reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Relacje z porodów:)

Gratuluję Ci wytrwania i pięknego synka Ninja!! Szkoda tylko, że tyle musiałaś jeździć by go szczęśliwie wydać na świat. Pozdrawiam z forum wrześniówek 2007. Dołączam też pozdrowienia od Sławka
Buziaki
 
reklama
Ninja to wyjeździłaś sie strasznie:baffled: super ze trafiłas na położne które znaja sie na robocie . pewnie zadowolona jesteś ze zaoszczedziłas:-)
 
Ewa, Ninja jeszcze raz gratulacje!!
Ninja ale się najeździłaś, ja bym ryczała juz po pierwszym szpitalu, ale za to fajny miałas poród, fajne położne no i kaskę zaoszczędziłaś:-):-)
 
Ninja - gratuluję raz jeszcze i fajnie że miło wspominasz poród - pomimo kwestii wędrówek :-) najważniejsze że położne sie spisały i zdązyłąś przed zmiana warty bo nie wiadomo kto przyszedłby następny :tak:poza tym teraz zaoszczędzoną kaskę możesz wydać na Tymona ;-)
 
Kasia S - no właśnie wiem , kto przyszedł następny, bo lekarz jeszcze mnie haftował jak zmienił się dyżur i nie była już to za miła pani... (zresztą potem na położnictwie wylądowała dziewczyna, co u niej rodziła i mówiła, że tamta była zołzowata...:baffled:)
 
Kasia S - no właśnie wiem , kto przyszedł następny, bo lekarz jeszcze mnie haftował jak zmienił się dyżur i nie była już to za miła pani... (zresztą potem na położnictwie wylądowała dziewczyna, co u niej rodziła i mówiła, że tamta była zołzowata...:baffled:)

czyli szczęście w nieszczęściu;-)
 
Ewa Ninja podziwiam za wytrwałość.

Ewa tyle leżenia w szpitalu... niezazdroszczę ale w sumie poród tylko 3,5 godz. nieźle Ci poszło.Zwłaszcza patrzac na wagę małej to świetnie że nie nacinali. Życzę sobie też takiego porodu....

Ninja to nieżle się najeżdziłaś ale dobrze że miło wspominasz to wszystko i Tymonek jest już z mamusią.Cena za znieczulenie...:szok::szok::szok:szok. Ale i tak spora kaskę zaoszczędziłaś.
You Can Dance powiadasz.....Dzisiaj jest kolejny odcinek to może się załapię hahahahah.
 
ninja- super, że wszystko szczęśliwie się zakończyło:tak:. Dobrze, że już ten drugi szpital dał Ci karetkę. No i super, że trafiłaś na tak świetne położne:tak:. Ale kwotę za znieczulenie to przywalili konkretną:szok::szok::szok:.
 
reklama
Ewa, gratuluję Ci takiego dobrego porodu... 3 godzinki skurczybyków, dobry wynik:-)
pewnie najgorzej było na patologii...

Ninja, wytrwałam i nie żałuję... dobrze, że miałaś fachową i miłą obsługę... to bardzo ważne...
Ps. To kiedy następny?

Mój opis przy okazji, bo właśnie Smerfetka się budzi...
 
Do góry