reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

RELACJE PO USG

Dzień Dobry Ciężarówki :) Karolla, tak mieszkam w Gdańsku. Invicta... cóż lubię tak robić badania krwi itd. W wypadku tego usg to mnie naprawde wkurzyli. Ale to nic w porównaniu do tego co własnie tam spotkało moją koleżankę..Bolał ją mocno brzuch i poszła do gina do I. Lekarz orzekł zapalenie jajników i przepisał leki. Nie pomogły.Poszła więc do innego też do I. I tu szok! Gin stwierdził, że dziewczyna ma prawdopodobnie raka!!! Rozpacz! Oczywiście znowu silne leki. Dodam tylko, że na te wizyty chodziła z NFZ-nie płacąc, a lekarze niezbyt dokładnie ją badali.Kończąc...mama mojej koleżanki stwierdziła, że to dziwna sprawa taki straszny werdykt nawet bez usg!Więc wysłała tam córkę. Najlepsze było to co powiedział lekarz podczas usg:"O!! Serduszko już bije!" Kumpela mało nie zemdlała! Z radości oczywiście:) Teraz cały czas się boi czy jej córka (styczeń 2006) urodzi się zdrowa po tych wszystkich lekach...

 
reklama
Karolla, co do szpitala to ja się zdecyduję raczej na wojewódzki. Chodzę do lekarza własnie z woj. i do szkoły rodzenia "Dobry Początek" mam zamiar się zapisać :) A tam właśnie położne z woj. uczą :) Kilka moich koleżanek rodziło na Zaspie i były zadowolone.
 
Jak ja się cieszę, że mam szczęście do ludzi. Ale ta historia jest dowodem na to, że nigdy diagnozy lekarskiej, zwłaszcza takiej, nie można pozostawić bez konsultacji z innym lekarzem. Oby maleństwo zdrowe rosło, ja mu tego z całego sreca życzę.
 
Wiem wiem że moja mała już taka malutka nie jest lekarz powiedziała mi że małym dzieckiem nie bedzie może miec 4 kg ;)
główką jest skierowana w dół już dlatego nóżki czuje już po prawej stronie, po lewej jest kręgosłup zwinęty na wysokości pępka pupka no a
nóżki tak jak pisałam po prawej stąd te kopniaki!!

Ta strzałka jest zaraz przy wargach sromowych pupcia jest pokazana od dołu czyli są pośladki te większe koła a ten paseczek pośrodku zaraz przy strzałce
to właśnie narząd kobiecy ;) hmm trudno to zauważyć ja bym chyba bez doktor nie widziała ale na filmiku jest swietnie widoczne, nastepna wizyta 21 listopada
a potem mają już być częściej chyba co 10 dni ale to tylko takie rutynowe badania bez usg tak mi sie wydaje!!!

Anetka twoja córcia tez juz ładny kolosek niedługo ponad kg bedą ważyć - gin powiedziała nam że dziecko ważące ponad 1kg
ma bardzo duże szanse przeżycia - mój mąż wczoraj zadawał masę głupich pytań miedzy innymi kiedy waga dziecka pozwala mu przeżyć :-[
ach ci faceci!!!!
 
i tak nic nie widzę :(. Chyba specem od USG to ja nie zostanę ;)
Karolla niech mążpyta - to dobrze. Znaczy sie sie interesuje córeczką
 
juz nie chcialam pisac o tej wazde ale to prawda im wieksze malenstwo tym lepiej :-) dla wczesniaczka np....
Anetka maluszek juz ladnie rosnie :-)
 
A ja znam dziewczynke. ktora urodzila sie ważąc coś koło 500 g. Teraz ma już jakieś 16 lat. Nie jest może najsprawniejsza fizycznie, ale jest.
 
Hmm no właśnie Karola wczoraj siedziałam u mojej gin ok 40min i rozmawiałam z nią na wiele tematów ( między innymi o mojej babci ) ale także
rozmawialiśmy o wcześniakach, czesto dziecko może przeżyć nawet mając 500gram teraz przy naszej medycynie ratuje sie bardzo małe dzieci
to prawda ale gin mówila że nikt głośno nie mówi o tym że czasem upośledzeinie słuchu lub wzroku jest przy tym bardzo duże bo
niestety te narządy nie zdąrzyły sie w pełni rozwinąć nie mówiąc już o płuckach wiec najlepiej dla naszych maleństw by jak najdłużej sobie w brzuniu siedziały!!

JA też znam przypadke że chłopak urodził sie w 7 miesiacu ważył 1500gram a teraz ma 1.95 wzrostu i 120kg wagi ;) wiec
z małego i słabego dzieciatka urosła niezła chłopina!!
 
Krolla, grtaulacje cudnej coreczki!!!!!!!!!!!!!! Bedzie niezla laska z Gdanska:) Fiu, fiu:) Jak syna urodze, to moze ich poznamy co?:) Swietne masz te zdjecia. Pamiatke bedziesz miala na cale zycie.
Co do wielkosci Dzieci, to ja jak sie urodizllam, mialam 2600, a teraz same wiecie, kawal baby:) I przynzam Wam sie szczerze, ze troche sie boje, zeby moje Malenstwo nie bylo za duze, lepiej zebym geny po mojej rodiznie przejela, bo tu raczej male Dzieciaczki, a u mojego meza....on 4800...to jesczze nic, tesciu 5700...i babcia rodizla go w domu. Wyobrazacie sobie?
 
reklama
karola7 pisze:
Dziewczyny jak sa ulożone wasze dzidzie? Bo moja leży w poprzek. Troszke zaczyna mnie to martwic, chociazwiem, że ma jeszcze czas. Ale wolołabym żeby byla chociaz głową w górę, a nie w bok.

Karola mój synuś dupinkę miał do dołu ułożoną, w wynikach USG mam wpisane położenie miednicowe...
 
Do góry