reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

reakcje poszczepienne?

reklama
Edyta ricinus communis
ja mialam stezenie 5ch
bierze sie np po 3 kuleczki/granulki pod jezyk 30 min przed lub po jedzeniu

Aniulka ciezko wszystko idealnie pogodzic ;D
ja odkad sie wyprowadzilam z domu to zaczelam sie lepiej z mama dogadywac, bo bylo mniej okazju do starc i dominacji ;D
 
ja sie z mamą zawsze dogadywałam gorzej z ojcem. Polepszyło sie jak sie wyprowadziłam.

Edytka z teściową to bym w pracy świra dostała co sie w domu dzieje... zresztą ona sama mówi ze nie lubi zajmować się takimi maludami. Z Kuba to lubi byc ale jak był mały tez nie zostawała. Nie ma poprostu podejścia do takich małych dzieci i co tu dużo mówić czasami nie ma wyobraźni. Tak poza tym to moja teściowa jest bardzo uczynna i fajna i ugodowa i dobrze piecze i mi gotuje więc nie mogę narzekać... a moja mama bardzo uwielbia wręcz dzieci i zajmowanie sie nimi to dla niej czysta przyjemnośc i sama radość więc nie ma problemu. Dzieci też sie z nią dobrze czują więc jak są u Niej to jestem spokojna i nie martwię się
 
ja też mam wrażenie jakbym miała mniej pokarmu, ale Łukasz ma co pić i nie jet głodny, więc wydaje mi sie że poprostu unormowała się laktacja.
 
Aniulka, moja mama też uwielbia zajmować się Maciusiem. Czasem nawet z tatą zmieniaja plany, żeby się nim zająć. Twierdzą, że nic nie jest przyjemniejsze i ważniejsze...
 
reklama
Do góry