reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Relacje z wizyt u lekarza, zdjęcia USG i zdrowie naszych Skarbów

Od soboty gorączka 38,5-39,6! Wczoraj Młody obudził sie ok 24 temp 39,6 lub 39,1 do tego miał drgawki. Myślałam, że to 3dniowka ake u lekarza okazało sie że znów zapalenie gardła, kolejne po 2 tyg. Tym razem antybiotyk.
Pani dr pytała mnie czy Mlody ma wadę serca :szok: !!!! Ja oczy jak 5 złotych, ciśnienie mi podniosło, odp że nie, ona na to, że słyszy szmery i pyta czy już wcześniej było słuchać. Mówię że nie. Być moze to przez gorączkę ake w pt mamy pokazać sie raz jeszcze i dostaniemy skierowanie do kardiologa :-(
Mam nadzieje, że to nic poważnego i że to może ta struna co inne Grudniaki tez to maja.
Jednak strach jest. Tym bardziej, że u nas- ja i rodzina z mojej str mamy wady serca. Można z nimi żyć ake jednak są.
 
reklama
Wczoraj odebralismy Fabianka wyniki testow alergicznych z krwi, no i wlasciwie to sie troszke ucieszylam bo alergia wyszla mu na srednim lub bardzo niskim poziomie wiec jest szansa ze on z tego wyrosnie:)
Na srednim poziomie niestety sa te najbardziej podstawowe produkty takie jak bialko i zoltko jaja, mleko krowie, maka pszenna i zytnia, kukurydza, gluten.
A na bardzo niskim poziomie jest ziarno sezamwe, groch, orzech kokosowy, kiwi, seler, kakao, czekolada, kawa, mleko kozie.
Zadne rztocza,pylace rzeczy go nie uczulaja wiec kamien z srca;)

Jeszcze musze mu zrobic badania na miesa bo w tych nie bylo, a w tamtych wyszlo ze uczula wiec wole poworzyc z krwi.

Ale sie ciesze bardzo.
 
ostatnie szczepienie hexa i pneumo za nami. najgorsze z możliwych... im Q starszy, tym gorzej znosi wizyty w przychodni, dziś wystarczyło, że do niej weszliśmy i od razu płacz, w gabinecie tak strasznie płakał, że aż miał odruchy wymiotne, tragedia :( Myślałam wtedy o Tobie Netka :))) jednoczyłam się!
nawet na wadze nie chciał zbój stanąć, musiał mój M. wejść razem z nim, później mi Kubina przekazać i pielęgniarka odejmowała wagi haha, przy miarce wzrostu na szczęście stanął, ale na takiej syrenie, że szok. Później zaciekawił go szelest otwieranych szczepionek i się trochę uspokoił, ale nadal łkał, przy wkłuciach też płakał niemiłosiernie i jednocześnie chciał być na rękach i u mnie i u M. Biedny był strasznie. Najgorsza wizyta szczpienna ever!!! Sama bankowo nie dałabym rady, dobrze, że M. udało się wyrwać z pracy i pojechać z nami... ufff.
wymiary i wagę wpisałam w odpowienim watku.
na szczęście od 8 rano, kiedy szczepiliśmy zero gorączki, humor dopisuje, jest dobrze :)
 
We wtorek byliśmy u ortopedy. Nina się chwieje na nózkach wg nich. Dostałam wiadro pomyj, że dziecko się nigdy nie nauczy chodzić jak nie zmuszę jej by na kolanach maszerowała najpierw..że za 1 rękę już powinna a histeryzuje przy tym(od dziś już umie za 1 rękę)...Uf... no i 23 na pokaz ćwiczeń się mamy zgłosić a poza tym buty sztywne i za kostkę. Gucio są dobre podobno...zobaczymy
 
Byłam dzisiaj u położnej i słyszałam bicie serduszka chodź przez chwilę czułam przerażenie bo nie mogła znaleźć serduszka ale się udało i odetchnęłam z ulgą. Zmierzyła ciśnienie, sprawdziła wagę tzn dopiero teraz mi wpisali wagę w kartę ciąży jak ja już przytyłam ponad 2 kg. Powiedziała że wyniki krwi mam dobre i kazała się umówić na następną wizytę za 7 tygodni.
 
Byłam dziś na wizycie u gina, wszystko z Hanią i ze mną wszystko ok, nadal ładnie siedzi główką w dół, udało mi się przytyć 1 kg, za co dostałam pochwałę ;) więc jest +7kg, Hania za to waży 1,6kg.
Kubuś i M. weszli pooglądać małą na usg i jak Q zaczął coś po swojemu gadać, to ona się uśmiechnęła, właśnie tak:

IMG_9069.jpg
 

Załączniki

  • IMG_9069.jpg
    IMG_9069.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 90
właśnie wróciłam z wizyty u gina, szyjka skrócona, ale rozwarcia brak, malutka wazy 2,2kg, leży główką w dół, ułożona idealnie do porodu, bo przodem do mojego kręgosłupa, ale powinnam jeszcze spokojnie do końca czerwca pozostać w dwupaku.
Mam już 9kg na plusie :) i....103cm w pasie hahaha (jak z Kubą szłam do porodu to miałam równy metr)
 
reklama
Do góry