesz co Moniq ja z tym wprowadzaniem butki skapitulowałam bo Damian w ogóle by nie pił mleka...kupiłam świetną butlę z NUK z lateksowym smokiem ( nie silikonowym) no i jestem wniebowzięta...Młody złopie jak stary a na niekapek tez przyjdzie pora.
ja bym sie tak przed butlą nie broniła ;-)
 
U nas tez kaszki sa be:tak::-D nic nie pomaga,dodawalam owoce ciasteczko i bylo plucie. Chcialam podac w butli t o potem nawet mleka nie chciala pic,obrazila sie na butelke:-D:-D:-D:-D
 
Chyba z niekapkiem nam nie wyjdzie :no::no::no:
Dziś próbowałam ze swoim mleczkiem. naściągałam się aż mnie triceps bolał (bo własnymi paluszkami), nawet nie raczyła wziąć ustnika do buzi. Odpychała go i płakała. Wyjęłam zaworki i wlawałam jej mleczko bezpośrednio do buźki (żeby poczuła co tam jest). To samo - jeszcze większy płacz :sad: Za to do cycusia dorwała się jak szalona :sorry:
Myślę że ona tego niekapka już nienawidzi :-( Skąd ma wiedzieć że jest tam coś dobrego skoro nie chce nawet próbować spróbować :hmm:
 
Confi, dzieki za rade. A czy Ty karmisz jeszcze w ogóle Damianka piersią? Kurcze jak nie bylo u Hanki podejrzenia skazy to dawałam jej sztuczne mleko a kleikiem i to jej w miare podchodziło... no ale na razie do jutra sztuczne mleko jej wstrzymane bo prawdopodobnie bedzie trzba przejsc na Bebilon pepti:confused2:

moniqsan, ja mam ten sam problem z moją... ona kukba niekapka nie chce nawet wziasc do ust!!!:zawstydzona/y:Z butelką mam to samo! Nie ma mowy aby cokolwiek pociągnęła! A jak jej już coś `wpompuje` to wszytsko wypluwa! A krzyczy przy tym i wyrywa się niemiłosiernie!:szok:

A tak w ogóle to mojej dziecko zaczyna mieć w nosie picie z piersi! Dramat! Odwraca głowie jakby nie była głodna!:no::zawstydzona/y: Nie wiem jak mam ją podtuczyć jak ona nie chce jeść!:confused2: Butelki też nie znosi (mam już chyba 5 różnych) wiec już powoli załamuje ręce... zostaje nam łyżeczka:confused2:
 
reklama
Chyba z niekapkiem nam nie wyjdzie :no::no::no:
Dziś próbowałam ze swoim mleczkiem. naściągałam się aż mnie triceps bolał (bo własnymi paluszkami), nawet nie raczyła wziąć ustnika do buzi. Odpychała go i płakała. Wyjęłam zaworki i wlawałam jej mleczko bezpośrednio do buźki (żeby poczuła co tam jest). To samo - jeszcze większy płacz :sad: Za to do cycusia dorwała się jak szalona :sorry:
Myślę że ona tego niekapka już nienawidzi :-( Skąd ma wiedzieć że jest tam coś dobrego skoro nie chce nawet próbować spróbować :hmm:


Moni...z tym niekapkiem to jest tak jak z przyzwyczajeniem dzidzi do nocnika.....nawet jak bedziesz usilnie probowac to jesli dziecko nie jest na to gotowe to za zadne skarby nie osiagniesz ( osiagniemy) sukcesu.....
U mnie dziewczyny tez ostatnio nie chca pic z niekapka....bawia sie nim ...gryza...rzucaja..tylko nie pija....:shocked2:.....cos sie im przestawilo i nie chca za zadne skarby......
a na samym poczatku tez nie od razu go zaakceptowaly.....:sorry:

No coz..ja uwazam ze Lili byla przez tyle miesiecy caly czas tylko na cycusiu....i stad moze jej upor.......niezniechecaj sie...probuj codziennie..nawet daj jej wlasnie zeby sie z nim zapoznala...(czyt. pobawila)....moze w koncu zalapie....:tak::tak:

Och...te nasze szkraby....:sorry:
 
Do góry