reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzeństwo , kiedy wtajemniczyć starsze dziecko

Wanda mój ma już prawie 5,5 roku a też czeka śnieg bo wtedy ma byc dzidzia. :) Chociaż teoretycznie wie, że najpierw święta, potem sylwester no i jeszcze troszke zanim pojawi sie dzidzia. No ale ja sama nie moge sie doczekac a co dopiero takie maluchy, czy starszaki. :)
 
reklama
ja mojemu 5 latkowi powiedzialam tak ok 11-12 tygodnia (teraz idzie mi 19 tydzien); przyjal to bardzo pozytywnie bo od dawna chcial mniec "braciszka lub siostrzyczke" :)
teraz wie ze dzidzia urodzi sie na wiosne, wieczorem przytula sie do brzuszka i przez pepek rozmawia z dzidzia ;) przypomina mi tez ze nigdy nie jestem sama bo zawsze nosze dzidzie ze soba :) i nie pozwala mi sie przmeczac tzn nosic ciezkich rzeczy (na poczatku wytlumaczylam mu ze nie bede go juz nosic na rekach ale ciagle zostaja nam przytualanki do siebie :) )
 
Idzia super reaguja te nasze pociechy. Mój tez mnei pilnuje, ostatnio jak pilam sobie inke to zwrócil mi uwage, ze teraz to mi kawy nie wolno. :). Nasz wiedział od samego początku (około 4 tygodnia).
 
dokladnie karola - te nasze dzieciaczki sa rozkoszne;
nasz dowiedzial sie tak pozno, bo nie chcielismy zeby sie wygadal przed dziadkami telefonicznie :) a chcielismy poinformowac ich osobiscie a nie widujemy sie az tak czesto ... wiec wszystko musialo poczekac :)
 
DZiewczyny koniecznie zabierajcie te swoje starsze pociechy na USG i słuchanie serduszka. POtem jak już przed samym rozwiązaneim USG to niewiel widać bo duży maluch już nie mieści się na monitorze cały i nie ma takiego efektu. wydaje mis ię, że należy też starszaki angazować w zakupy dla młodszego i przygotowanie miejsca. I nie zapomnijcie o prezencie "wkupnym" od młodszego dla starszego. Mój po dwóch latach jeszcze pamięta co dostał od siostry! A potem to może być różnie - dużo zależy od nas rodziców. Zregóły wprowadzone w temat starsze dzieciaki mają krótki okres akceptowania nowego domownika. I nie rócie ze starszego dużego na siłę - jak chce pić z butelki, to co się stanie jak popije, jak chce przymierzyć pampersa - od jedengo nie zbankrutujecie, gorzej jak się chce zmieścić do wózka i może go zawalić! :mad: Nasze starszaki poprostu tak badają jak to jest być małą dzidzią bo sami już nue pamiętają, a myślą, że to najfajniej. Mój synek był z siostrzyczką na wswzystkich możliwych szczepieniach i badaniach, bo musial ją pocieszć i chronić. To się bardzo sparwdziło choć czasem było trudne ja byłam z dwójką sama, ale dzięki temu oszczędziło mi wielu trudnych momentów związanych z napadami zazdrości. A chęć pomocy przy niemowlaku była niesamowita i bardzo pomocna, jak padalam na nos po nie przespanej nocy. Tak więc angazować jak najwięcej i nie zwracać ugagi zbytnio na dziwne humory, bo mijają. Pwodzenia :)
 
Magdalenka, dzięki za rady. Nasz był na jednym z pierwszych USG i skomentował, że to tylko szaro-czarne i on chce się iśc pobawić. Ale z miłą chęcią oglada teraz zdjęcia w domku. Do lekarza juz nie chce się z nami wybierać.
A o prezencie dla starszaka juz też słyszalam i nawet wiem z czego sie ucieszy. :)
 
Czesc wszystkim!
Ja uwazam, iz nie nalezy mowic zbyt wczesnie, jesli dziecko jest male. 9 miesiecy to za dlugi okres oczekiwania. My powiedzielismy starszej corce ok 3 miesiaca przy okazji Swiat BN (tez miala wtedy 4,5 roku). Bardzo staralismy sie, aby dowiedziala sie o tym od nas, a nie od kogos przypadkowego. Dlatego wiadomosc o ciazy trzymalismy troche w tajemnicy i wiedzialy o niej chyba 2 najblizsze mi osoby.

A jak Victoria sie juz dowiedziala, na drugi dzien rozpowiedziala o tym chyba wszystkim znajomym :-) ktorzy byli troche zdziwieni, ze nic nie mowilismy, ale jak wytlumaczylam dlaczego czekalismy, zostalo to w pelni zaakceptowane.

pozdrawiam, magda

 
Ja swojej córeczce powiedziałam że będzie miała braciszka lub siostrzyczkę kiedy byłam w 2 miesiącu ciąży. Marta była szczęśliwa i bardzo chciała mieć brata. Chodziła ze mną i z mężem na usg i wszystkim opowiadała,że widziała swojego braciszka. Teraz kiedy Szymon ma 4 miesiące Marta bardzo mi pomaga.
 
Moja córeczka nie może się doczekać, kiedy bedzie braciszek. Próbuję ja nastawić na to, ze podczas jej urodzin mogę byc w szpitalu - termin porodu mam dokładnie w jej urodziny! Na moją gadkę, ze dzidziuś może się urodzić w tym samym dniu, co ona, Agatka odpowiedziała: "Mamusiu, to bedzie katastrofa!!!". Ja przerażona, pytam, dlaczego? Agacia odpowiada: "Bo będziesz musiała upiec dwa torty!!"
Słodkie, co? Wczoraj pozbierała wszystkie swoje niemowlęce zabawki typu grzechotki i powiedziała, że to bedzie dla dzidziusia, ale ona mu tego nie da, tylko pożyczy - jak urośnie, to odda :)) .
 
reklama
WITAJ NASZ MATI WIE OD POCZATKU!ZA MIESIAC URODZI SIE NAM DRUGA POCIECHA-MATI BEDZIE MIAL BRACISZKA I JAK NA TA CHWILE BARDZO SIE CIESZY!CALUJE BRZUSZEK ROZMAWIA DO DZIDZI I WYBRAL NAWET IMIE EMILEK!JUZ SIE NIE MOZE DOCZEKAC PORODU BO MOWI ZE BEDZIE POMAGAL:pODAWAL PAMPERSY ITP NIE WIEM CO BEDZIE JAK SIE URODZI ALE JESTEM DOBREJ MYSLI-CZAS POKAZE!POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMY PISZCIE DUZO PA
 
Do góry