reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Relacje z wizyt u lekarza, zdjęcia USG i zdrowie naszych Skarbów

Od soboty gorączka 38,5-39,6! Wczoraj Młody obudził sie ok 24 temp 39,6 lub 39,1 do tego miał drgawki. Myślałam, że to 3dniowka ake u lekarza okazało sie że znów zapalenie gardła, kolejne po 2 tyg. Tym razem antybiotyk.
Pani dr pytała mnie czy Mlody ma wadę serca :szok: !!!! Ja oczy jak 5 złotych, ciśnienie mi podniosło, odp że nie, ona na to, że słyszy szmery i pyta czy już wcześniej było słuchać. Mówię że nie. Być moze to przez gorączkę ake w pt mamy pokazać sie raz jeszcze i dostaniemy skierowanie do kardiologa :-(
Mam nadzieje, że to nic poważnego i że to może ta struna co inne Grudniaki tez to maja.
Jednak strach jest. Tym bardziej, że u nas- ja i rodzina z mojej str mamy wady serca. Można z nimi żyć ake jednak są.
 
reklama
Wczoraj odebralismy Fabianka wyniki testow alergicznych z krwi, no i wlasciwie to sie troszke ucieszylam bo alergia wyszla mu na srednim lub bardzo niskim poziomie wiec jest szansa ze on z tego wyrosnie:)
Na srednim poziomie niestety sa te najbardziej podstawowe produkty takie jak bialko i zoltko jaja, mleko krowie, maka pszenna i zytnia, kukurydza, gluten.
A na bardzo niskim poziomie jest ziarno sezamwe, groch, orzech kokosowy, kiwi, seler, kakao, czekolada, kawa, mleko kozie.
Zadne rztocza,pylace rzeczy go nie uczulaja wiec kamien z srca;)

Jeszcze musze mu zrobic badania na miesa bo w tych nie bylo, a w tamtych wyszlo ze uczula wiec wole poworzyc z krwi.

Ale sie ciesze bardzo.
 
ostatnie szczepienie hexa i pneumo za nami. najgorsze z możliwych... im Q starszy, tym gorzej znosi wizyty w przychodni, dziś wystarczyło, że do niej weszliśmy i od razu płacz, w gabinecie tak strasznie płakał, że aż miał odruchy wymiotne, tragedia :( Myślałam wtedy o Tobie Netka :))) jednoczyłam się!
nawet na wadze nie chciał zbój stanąć, musiał mój M. wejść razem z nim, później mi Kubina przekazać i pielęgniarka odejmowała wagi haha, przy miarce wzrostu na szczęście stanął, ale na takiej syrenie, że szok. Później zaciekawił go szelest otwieranych szczepionek i się trochę uspokoił, ale nadal łkał, przy wkłuciach też płakał niemiłosiernie i jednocześnie chciał być na rękach i u mnie i u M. Biedny był strasznie. Najgorsza wizyta szczpienna ever!!! Sama bankowo nie dałabym rady, dobrze, że M. udało się wyrwać z pracy i pojechać z nami... ufff.
wymiary i wagę wpisałam w odpowienim watku.
na szczęście od 8 rano, kiedy szczepiliśmy zero gorączki, humor dopisuje, jest dobrze :)
 
We wtorek byliśmy u ortopedy. Nina się chwieje na nózkach wg nich. Dostałam wiadro pomyj, że dziecko się nigdy nie nauczy chodzić jak nie zmuszę jej by na kolanach maszerowała najpierw..że za 1 rękę już powinna a histeryzuje przy tym(od dziś już umie za 1 rękę)...Uf... no i 23 na pokaz ćwiczeń się mamy zgłosić a poza tym buty sztywne i za kostkę. Gucio są dobre podobno...zobaczymy
 
Byłam dzisiaj u położnej i słyszałam bicie serduszka chodź przez chwilę czułam przerażenie bo nie mogła znaleźć serduszka ale się udało i odetchnęłam z ulgą. Zmierzyła ciśnienie, sprawdziła wagę tzn dopiero teraz mi wpisali wagę w kartę ciąży jak ja już przytyłam ponad 2 kg. Powiedziała że wyniki krwi mam dobre i kazała się umówić na następną wizytę za 7 tygodni.
 
Byłam dziś na wizycie u gina, wszystko z Hanią i ze mną wszystko ok, nadal ładnie siedzi główką w dół, udało mi się przytyć 1 kg, za co dostałam pochwałę ;) więc jest +7kg, Hania za to waży 1,6kg.
Kubuś i M. weszli pooglądać małą na usg i jak Q zaczął coś po swojemu gadać, to ona się uśmiechnęła, właśnie tak:

IMG_9069.jpg
 

Załączniki

  • IMG_9069.jpg
    IMG_9069.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 84
właśnie wróciłam z wizyty u gina, szyjka skrócona, ale rozwarcia brak, malutka wazy 2,2kg, leży główką w dół, ułożona idealnie do porodu, bo przodem do mojego kręgosłupa, ale powinnam jeszcze spokojnie do końca czerwca pozostać w dwupaku.
Mam już 9kg na plusie :) i....103cm w pasie hahaha (jak z Kubą szłam do porodu to miałam równy metr)
 
reklama
Do góry