Nie chcę absolutnie się wykłócać i nie odbieraj tak tego proszę
ja po prostu byłam u różnych lekarzy, sama od dziecka jestem związana z medycznym środowiskiem i pracuje też w takim i dlatego wiem jak wielu lekarzy zwyczajnie olewa temat. I ja długo szukałam takiego do którego mam zaufanie i takiego dzięki któremu pierwszy raz w życiu udało się zajść, niestety poroniłam,ale wiem że zajść mogę. W szpitalu też kazał mi czekać 3 miesiące. Ale nawet na mnie nie spojrzał, nie robił zabiegu, nie wiedział o mnie nic. Byłam tylko osoba, której wydawał wypis. Jest dużo artykułów też na ten temat, prowadzone były badania i mnóstwo przykładów dziewczyn, które nie doczekały pierwszej miesiączki po zabiegu i zaszły i było ok wszytsko.
Chciałam tylko dziewczynie z wątku dać znać, że wcale nie musi czekać tak długo jak czuje się na siłach psychicznie i jest skontrolowana po zabiegu z dwa tyg.
Nie odbieraj tego personalnie