reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Relacje z wizyt u lekarza, zdjęcia USG i zdrowie naszych Skarbów

Jestem po wizycie u ginka , cisnienie 110/80 , mały kompletnie nie pcha sie na swiat zero rozwarcia, szyjka zamknieta długa:-(dal mi skierowanie na KTG na przyszly piatek ,pobrał mi posiew za tydzien wyniki ( bardzooo nieprzyjemne jak dla mnie badanie) wyniki ok,waga niestety w góre przez miesiac 2kg.Mam nadzieje ze to wody:zawstydzona/y:i jestem umowiona na 17.12 jak nie urodze .Termin mam na 12.12 wiec zapewne bedzie to przechodzona ciaza...:-(
 
reklama
My po wizycie pomalutku coś się zaczyna dziać, szału nie ma ale na tym etapie jest bardzo dobrze. Szyjkę mam skróconą a mały główką twardo siedzi już w kanale i teraz już wiem czemu mnie tak boli me łono.
USG ukazało mi wielkiego chopa 3471g :) z jajkami jak zwykle na planie pierwszym. Buziunia ukryta pod rączką ale dojrzałam nosek i zdecydowanie jest po mnie :p
Pomiary wszystkie prawidłowe odpowiadają 38tc+4d zatem o tydzień do przodu tylko. Łożysko na ścianie przedniej II st.dojrzałości, bez cech przodowania i odklejania.Kolejną wizytę przewidziałyśmy z panią doktor na 12.XII i coś czuję że się spotkamy :) W kazdym bądź razie usłyszłam że chłopak jest w pełni rozwinięty więc jeśli ma chęć to zapraszamy na świat a jeśli nie to pozwalamy mu siedzieć do 18 XII.
 
Już po wizycie. Mały waży 2774g. Wg usg jak zwykle rozbieżności wg tego co mierzy. Podobno 34 tydzień...lub 37....Lekarz wpisał w kartę 34. Główka bardzo nisko i mam zakaz jakiegokolwiek sprzątania, schylania się podnoszenia rąk...Ogólnie dużo leżeć jeśli nie chcę za szybko rodzić. Następna wizyta 20 grudnia i wtedy lekarz powiedział że się okaże czy grudzień czy styczeń...Obym tylko doczekała wizyty:eek:
 
Własnie wróciłam do domku po badaniu USG.
Lekarz bez żadnych problemów zaprosił moje dziewczyny, żeby po podglądały sobie braciszka:tak: Badanie trwało dosyć długo, bo wszystko dokładnie pokazywał i tłumaczył moim córom.

Według pomiarów Oskarek waży 2400g a termin porodu na 30-31 grudzień, obraz mózgu prawidłowy, serduszka również.
Pan doktor powiedział, że nawet jakby się urodził w tej chwili, nic złego by się już nie działo.
Tym razem nie dostałam zdjęć:-(.... Dostały je moje dziewczyny:-D napstrykał im 15 fotek:tak:
Fajnie się patrzyło, jak to przeżywały i komentowały te zdjęcia między sobą :-).
 
Ostatnia edycja:
relacja z mojego dzisiejszego usg:

ciaza wg OM 35 tyg, 5 dni Polozenie podluzne, glowkowe, lozysko w dnie i na scianie przedniej II st dojrzalosci, prawidlowa ilosc plynu. Wszystkie parametry prawidlowe, biometria nieco powyzej OM, OMP 3110g, fl 70mm, ac 338mm, hc 324mm, bpd 90mm. Mozg, serce, zoladek, pecherz moczowy, nerki i kregoslup prawidlowe. tetno 138. pepowina 3-naczyniowa. Przeplywy tez prawidlowe.
 
No więc teraz ja;-)
Zapis KTG jest ok..zero skurczy:wściekła/y::-(, za to ruszała się podczas tego badania maksymalnie..co chwilę naciskałam, że ruch małej czuję:tak: Ale jak mi pomacała brzuch, to powiedziała, że macica w stanie gtowości skurczowej czy jakoś tak..
Potem badanko na helikopterze..po chwili masowania ginka stwierdziła, że szyjka już całkowicie zgładzona i mięciutka, dwa palce rozwarcia (4 cm)..Po badaniu USG wody jeszcze ok..
No więc czekamy dalej..jeśli do poniedziałku nic nie ruszy, to już na oddział.
 
reklama
uh uh uh ... maluszek okazał się nie takim maluszkiem, bo waży 3200gram!!!!!! Lekarz stwierdził, że to duży chłopiec, ale to dobrze, bo będzie silny. Wszystkie pomiary w normie, szyjka cieniutka, czyli poród będzie łatwy. Odwrócił się główką :-D nie będzie cesarki... no chyba, że coś się zacznie dziać nie tak. Lekarz zastanawiał się, czy go wyciągnąć, czy lepiej jeszcze nie. Z jednej strony chciałby go już wyciągnąć, bo wszystko ma rozwinięte łącznie z płucami, ale boi się żeby nie zrobić mu krzywdy. Rozmawiał z ordynatorem szpitala i ustalili, że na pewno musi urodzić się przed świętami i lepiej nie czekać, żeby krzepliwość nie wzrosła. Tak więc ustalono, że 10 grudnia idę do szpitala na KTG i podejmujemy decyzję.
 
Do góry