Glównie z glutenem bo moja lekarka kazał mi go dawac 2 razy w tyg a tu czytam ze powinno sie dawac codziennie
POza tym ona mowila zeby dac po 6 mies a nie do 6 mies
No a jeszcze inni uwazaja ze skoro Hania jest zagrozona alegria powinna jesc gluten dopiero po roku...
No i ta moja lekarka kazala przez miesiac dawac tylko pojedynczo warzywa i owoce... ale to chyba bez senu nie??
Skoro je i jablko samo i sama dynie to moge jej dawac jablko z dynia?
No i teraz sie zastanaiwam co jej dalej dawac bo jutro wprowadzam ziemniaka i w zasadzie powoli warzywka sie koncza (takie pojedyncze... reszta to zupki ktorych mam na razie nie dawac... badz tu madry. Z warzywek w sloikach jest jeszcze szpinak i brokuł)... no i jakie owoce jej dawac? Owoców jest dla odmiany duzy wybór i nie wiem co najpierw? Moze banana? Ale on z kolei chyba zgęszcza kupy
No i nie wiem ile razy dziennie dawac jej cos innego niz mleko? Na razie je na drugie sniadanie owoc albo warzywa... No i pod wieczor troche kleiku....
Sama widzisz ze mase mam watpliwosci ale az glupio mi to wszytsko pisac
No i jeszcze Wam powiem ze czuje ogromna presje karmienia TYLKO piersia... bo komu nie mowie ze Hania zaczela jesc (po skonczeniu 5 miesiecy) warzywa to zaraz musze sie nasłuchac jak to, dlaczego i takie tam
Nie wiem skad to sie bierze??? Czy Wy też tak miałyście?