agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Robiłam teraz dużo i w czasie starań też. Mąż miał szczegółowo nasienie, łącznie z fragmentacja, teraz po covid drugi raz badane, bo mój gin wciągnął go w badanie kliniczne, które prowadzi właśnie jak covid wpływa na nasienie i u mojego męża miał jak porównać, bo wcześniej miał świetne wyniki, a teraz po covid się trochę gorzej, ale dalej ok. A jak miałam wcześniej drożność jajników(jeden niedrożny), orzeciciala.prseciw plemnikom i inne badania, hormony chyba wszystkie możliwe .a teraz po drugim poronieniu robilam czynnik V Leiden, przeciwciała antyjardiolipinowe, białko c, s. Ale tego dużo więcej jest.biorę teraz acard dwa razy dziennie i metylowana witaminy. Jak się uda zajsc gin powiedział, że wtedy szybko do niego po heparynę i steryd.Robilas badania? Czy stwierdzili, ze nie trzeba?
Zapraszam Cię na wątek ciąża po poronieniu, tam są cudowne dziewczyny z ogromną wiedzą, po wielu stratach, niektóre w trakcie ciąży, niektóre w trakcie starań. Tam dużo się dowiesz ja dzięki tym Dziewczynom wiele się dowiedziałam i przetrwałam najgorszy okres po poronieniu